piątek 24 marca 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Na bakier z dobrym wychowaniem w ZUS? Naczelnik Beata Leszyk i przyjazny urząd, który nie przeprasza.

2395 odsłon

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Odkąd CzasFinansow.pl zaczął ujawniać patologie, nierzetelność, brak profesjonalizmu, ale i braki w manierach i zasadach kultury osobistej ogólnie w Zakładach Ubezpieczeń Społecznych w całej Polsce to zaczęli się do nas od 2020 roku zgłaszać czytelnicy z różnych miast. Czytelnicy wiedzą, że zapewniamy im anonimowość, więc decydują się przekazywać nam dokumenty urzędowe, które są nie tylko skandaliczne, ale po prostu mogą świadczyć o poważnych brakach w rzetelności, czy kulturze osobistej, konkretnych pracowników ZUS, którzy pod tymi dokumentami się podpisują. Nie inaczej jest w tym przypadku. Zastępca Naczelnika Wydziału Ubezpieczeń i Składek Beata Leszyk to urzędnik z ZUS oddział Zielona Góra, której przeproszenie za niewłaściwe wykonywanie obowiązków służbowych przez gardło nie przechodzi.

Dobre wychowanie, kultura osobista, czy maniery to wartości, które każdy człowiek wynosi z domu rodzinnego. Nim człowiek stanie się pełnoletni to jego rodzice robią wszystko do czego są zdolni, aby swoje dziecko wychować jak najlepiej. Czasami udaje się im tylko wprowadzić w Polskie społeczeństwo osobę reprezentującą takie same wartości moralne, etyczne i kulturowe jakie prezentują rodzice, czasem uda się wychować kogoś na lepszego człowieka od własnych rodziców. Czasem też rodzicie zawodzą i w społeczeństwo rusza osoba o niskich wartościach wyniesionych z domu rodzinnego. Ta niemająca z tym artykułem nic wspólnego dygresja w sposób ogólny odnosi się do uczestnictwa w zasadach współżycia społecznego przez każdego człowieka.

Beata Leszyk po lewej stronie. Zdjęcie ze strony: https://zachod.pl/397869/co-jak-i-dlaczego-10-01-2019-maly-zus/

Naczelniczka, która nie przeprosi bo nie przewiduje tego kodeks postępowania administracyjnego

Beata Leszyk jest wieloletnim pracownikiem zielonogórskiego oddziału ZUS. Latami pracowała by wygryźć swoich przeciwników zawodowych i ostatecznie uzyskała awans na stanowisko Zastępcy Naczelnika Wydziału Ubezpieczeń i Składek. To osoba, która podejmuje decyzje administracyjne i wydaje postanowienia administracyjne w imieniu całego organu rentowego. Organu, który od jakiegoś czasu posługuje się logo “Przyjazny Urząd” na swoich pismach urzędowych.

Beata Leszyk udowodniła w praktyce jak pozorna i iluzoryczna jest kreacja ZUS na urząd przyjazny. Jeśli podmiot prawny ma być przyjazny to muszą jego wszyscy pracownicy wykazywać się dobrym wychowaniem, wysoką kulturą osobistą, powstrzymywać emocje aby nie prezentować zachowań patologicznych oraz przestrzegać na najwyższym poziomie zasad współżycia społecznego aby dawać przykład swoją osobą i swoim zachowaniem, że nawet wobec najtrudniejszych dla ludzkiego charakteru sytuacji dany pracownik tego podmiotu będzie prezentował sobą najwyższe standardy moralne i etyczne.

Beata Leszyk druga od lewej. Zdjęcie z https://www.lubuskie.pl/wiadomosci/9802/obradowala-wojewodzka-rada-dialogu-spolecznego

Przyjazny Urząd na papierze, ale nie w codziennej praktyce

Mając to na uwadze należy wskazać, że Beata Leszyk w piśmie urzędowym z dnia 6 lipca 2022 roku na dokumencie zawierającym logo “Przyjazny Urząd” napisała poniższe zdanie:

“Prowadziliśmy postępowanie wyjaśniające na podstawie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Przepisy te nie przewidują obowiązku dokonania przeprosin stron postępowania po jego zakończeniu”

Ten cytat w kontekście logo “Przyjazny Urząd” wprost demaskuje z jakimi osobami organ rentowy ma do czynienia na stanowiskach decyzyjnych. Beata Leszyk nie jest kobietą czy osobą, która przeprasza za bezpodstawne postępowania. Beata Leszyk jest osobą, która nie ma wpojonych wartości, które ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości wskazują, że jeśli czynności służbowe okazały się niezasadne, błędne, albo wadliwe to po prostu, po ludzku, tak jak rodzice wszystkich uczyli za młodu, przeprosić.

Zdjęcie pisma zostało zanonimizowane by nie ujawnić informacji o naszym informatorze.

Nie będzie przeprosin!

Przeprosiny jednak nie mieszczą się w kanonie wartości “Przyjaznego Urzędu” co udowodniła Beata Leszyk. Jeśli ustawodawca nie wpisał w kodeks postępowania administracyjnego by przeprosić skrzywdzoną osobę to tacy pracownicy ZUS jak Beata Leszyk nie przeproszą.

Łatwa to wymówka, ale jest ona charakterystyczna dla osób pozbawionych empatii i będących przeciwieństwem osób przyjaznych. Można zatem domniemać, że ten “Przyjazny Urząd” jest tylko po to, aby wprowadzić w błąd szeroko rozumianą opinię publiczną. Nasi czytelnicy zwracają nam uwagę, że to może być celowe oszustwo pracowników ZUS, którzy arogancję, impertynencję, gburowatość, a niekiedy pospolite chamstwo przykrywają tym logo.

Jak zwracają nam uwagę nasi czytelnicy to bardzo częsta praktyka ze strony osób zatrudnionych w ZUS. Gdy chory, albo ubezpieczony, albo płatnik składek popełni błąd to urzędnicy potrafią go karać, nękać postępowaniami, traktować jak oszustwa, który okrada Skarb Państwa. Gdy jednak błąd popełni pracownik ZUS to zaczyna się tanie cwaniakowanie, które rzadko kiedy kończy się przeprosinami. Czytelnicy podają konkretne wyjaśnienie – pracownik ZUS przepraszać nie będzie za swoje błędy bo wie, że i tak człowiek “przypełznie’ do niego na kolanach prędzej, czy później, załatwić jakąś ważną dla niego sprawę. To smutne, że taką opinię o ludziach zatrudnionych w ZUS ma społeczeństwo. Wierzymy, że nie wszyscy w danych oddziałach ZUS są tacy, ale organ rentowy nie ustaje w wysiłkach, aby przekonać nas, że społeczeństwo ma rację w swojej ostrej opinii.

Dziennikarze SpidersWeb już w 2019 ujawnili, że pracownikom ZUS przełożeni wydają decyzje by wydawać szkodliwe i skazana na porażkę w Sądzie decyzje.

Tym bardziej, że “Przyjazny Urząd” który słowami Beaty Leszyk nie skala się przeprosinami, za niezasadne postępowanie i złe praktyki, stosuje metody, które niektórzy z naszych czytelników nazywają wprost stalkerskimi. Przypomnieć należy ustalenia redakcji Spidersweb.pl, której dziennikarze dotarli do byłych pracowników ZUS. Wyjawili oni wtedy, że Naczelnicy i Dyrektorzy szeregowym pracownikom “Przyjaznego Urzędu” kazali wszczynać postępowania i wydawania decyzji administracyjnych z góry wiadomych, że są nieuczciwe i fałszwe, po to, aby nękana osoba lub podmiot musiała potem bronić się w Sądach.

Nakazano pracownikom wydawanie decyzji, nawet jeśli była ona z góry skazana na porażkę w sądzie. Nieraz słyszeliśmy, że jak taka osoba chce, to może się bronić przed sądem i zobaczymy, jak sobie poradzi.
– mówią redakcji SpidersWeb.pl pracownicy ZUS.

Mając to na uwadze przykre jest to, że tacy urzędnicy jak Beata Leszyk zamiast po prostu przeprosić, co jest ludzkim i uczciwym zachowaniem oczekiwanym przez społeczeństwo, woli ujawniać swoją prawdziwą naturę i maniery, że skoro kodeks postępowania administracyjnego nie przewiduje przeprosin to ona nie poczuwa się by kogokolwiek skrzywdzonego jej czynnościami służbowych przeprosić.

Ocenę tego zachowania zostawiamy czytelnikom.

Niestety ze zgłoszeń naszych czytelników wynika, że Beata Leszyk nie jest wyjątkiem pośród wspaniałych pracowników organu rentowego. To jest charakterystyczne zachowanie kierowników, naczelników, a nawet niektórych Dyrektorów. Jeśli doświadczyliście chamstwa ze strony jakiegokolwiek pracownika ZUS, ale po lekturze pisma urzędowego organu rentowego czujecie, że Was obrażono lub znieważono, albo ubliżano to koniecznie do nas napisze i załączcie to pismo. Chętnie opiszemy Waszą historię, gwarantujemy anonimowość, zaś ujawnianie patologii w ZUS leży w interesie społecznym.

Do sprawy będziemy wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
14
+1
22
+1
12
+1
16
+1
46
+1
23
+1
23

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązanie artykuły

Rosyjskie wpływy w ZUS? Czy publiczne pieniądze przez ZUS trafiają do Rosji? Zapytaliśmy organ, a Dominik Wojtasiak z ZUS odpowiada

Dominika Waszkiewicz z ZUS w Oławie wzywa do swojego miasta staruszkę, która od 40 lat podlega pod wrocławski ZUS

Wyrok Sądu: ZUS musi przestać nękać dłużników i wymuszać spłaty ich długów przez rodziny

Zusowski rodobandytyzm? Kolejny wyciek danych osobowych z winy pracowników Zakładu. Chodzi o ZUS PUE.

Uwaga na oszustów! Czy ZUS chce okraść płatnika składek na 1,5 miliona złotych? Tak twierdzą czytelnicy – to złodziejstwo – dodają zbulwersowani

ZUS oszukuje ubezpieczonych wysyłając im pisma na fikcyjne adresy, albo wezwania z terminami zawitymi listem zwykłym?

Sąd o ZUS: znana sądowi praktyka naliczania przez Zakład odsetek jest błędna. Zostałeś wezwany do zapłaty odsetek? Sprawdź, czy nie jesteś naciągany!

Dominik Wojtasiak z ZUS ujawnia: prawie 3 miliony strat dla skarbu państwa przez uchylane sądownie decyzje dyrektora i naczelników wrocławskiego ZUS. To między innymi Piotr Burtowski, Marcin Madaliński, Karolina Klee-Stolaś i Jolanta Marszał

ZUS jak damski bokser. Nie wystarczy nękanie kobiet. Zwolniona przewodnicząca Związku Zawodowego oskarżona o zniesławienie.

Poprzednie
Następne

23.9K odsłon

Afera chamstwa w ZUS: Dyrektor Anna Maćkowiak każe nam kontaktować się z Rzecznikiem, a Rzecznik nas lekceważy.

W dniu 24 luty 2023 wysłaliśmy do Rzecznika dolnośląskiego ZUS pytania prasowe w związku z ujawnieniem przez Gazetę Wyborczą nieludzkiego i potwornego zachowania podwładnych Anny Maćkowiak, dyrektor wrocławskiego ZUS. W tej sprawie do redakcji zgłosiło się wielu zbulwersowanych czytelników, jak również członkowie społeczności Pokrzywdzonych przez ZUS opowiadający podobne historie z własnych doświadczeń. Przypominamy, że Wyborcza ujawniła, że ludzie Maćkowiak do niepełnosprawnej, otyłej , 71-latki z Wałbrzycha proszącej ZUS o zasiłek 500+ dla niepełnosprawnych mieli jej odpyskować aby schudła.

O sprawie pisaliśmy tutaj:

Oraz tutaj:

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Artykuł może zawierać emocjonalne określenia opisujące doświadczenia naszych czytelników oraz społeczności pokrzywdzonych przez ZUS, którzy prosili redakcję byśmy zainterweniowali w tej sprawie w ich imieniu. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

Posłanka PiS, Anna Kwiecień, kwestię wypominania czyjejś nadwagi w ostrych słowach krytykuje takie osoby. Wypowiedź co prawda dotyczy posła Sławomira Nitrasa, który wytykał nadwagę posłom i europosłom, ale w sposób oczywisty słowa przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości wprost odnoszą się do pracowników dyrektor ZUS oddział we Wrocławiu Anny Maćkowiak, która stała się twarzą skandalicznych zachowań jej pracowników. Poseł Prawa i Sprawiedliwości wypowiedziała się dla Telewizji Polskiej. To czytelnicy CzasFinansów w mailach i komentarzach nazywają tę aferę “chamstwem zus”.

Anna Kwiecień, była wiceprezydent Radomia, obecnie poseł na Sejm partii Prawa i Sprawiedliwości o zwracaniu uwagi na czyjąś otyłość:

To jest chamskie, prostackie zachowanie. Świadczące o absolutnym braku kultury, o braku merytorycznej wiedzy

Poniżej prezentujemy wypowiedź posłanki potępiającą szydzenie z czyjejś otyłości:

Przypomnijmy, że aferę, jak to nazywają posłowie PiS, chamskiego i prostackiego zachowania osób o absolutnym braku kultury i braku merytorycznej wiedzy, ujawniła Gazeta Wyborcza. Zgłosiła się do redakcji 71-letnia niepełnosprawna wałbrzyszanka, która ubiegała się w ZUS o zasiłek 500+ dla osób niepełnosprawnych. Została wezwana do wrocławskiego oddziału ZUS, gdyż jej dokumentacji w organie rentowym była niekompletna i ZUS miał przeprowadzić osąd kobiety przed wydaniem decyzji.

Kobieta nie jest w stanie wykonywać potrzeb fizjologicznych samodzielnie, a ludzie Maćkowiak odmówili przyjazdu do niej i wobec niestawiennictwa odmówili prawa do zasiłku stwierdzając, tu raz jeszcze cytat z posłanki Prawa i Sprawiedliwości “chamsko i prostacko”, przy “braku kultury” oraz przy “braku wiedzy merytorycznej” stwierdzili, że problemy 71-letniej niepełnosprawnej spowodowane są jej otyłością i ma schudnąć.

ZUS lekceważy prośby o przedstawienie mediom własnej wersji zdarzeń – Iwona Kowalska-Matis umyślnie lekceważy pytania prasowe, mimo, że Anna Maćkowiak właśnie do niej odsyłała naszych dziennikarzy

W dniu 16 luty 2023 nasza redakcja chciała zadać pytania ZUS w związku ze skargami jakie otrzymaliśmy od naszych czytelników oraz społeczności pokrzywdzonych przez ZUS na temat – zdaniem naszych czytelników i społeczności pokrzywdzonych przez ZUS – chamskich i prostackich pyskówek, których wobec klientów Przyjaznego Urzędu mieli dopuszczać się jego pracownicy, w tym jeden z naczelników.

W dniu 24 luty 2023 nasza redakcja wysłała do rzecznik ZUS w województwie dolnośląskim do Pani Iwony Kowalska-Matis pytania prasowe związane z publikacją Gazety Wyborczej. Informowaliśmy, że gdy dostaniemy odpowiedzi to poinformujemy o tym czytelników.

W dniu 27 luty 2023 dyrektor ZUS Anna Maćkowiak wysłała naszej redakcji pismo, w którym wskazuje, abyśmy pytali Rzeczniczkę Iwonę Kowalską Matis o sprawy związane z publikowanymi artykułami. Dyrektor Anna Maćkowiak tego dnia wiedziała, że przecież 24 lutego 2023 wskazana Rzecznik już otrzymała od nas pytania prasowe. Mimo skierowania nas do Pani Rzecznik to przed publikacją tego artykułu prasowego nie została nam udzielona żadna odpowiedź.

Zwracamy uwagę na prawy górny róg pisma i logo “Przyjazny Urząd”.

Czy przyjazność urzędu według moralności osób zatrudnionych w ZUS jest kierować media do rzecznika, a ten rzecznik następnie lekceważy pytania prasowe i dziennikarzy? Czy to wpisuje się w kanon agresywnych praktyk organu rentowemu ujawniony przez Gazetę Wyborczą?

10 marca 2023. Pomimo wielokrotnie wysyłanych pytań do rzeczniczki dolnośląskiego ZUS Pani Iwon Kowalskiej-Matis ani razu nie udzieliła ona jakiejkolwiek odpowiedzi na zadawane kwestie, jak również zlekceważyła prośbę redakcji o zajęcie stanowiska w sprawie zarzutów kierowanych wobec ZUS oddział we Wrocławiu przez Gazetę Wyborczą.

Prośba z 24 luty 2023 pozostała zlekceważona przez ZUS. 2 marca 2023 wysłaliśmy ponaglenie, na które przyszła odpowiedź, że Pani Rzecznik przebywa poza biurem do 3 marca 2023. Trzecią próbę uzyskania stanowiska ZUS w tej sprawie podjęliśmy 6 marca 2023, wskazując, że jeśli do końca 8 marca 2023 nie uzyskamy odpowiedzi to będziemy zmuszeni opublikować artykuł z umyślną rezygnacją ZUS z zajęcia stanowiska, odpowiedzi na pytania i przedstawienia własnej wersji wydarzeń.

Pani Iwona Kowalska-Matis podjęła w imieniu ZUS decyzję o rezygnacji ZUS z ustosunkowania się do opisywanych kwestii. Jeśli oczywiście kiedyś zmieni zdanie i przyśle odpowiedzi na pytania to je opublikujemy. Poniżej lista zadanych ZUS pytań 24 luty 2023 roku:

  1. Czy prawdziwy jest zarzut Wyborczej, że podwładni Anny Maćkowiak borykającej się z otyłością kobiecie z Wałbrzycha kazali schudnąć i przyjechać do orzecznika będącego podwładnym Anny Maćkowiak?
  2. Czy Anna Maćkowiak uznała nieprzyjazne i niekulturalne odzywki do schorowanej kobiety z Wałbrzycha jako etyczną i praktykę oczekiwaną przez nią w zarządzanym przez nią oddziale ZUS?
  3. Jeśli Anna Maćkowiak uznała za nieprzyjazną i niekulturalną odzywkę do schorowanej kobiety z Wałbrzycha to jak ukarała swojego podwładnego za komentarz by schorowana kobieta schudła i przyjechała?
  4. Czy to prawda, że podwładni Anny Maćkowiak wzywają osoby wobec których wykonują czynności służbowe, a gdy Ci sie stawiają to pracownicy ZUS odmawiają ich obsłużenia?
  5. Jakie jest stanowisko Dyrektora ZUS we Wrocławiu na kwestię nieprzyjaznych i niekulturalnych odzywek podwładnych Anny Maćkowiak?
  6. Czy Anna Maćkowiak potępia jako Dyrektor ZUS takie nieprzyjazne i niekulturalne odzywki swoich pracowników? A jeśli tak to jakie podjęła kroki po publikacji Wyborczej na temat odzywki by schorowana kobieta schudła i przyjechała do jej oddziału?
  7. Czy Anna Maćkowiak jako kobieta potępia takie nieprzyjazne i niekulturalne odzywki swoich pracowników? A jeśli tak to jakie podjęła kroki po publikacji Wyborczej na temat odzywki by schorowana kobieta schudła i przyjechała do jej oddziału?
  8. Czy Anna Maćkowiak uznaje takie odzywki, jak te ujawnione przez Wyborczą, za oczekiwane przez nią od swoich podwładnych zachowanie wobec klientów i petentów ZUS?
  9. Czy Anna Maćkowiak, jako przełożona osób zatrudnionych w ZUS oddział we Wrocławiu, godzi się na nieprzyjazne i niekulturalne odzywki i pyskówki swoich podwładnych, czy może uznaje je za moralnie naganne i wobec każdego pracownika, który w ten sposób traktuje klientów, ubezpieczonych i petentów ZUS, stosuje kary przewidziane w kodeksie pracy? Jeśli tak to jakie.
  10. Czy skoro podwładni Anny Maćkowiak nakazują schorowanym kobietom schudnąć to jakie obowiązki w zakresie utrzymania nieotyłej sylwetki są wdrożone w ZUS oddział we Wrocławiu i w jaki sposób pracodawca dba, aby pracownicy ZUS oddział we Wrocławiu nie byli otyli?
  11. Jeśli to nie podwładni Anny Maćkowiak w ten sposób postąpili wobec Pani Marii to proszę wskazać który Dyrektor ZUS za to odpowiada
  12. Proszę wskazać imiona i nazwisko pracowników ZUS / orzeczników pracujących dla ZUS, którzy kazali Pani Marii schudnąć
  13. Prosze wskazać imię i nazwisko pracownika ZUS, który wydał niekorzystną dla Pani Marii decyzję o odmowie zasiłku o który wnosiła
  14. Dlaczego ZUS zleckeważył pytania prasowe Gazety Wyborczej i nie udzielił odpowiedzi mediom?
  15. Proszę o zajęcie stanowiska ZUS i przedstawienie własnej wersji zdarzeń wobec zarzutów opisanych przez Gazetę Wyborczą w wyżej przytoczonych artykułach

Odpowiedź na powyższe pytania umożliwi oddziałowi ZUS, którego twarzą jest Anna Maćkowiak, zajęcie stanowiska w tej sprawie i pozwoli przedstawić Państwa wersję zdarzeń.
W przypadku nieudzielenia odpowiedzi publikacja prasowa zostanie opublikowana bez Państwa stanowiska, ale z informacją, że prosiliśmy o odpowiedzi na powyższe pytania.

Nie udało się nam zatem uzyskać potwierdzenia, lub zdementowania, zarzutów Gazety Wyborczej, ani zbulwersowanych czytelników i społeczności Pokrzywdzonych przez ZUS, która jest rozczarowana działalnością ludzi Anny Maćkowiak.

Źródło: https://walbrzych.wyborcza.pl/walbrzych/7,178336,29445116,rpo-sprawdzi-czy-nie-doszlo-do-naruszenia-praw-i-wolnosci-walbrzyszanki.html

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Tymczasem na Twitterze:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych od wielu lat ma reputację gorszą od piramid finansowych. Prawdopodobnie Amber Gold i GetBack cieszą się większym zaufaniem, nawet dzisiaj, niż ZUS i osoby w nim pracujące.
https://www.czasfinansow.pl/zus-neka-udrecza-przesladuje-poniza-i-zniewaza-przedsiebiorcow-glownie-kobiety/

Fikcja doręczenia pozwu nadal obowiązuje. Tylko jest bardziej skomplikowana. https://www.czasfinansow.pl/fikcja-doreczenia-pozwu-nadal-obowiazuje-tylko-jest-bardziej-skomplikowana/

Europosłowie PiS nie chcą rezygnować dla Polski z europejskich pensji, emerytur i dodatków finansowych https://www.czasfinansow.pl/europoslowie-pis-nie-chca-rezygnowac-dla-polski-z-europejskich-pensji-emerytur-i-dodatkow-finansowych/

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły