sobota 30 września 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Czy PiS uda się wyeliminować z życia politycznego Tuska na 10 lat?

21.6K odsłon
2K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

26 maja 2023 roku odbędzie się ważne głosowanie w Sejmie, które mogłoby mieć daleko idące konsekwencje dla szefa Platformy Obywatelskiej, a zarazem premiera, oraz innych osób pełniących stanowiska publiczne. Dotyczyło ono powołania komisji weryfikacyjnej, zwanej lex Tusk, która miała zbadać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Jednak ostateczne decydowanie w tej sprawie należeć będzie do prezydenta Andrzeja Dudy – czy podpisze ustawę, którą PiS zapewne przegłosuje w sejmie?

Opozycja odniosła zwycięstwo w głosowaniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, co dotyczyło powołania wspomnianej komisji. Choć sukces ten ma niewielkie znaczenie symboliczne, ze względu na dominację Zjednoczonej Prawicy w Sejmie, gdzie wkrótce zostanie podjęta decyzja w tej sprawie, opozycja musiałaby mobilizować się maksymalnie, a posłowie PiS musieliby być zdemobilizowani, aby odwrócić obecną sytuację. Jest to jednak mało prawdopodobne, chyba że PiS ma pewność, że prezydent Duda zawetuje ustawę, co mogłoby skutkować przegraną partii rządzącej w głosowaniu, w obawie przed konfliktem z głową państwa i medialnym skandalem. Niemniej jednak, nadzieja na zawetowanie ustawy przez prezydenta również wydaje się mało realna, szczególnie biorąc pod uwagę jego międzynarodowe ambicje polityczne oraz obserwację ze strony sojuszników Polski, w tym Stanów Zjednoczonych.

Partia rządząca, Zjednoczona Prawica, pragnie nadać komisji wyjątkowe uprawnienia. Jeżeli uznane zostanie, że funkcjonariusz publiczny lub członek kierownictwa wyższego szczebla spółki działał na szkodę Polski pod wpływem rosyjskim, komisja będzie miała możliwość podjęcia decyzji niezależnie od sądu, stosując tzw. “środki zaradcze”, których nie spotyka się nawet w kodeksie karnym. Oznacza to, że osoba taka mogłaby zostać ukarana 10-letnim zakazem posiadania certyfikatu bezpieczeństwa oraz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi, co faktycznie uniemożliwiłoby jej pełnienie większości kluczowych funkcji publicznych.

Głosowanie w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych przyniosło zwycięstwo opozycji, która poparła utrzymanie weta Senatu w sprawie powołania komisji badającej wpływy rosyjskie. Prawnicy, konstytucjonaliści oraz Rzecznik Praw Obywatelskich wyrazili swoją krytykę wobec projektu ustawy. Profesor Marcin Wiącek zauważa, że “rzeczywistym celem postępowania Komisji nie jest jednak załatwienie sprawy administracyjnej, lecz wymierzenie kary za działania danej osoby na szkodę RP pod wpływem rosyjskim. To zaś nie mieści się w zakresie zadań administracji publicznej. Nie ona sprawuje bowiem wymiar sprawiedliwości, ale wyłącznie sądy” – podkreśla RPO.

Mimo kontrowersji i krytyki, PiS jest zdeterminowane w powołaniu komisji i rozpoczęciu jej działalności przed wyborami. Rzecznik partii, Rafał Bochenek, wyraźnie podkreślił, że “zależy nam, żeby ustawa o komisji ds. rosyjskich wpływów weszła w życie i żeby mogła już pracować. Na pewno po wyborze składu tej komisji, bo ten skład oczywiście musi być wybrany w parlamencie, zostanie wybrany w najbliższych miesiącach” – powiedział w radiowej “Trójce”. Ponadto, prace komisji miałyby być kontynuowane również w następnej kadencji Sejmu. Rzecznik PiS dodaje również, że jeśli były premier Donald Tusk ma coś na sumieniu, powinien się obawiać konsekwencji.

Niewiadomym pozostaje, kto zostanie wybrany na stanowisko przewodniczącego komisji, jednakże nieoficjalne informacje sugerują, że będzie nim Paweł Kukiz. Polityk ten zamierza startować w najbliższych wyborach parlamentarnych z listy PiS i publicznie nie kryje swoich sympatii i antypatii politycznych. Lider Kukiz’15 niedawno stwierdził: “Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a prezes Kaczyński prawdopodobnie za Polskę oddałby życie”.

Co sądzisz na ten temat?
+1
13
+1
22
+1
32
+1
33
+1
76
+1
2
+1
2

9 komentarzy “Czy PiS uda się wyeliminować z życia politycznego Tuska na 10 lat?”

  1. Nie zniszczą Tuska ale za to sami się utopia w swoim szambie )Przecież pisowcy to ludzie bez rozumu tylko siła albo pomuwienia ale za to katolicy i patrioci trzeba do brze zrozumieć Oni czyli lepszy sort to fryzjerzy piekarze spawacze to nie trzeba mieć wykształcenia koniec i kropka

  2. To są ich utopijne pomysły na wyeliminowanie najpoważniejszego przeciwnika politycznego. Oczywiście, że im się to nie uda, choć odsuwanie w czasie ogłoszenia wyborów zaczyna być niebezpieczne. Ewidentnie teraz grają na czas.

  3. Nie mają na tyle możliwości 🤷 i mogą Donalda pocałować w d…ę przez papierek😁 żeby nie ubrudzić Go😁🤷

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Nazwał Andrzeja Dudę debilem. Proces o znieważenie Prezydenta skończony. Teraz Polska czeka na wyrok.

Kryzys ukraińskiego zboża. Zełensky krytykuje Polskę.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę opodatkowującą zrzutki na chore dzieci. Ludzie wściekli

Prezydent Andrzej Duda chce niemieckich Patriotów wbrew cwaniactwu PiS. Minister od płotów skarcony.

Ukraina twierdzi, że straciła przez Polskę 143 mln dolarów

Wojna gangów w Trybunale Konstytucyjnym. Ojciec Chrzestny prosi by gangi się odkłóciły. Czy dojdzie do nocy sztacheciarzy?

Sąd Najwyższy wbrew Trybunałowi Julii Przyłębskiej uchylił postanowienie o umorzeniu sprawy karnej Wąsika, Kamińskiego i innych.

Wybory 2020: Trzaskowski uniewinniony prawomocnie. Morawiecki pozostaje jedynym któremu Sąd nakazał sprostować nieprawdziwe wypowiedzi

Prezydent RP: piłkarze reprezentacji Rosji to bandyci z którymi się nie gra. Jednocześnie Rząd PiS od tych bandytów nadal kupuje węgiel

Poprzednie
Następne

21.7K odsłon

MON kupuje koreański sprzęt wojskowy jakby za chwilówki. To pożyczka na 38 miliardów. PiS chce pożyczyć jeszcze drugie tyle. Kto to spłaci?

Podczas gdy rządy na całym świecie dążą do zbalansowania bezpieczeństwa narodowego z odpowiedzialnością finansową, wydaje się, że Polska przyjęła niepokojącą strategię, zaciągając potężne pożyczki na zakup zaawansowanego sprzętu wojskowego z Korei Południowej. Jak informuje południowokoreańska telewizja SBS, Polska jest w trakcie negocjacji o zaciągnięciu kolejnej pożyczki, która podwoi obecne zobowiązania finansowe.

Na początku czerwca, w trakcie trzydniowej wizyty w Korei, polska delegacja pod wodzą wicepremiera i ministra obrony Mariusza Błaszczaka poinformowała o zaciągnięciu pożyczki na zakup sprzętu wojskowego w Republice Korei. Wartość pożyczki wynosiła 12 bln KRW, co przekłada się na kwotę 38,448 mld zł.

W ramach umowy, jak podaje MON, Polska kupiła zestaw zaawansowanego sprzętu wojskowego, w tym czołgi, haubice samobieżne, samoloty bojowe i wyrzutnie rakietowe. Choć nie można zaprzeczyć, że zmodernizowanie naszego sprzętu wojskowego jest ważne dla bezpieczeństwa narodowego, niepokojące jest zadłużenie, które jest związane z tymi zakupami.

Jak podaje Milmag.pl w drugiej połowie ubiegłego roku, MON zawarło szereg umów z koreańskimi podmiotami na zakup uzbrojenia:

26 sierpnia na 180 czołgów K2 Heuk-Pyo (Black Panther) za 4,5 bln KRW/3,37 mld USD netto (15,98 mld zł netto/19,65 mld zł brutto);
26 sierpnia na 212 haubic samobieżnych K9A1 Thunder za 3,2 bln KRW/2,4 mld USD netto (11,38 mld zł netto/13,99 mld zł brutto);
16 września na 12 lekkich samolotów bojowych FA-50GF za 705 mln USD netto (3,36 mld zł netto/4,14 mld zł brutto) i 36 FA-50PL za 2,3 mld USD netto (10,88 mld zł netto/13,38 mld zł brutto) – łącznie 4,2 bln KRW;
4 listopada na 218 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo z amunicją za 5 bln KRW/3,55 mld USD netto (17,09 mld zł netto/21,02 mld zł brutto).

Łącznie jest to 12,325 mld USD (58,69 mld zł netto/72,18 mld zł brutto), czyli według ówczesnego kursu średniego 16,9 bln KRW

Cytując Eoma Dong-hwana, ministra południowokoreańskiego urzędu zamówień obronnych DAPA, SBS informuje, że rząd koreański udzielił Polsce pożyczki w wysokości 70% łącznych zobowiązań Warszawy, czyli 12 bln KRW. To oznacza, że Polska zaciągnęła znaczne długi, aby sfinansować swoje zakupy wojskowe.

Polska, jak podaje SBS, jest teraz w trakcie negocjacji o zaciągnięciu kolejnej pożyczki o tej samej wartości, co zwiększyłoby jej dług do 24 bln KRW, czyli 76,896 mld zł. To nie jest drobny szczegół – jest to poważna suma, która będzie obciążała polską gospodarkę przez lata.

Chociaż nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawie ze strony polskiego rządu, urzędnik rządu południowokoreańskiego powiedział SBS, że ostateczne warunki re-eksportu będą koordynowane przez kanały wysokiego szczebla. Jest to dość niepokojące, biorąc pod uwagę, że dodatkowe zadłużenie jest w sprzeczności z długoterminową stabilnością gospodarczą Polski.

Na pewno istnieje poważny dylemat dotyczący bezpieczeństwa narodowego i odpowiedzialności finansowej. Istotne jest jednak, aby polski rząd nie zapominał o odpowiedzialności, jaką ma wobec swoich obywateli – zarówno teraz, jak i w przyszłości. Jest to odpowiedzialność, która wymaga zrównoważonego podejścia do finansowania modernizacji naszej armii.

Wysokiej rangi urzędnik rządu w Seulu powiedział: “Ostateczne warunki re-eksportu będą koordynowane przez kanały wysokiego szczebla”. To sugeruje, że Polska nadal ma możliwość renegocjacji tych zobowiązań, co mogłoby oznaczać mniej zadłużenia dla kraju w długim okresie. Miejmy nadzieję, że rząd podejmie odpowiednie kroki w tej sprawie.

Przeczytaj też najnowsze artykuły:

Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:

TAGI ostatnich artykułów:

Andrzej Duda Anna Maćkowiak bandyci w mundurach covid Daniel Obajtek dobra osobiste Dominik Wojtasiak dług egzekucja administracyjna Eryk Cegiełka getback groźby karalne hejt Ilona Garczyńska Izba Dyscyplinarna Jarosław Kaczyński Koronawirus koszty zastępstwa procesowego KPO L4 Maciej Wąsik Marcin Madaliński marek niechciał marian banaś Mariusz Błaszczak mateusz morawiecki matki kontra zus minimalna krajowa Ministerstwo Sprawiedliwości mobbing najwyższa izba kontroli naruszenie dóbr osobistych nękanie Orlen Paweł Żebrowski Piotr Burtowski Piotr Szumlewicz PiS policja policja w czasie epidemii pomówienie prawo i sprawiedliwość prokuratura Przemysław Czarnek przestępcy z ZUS Płot Błaszczaka RODO Siewcy hejtu Solidarna Polska Straż Graniczna Sąd Sąd Okręgowy we Wrocławiu Sąd Rejonowy we Wrocławiu Sądy Sędzia Anna Borkowska tarcza antykryzysowa Tomasz Chróstny Trybunał Konstytucyjny Unia Europejska uokik Urząd Ochrony Danych Osobowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Vladimir Putin wierzytelności windykacja wybory prezydenckie Władysław Frasyniuk Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zakład ubezpieczeń społecznych zus Zarząd Główny NSZZ Policjantów Zbigniew Ziobro zjednoczona prawica zniesławienie znieważenie znieważenie funkcjonariusza ZUS ZUS oddział we Wrocławiu zusowska przestepczość ZUS we Wrocławiu Związkowa Alternatywa

6 komentarzy “MON kupuje koreański sprzęt wojskowy jakby za chwilówki. To pożyczka na 38 miliardów. PiS chce pożyczyć jeszcze drugie tyle. Kto to spłaci?”

  1. Moze ktos cos bo pisdzielce belkocza o kilkunastu mld.pozyczki a Korea o 80mld kto powie prawde i sprostuje te kalmstwa:):)

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły