wtorek 8 października 2024

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Naczelnik ZUS Marcin Madaliński – kim jest kontrowersyjny szef ZUS, któremu czytelnicy i internauci zarzucają łamanie prawa – mamy informacje z ZUS!

21K odsłon
1K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Wrocławski oddział ZUS nie cieszy się dobrą reputacją. Zarówno nasi czytelnicy, jak i internauci, nie zostawiają suchej nitki na kulturze osobistej osób tam zatrudnionych na stanowiskach kierowniczych. Poważne zarzuty dotyczą też łamania prawa i wydawania decyzji czy postanowień, które potem są uchylane przez Sądy i z winy naczelników i dyrektora Skarb Państwa musi wypłacać z funduszy publicznych olbrzymie koszty. Jest to też oddział, na który według Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych wpływa najwięcej skarg w skali całej Polski. Bardzo dużo spraw prowadziła lub prowadzi także wrocławska Prokuratura wobec pracowników tego oddziału, jak i wobec samego ZUS.

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

Naczelnik wrocławskiego oddziału ZUS na którego skarżą się czytelnicy i internauci

Marcin Madaliński jest Naczelnikiem Wydziału Dochodów i Rozliczeń właśnie we wrocławskim oddziale ZUS. Jest to osoba, której nazwisko często pojawia się w internecie na grupach i forach, gdzie pokrzywdzeni przez ZUS wyjawiają swoje doświadczenia i opinie na temat tego jak ich potraktowano.

Do naszej redakcji zgłosiło się w przeszłości wielu czytelników, którzy skarżyli się na tego człowieka. Co ciekawe skargi dotyczyły zarówno spraw technicznych, jak i zwykłego traktowania ich przez Marcina Madalińskiego. Proszą redakcję o interwencję dziennikarską w ich sprawach bo sami czują się bezradni. Skargi nie dotyczą zatem tylko bezdusznych i nieludzkich procedur, ale także tego w jaki sposób traktowany jest przez Marcina Madalińskiego i pracowników jego Wydziału zwykły człowiek.

Bardzo ostra i krytyczna ocena wykonywania obowiązków służbowych przez Marcina Madalińskiego, wyrobiona przez jego metody pracy, jest dość jasna wśród naszych czytelników i internautów. Nie chcieliśmy jednak ich przedstawiać w tym artykule, gdyż mogłoby to zostać ocenione jako jednostronne. Dlatego nasza redakcja złożyła wniosek o informację publiczną dotyczącą kariery Marcina Madalińskiego, aby móc naszym czytelnikom przedstawić wizerunek tego człowieka tak jak go maluje jego pracodawca czyli Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

ZUS migał się i mataczył z udzieleniem informacji publicznej o przebiegu kariery Marcina Madalińskiego, sprawą zajmuje się Sąd.

Dyrektor Departamentu Legislacyjno-Prawnego Dominik Wojtasiak w odpowiedzi z 20 grudnia 2021 roku na nasz wniosek o informacje o karierze Marcina Madalińskiego odmówił udzielenia takich informacji ponieważ wnioskujący dziennikarz był z Wrocławia, a zatem podlega pod oddział Marcina Madalińskiego. Podleganie pod oddział Marcina Madalińskiego jest jednoznaczne z tym, że wrocławski ZUS prowadzi czynności służbowe wobec dziennikarza, a więc zdaniem Dominika Wojtasiaka zachodzi interes prywatny i dlatego odmówił on w imieniu Gertrudy Uścińskiej (aktualny na dzień publikacji tego artykułu Prezes ZUS) udzielenia jakichkolwiek informacji. Nasza redakcja zaskarżyła to stanowisko do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie i oczekujemy na rozstrzygnięcie tej sprawy przez Sąd.

Wtedy też nasza redakcja zwróciła się do społeczności grup facebook Pokrzywdzeni przez ZUS, Matki kontra ZUS, czy Kobiety na DG kontra ZUS. Ponieważ społeczności Marcin Madaliński nie był nieznany to z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej o karierze tego człowieka zwrócili się nasi czytelnicy oraz członkowie społeczności pokrzywdzonych przez ZUS.

Gdy wniosek złożyła osoba spoza naszej redakcji to Dominik Wojtasiak już nie powoływał się na interes prywatny i udzielił, przynajmniej częściowo odpowiedzi na temat przebiegu kariery Marcina Madalińskiego. Było to w dniu 31 maja 2022 roku.

Policja i Prokuratura na tropie Marcina Madalińskiego? Dziennikarskie śledztwo potwierdza, że Naczelnik często jest przesłuchiwany.

ZUS nie potwierdził nam tej informacji, ale nasze dziennikarskie śledztwo wykazało, że czytelnicy CzasFinansów.pl mieli do czynienia z praktykami Marcina Madalińskiego i mieli bardzo poważne zastrzeżenia do działalności zgodnej z prawem tego urzędnika. Redakcji udało się dowiedzieć, że policja i prokuratura wielokrotnie przesłuchiwała Marcina Madalińskie za nękanie, dręczenie, przekroczenie uprawnień, poświadczanie nieprawdy w dokumentach urzędowych, za przestępstwo przetwarzania danych oraz za niedopełnienia obowiązków służbowych.

Póki co żadne z tych przesłuchań nie zakończyło się postawieniem Marcinowi Madalińskiemu jakiegokolwiek zarzutu. Wiele postępowań jest obecnie w toku i nie wiadomo jak się skończą. Nasi czytelnicy informują, że przekażą naszej redakcji informację o rezultatach prac śledczych wobec Marcina Madalińskiego.

Dominik Wojtasiak w swojej informacji publicznej nie ujawnił, że Marcin Madaliński jako pracownik ZUS był przesłuchiwany przez policję i prokuraturę w związku z wykonywaniem swoich obowiązków służbowych. Nie wiemy czy celowo te informacje zataił, czy po prostu centrala ZUS nie ma rzeczywiście wiedzy o tym, że Marcin Madaliński jako Naczelnik często jest przesłuchiwany na okoliczności różnych przestępstw, w tym przestępstw urzędniczych.

ZUS ujawnia przebieg kariery Marcina Madalińskiego

Dominik Wojtasiak informuje, że Marcin Madaliński rozpoczął pracę w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w dniu 1 grudnia 2003 roku na stanowisku Starszego Referenta w Wydziale Realizacji Dochodów.
1 stycznia 2005 roku awansował na Inspektora.
1 stycznia 2006 roku awansował na Starszego Inspektora
16 sierpnia 2006 roku awansował na pełniącego obowiązki Zastępcy Naczelnika Wydziału Realizacji Dochodów.
1 lipca 2007 roku awansował na Zastępcę Naczelnika Wydziału ale w wydziale Ubezpieczeń i Składek.
1 listopada 2010 roku powrócił do Wydziału Realizacji Dochodów na stanowisko Zastępcy Naczelnika Wydziału.
1 grudnia 2010 roku, a więc już po jednym miesiącu, otrzymał awans na stanowisko Naczelnika Wydziału i jest nim do dzisiaj, a przynajmniej do dnia publikacji tego artykułu.

ZUS nie ujawni czy Marcin Madaliński ma kompetencje do sprawowania stanowiska – dyplom ukończenia szkoły średniej i wyższej oraz badania psychiatryczne nie zostaną ujawnione. Sprawę rozstrzygnie Sąd.

Jak podaje też do publicznej wiadomości Dominik Wojtasiak odnośnie Naczelnika Marcina Madalińskiego

ad.1, 2 i 5 wniosku – Wnioskodawca zwraca się z żądaniem udostępnienia informacji dotyczącej urzędnika wskazanego z imienia i nazwiska. Chodzi o: życiorys (pkt 1 wniosku); kopię dyplomu ukończenia szkoły średniej oraz wyższej (pkt 2 wniosku); kopię badań psychiatrycznych, jeśli takowe były przeprowadzane (pkt 5 wniosku).

Zakład informuje, że żądane dokumenty w postaci życiorysu, dyplomu ukończenia szkoły czy też badania lekarskie nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2022 r., poz. 902), a tym samym nie podlegają udostępnieniu.

Odnosząc się do żądania udostępnienia życiorysu pracownika, należy wyjaśnić, że życiorys składany w rekrutacji przez kandydata do pracy, jest dokumentem prywatnym kandydata. Zgodnie ze stanowiskiem NSA z dnia 19 sierpnia 2019 r. (sygn.akt: I OSK 683/09) prawo dostępu do informacji publicznej nie obejmuje prawa do domagania się dostępu do dokumentów prywatnych kandydatów do pracy, jakimi są np. CV czy list motywacyjny. Jednocześnie podkreślono, że dokumenty te mogą zawierać dane stanowiące informację publiczną, jednak nie oznacza to prawa do skutecznego żądania dostępu do oryginałów lub kopii całego dokumentu, a jedynie możliwość uzyskania dostępu do wybranych informacji.

Również złożony do akt pracowniczych dyplom ukończenia szkoły średniej i dyplom ukończenia studiów, uzyskany przez osobę zatrudnioną na stanowisku urzędniczym i złożony do akt osobowych pracownika nie stanowi informacji publicznej i tym bardziej nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 6 ust.2 u.d.i.p. Za uznaniem dyplomu ukończenia studiów za dokument nie stanowiący informacji publicznej przemawia również fakt, że składany jest do dokumentacji pracowniczej w wyniku wykonania umowy o uprawnieniach i obowiązkach pracodawcy i pracownika związanych z podnoszeniem kwalifikacji zawodowych pracownika (patrz wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 21 maja 2014 r., sygn. akt: II SAB/Bd 289/13). \

Dokumenty te, złożone do akt pracowniczych przez osobę zatrudnioną przez organ, są związane z nawiązanym stosunkiem pracy i nie mają charakteru dokumentu urzędowego, który podlegałby udostępnieniu w trybie i na zasadach określonych w ustawie o dostępie od informacji publicznej, nie dotyczy też spraw publicznych.

Odnosząc się do wnioskowanych kopii badań psychiatrycznych, wyjaśniam, że informacje dotyczące stanu zdrowia pracownika nie mieszczą się w ramach zakresu przedmiotowego sfery prawa do informacji publicznej (zob. wyrok TK z 20 marca 2006 r., sygn. akt 17/05), tym samym nie podlegają udostępnieniu w trybie przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Jakie skargi na Marcina Madalińskiego odnotował ZUS w swoich archiwach pracowniczych?

Dominik Wojtasiak w odpowiedzi na wniosek o informację publiczną dotyczącą Marcina Madalińskiego odpowiada tak –

Ad. 6 wniosku – informacja o ilościach skarg na tę osobę składane przez pracowników/współpracowników ZUS oraz klientów ZUS od początku pracy w organie rentowym, wraz z informacją jakie zarzuty podnoszono w skargach wraz ze sposobem i rezultatem ich rozpatrzenia.

Odnosząc się do części wniosku w zakresie skarg złożonych na Pana Marcina Madalińskiego, przez współpracowników/ pracowników, informuję, że w Zakładzie nie odnotowano żadnych skarg, o których mowa powyżej.

Odnosząc się do części wniosku dotyczącej skarg złożonych na pracownika Marcina Madalińskiego przez klientów Zakładu, informuję iż na podstawie obecnie posiadanych danych w okresie od 2019 do 2022 r. wpłynęła do Oddziału ZUS we Wrocławiu jedna skarga klienta na ww. pracownika Zakładu.

Przedmiotem skargi była „złośliwa przewlekłość, bezczynność i perfidia w wykonywaniu obowiązków”, w zakresie rozstrzygnięcia o przeniesieniu odpowiedzialności za powstałe zobowiązania.

W wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego, w sprawie nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości zarówno ze strony działania Organu jak i wskazanego konkretnego pracownika.

Natomiast realizacja wniosku w zakresie informacji o skargach złożonych przez klientów Zakładu na pracownika Marcina Madalińskiego w okresie od 2003 r. (początek zatrudnienia pracownika w ZUS) do roku 2018 wymaga zaangażowania ponadstandardowych sił i środków, a zatem konieczności wytworzenia informacji przetworzonej.

ZUS niedopełnia należytej rzetelności i staranności przy cyfryzacji archiwów swoich pracowników. Prawda, czy kłamstwo Dominika Wojtasiaka?

W udzielonej odpowiedzi na informację publiczną Dyrektor Dominik Wojtasiak przedstawia kuriozalne i nie mieszczące się w głowie wyjaśnienie dlaczego organ rentowy nie jest w stanie dotrzeć do informacji na temat skarg jakie wpływały na Marcina Madalińskiego od początku jego pracy w ZUS.

Otóż okazuje się, że w roku 2022 kiedy nie tylko organy administracji publicznej, ale także najmniejsze prywatne przedsiębiorstwa są zobowiązywane do elektronicznej archiwizacji danych o swoich pracownikach to ZUS – być może jako jedyna organizacja w Polsce – niedopełnia tego obowiązku i każe opinii publicznej wierzyć, że dane personalne ich pracowników gniją gdzieś w jakiś kartonach zakopanych w śmierdzących piwnicach do których żaden pracownik ZUS nie zagląda i nie dba o dane osobowe, które się tam znajdują. Oto odpowiedź Dominika Wojtasiaka wydane w imieniu Prezes ZUS Gertrudy Uścińskiej:

Przygotowanie odpowiedzi w ww. zakresie, według kryteriów określonych we wniosku, musiałoby zostać poprzedzone koniecznością przeprowadzenia szeregu czynności analitycznych, w tym także weryfikacji dokumentacji archiwalnej. Zakład nie prowadzi ewidencji skarg, na podstawie której możliwe jest wyodrębnienie spraw dotyczących skarg złożonych na konkretnego pracownika Zakładu.

W celu ustalenia wnioskowanych informacji niezbędna byłaby analiza ręczna przez wyznaczonych pracowników Zakładu wszystkich skarg, które wpłynęły do Oddziału ZUS we Wrocławiu w okresie od 2003 r. do 2018 r. (aktualnie zarchiwizowanych , wyselekcjonowanie z nich skarg złożonych na konkretnego pracownika, a następnie weryfikacja pod kątem zarzutów zgłaszanych w skardze oraz sposobu i rezultatu rozstrzygnięcia skargi. Przeprowadzenie powyższych działań wymagałoby nałożenia na pracowników dodatkowych zadań, niezwiązanych z wykonywaną przez nich pracą, co miałoby negatywny wpływ na realizację przydzielonych im stałych zadań, w tym na ich terminowość

Jak zatem wynika z oficjalnego stanowiska ZUS dotyczącego przetwarzania danych osobowych własnych pracowników organ rentowy nie zabezpiecza tychże danych gnijących gdzieś w śmierdzących zusowskich piwnicach. Organ rentowy nie ma żadnej wiedzy co w tych segregatorach i teczkach osób fizycznych, których dane przetwarza z racji ich zatrudnienia, się w nich znajduje.

Takie praktyki w administracji publicznej wydają się być niepojęte i mało wiarygodne. Być może jest to stanowisko wymyślone dla potrzeb niewyjawienia całej prawdy przez Dominika Wojtasiaka, ale nie można wykluczyć, że w tym przypadku ów Dyrektor napisał prawdę i organ rentowy rzeczywiście nie dba o bezpieczeństwo, ewidencję i rzetelność zgromadzonych i przetwarzanych danych osobowych swoich pracowników. Ponieważ Dominik Wojtasiak zwrócił uwagę redakcji na możliwe nieprawidłowości w zakresie przestrzegania RODO to postanowiliśmy tę kwestię wyjaśnić.

Dlatego w tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Ochrony Danych Osobowych z zapytaniem czy takie praktyki organu administracji publicznej w zakresie przetwarzania danych osobowych pracowników, które ZUS zatrudnia, są legalne. Gdy otrzymamy odpowiedź UODO to ten artykuł zostanie o nią uzupełniony.

Pokrzywdzeni przez ZUS

Jeśli jesteś osobą wobec której Marcin Madaliński wykonywał obowiązki służbowe jako pracownik ZUS i uważasz, że zostałeś przez niego skrzywdzony, albo chciałbyś go pochwalić to prosimy o kontakt z redakcją na adres redakcja@czasfinansow.pl – gwarantujemy anonimowość.

Jednocześnie jeśli chciałbyś, aby nasza redakcja zwróciła się o podobny przebieg kariery wobec jakiegokolwiek innego Naczelnika czy Dyrektora (z całej Polski) abyśmy sporządzili artykuł z jego sylwetką to prosimy o kontakt z redakcją na adres redakcja@czasfinansow.pl

Poniżej prezentujemy w całości odpowiedź ZUS, przygotowaną przez Dyrektora Dominika Wojtasiaka w sprawie przebiegu kariery Marcina Madalińskiego:

Aktualizacja: Próbowaliśmy wielokrotnie spotkać się z Marcinem Madalińskim, aby zadać mu pytania odnośnie zarzucanych mu czynów i działań, jakie zgłosili nam czytelnicy, pokrzywdzeni przez ZUS oraz, które można przeczytać na profilu ZUS w Google. Marcin Madaliński odmawia rozmowy z naszymi dziennikarzami, odmawia przekazania własnej wersji zdarzeń. W lutym 2023 dziennikarze podjęli ostatnią próbę. Wtedy na pismo redakcji odpisała przełożona Marcina Madalińskiego – Dyrektor Anna Maćkowiak – wskazująca, aby kontaktować się z rzeczniczką ZUS. Redakcja wielokrotnie próbowała skontaktować się ze wskazaną rzeczniczką ZUS, ale niestety rzeczniczka zdecydowała, że będzie lekceważyć media – do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania prasowe ani od Marcina Madalińskiego, ani od rzeczniczki ZUS. Marcin Madalinski nigdy nie skontaktował się z redakcją naszego tytułu prasowego, a dziennikarzy unika.

zdjęcie: Marcin Madaliński podczas wykonywania obowiązków służbowych Naczelnika ZUS

Co sądzisz na ten temat?
+1
1
+1
0
+1
0
+1
2
+1
0
+1
0
+1
0

2 komentarzy “Naczelnik ZUS Marcin Madaliński – kim jest kontrowersyjny szef ZUS, któremu czytelnicy i internauci zarzucają łamanie prawa – mamy informacje z ZUS!”

  1. To nie jest dobry człowiek, sprawdźcie google opinie o zus wrocław, ludzie tam o piszą straszną prawdę. Wstydziłbym się mieć takiego człowieka w rodzinie.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

W ZUS są niskie zarobki? Dobre sobie! Mamy dowody, że oddział Lubelski wypłaca nawet 9 milionów rocznie samych premii dla swoich urzędników.

Afera w ZUS. Nie płacą w terminie chorym za zwolnienia lekarskie, ale swoim wypłacili w 4 lata prawie 2 miliardy premii. Na bogato za pierwszy rok pandemii

Uwaga na nierzetelną urzędniczkę ZUS – Magdalena Groń przyłapana na braku profesjonalizmu. Zastępca Dyrektora ZUS Adam Nowak uznaje skargę i przeprasza.

Afera ZUS: Pracownicy ZUS skarżą się do związków zawodowych na łamanie praw pracowniczych i oszukiwanie ich przez dyrekcję wrocławskiego ZUS!

Dominika Waszkiewicz z ZUS w Oławie wzywa do swojego miasta staruszkę, która od 40 lat podlega pod wrocławski ZUS

Na bakier z dobrym wychowaniem w ZUS? Naczelnik Beata Leszyk i przyjazny urząd, który nie przeprasza.

Rada Polskiej Agencji Kosmicznej o dobrowolnych składach ZUS: Rząd PiS nie planuje takiego rozwiązania.

ZUS nęka związki zawodowe pozwami i oskarżeniami o zniesławienie. Dlaczego Dominik Wojtasiak z ZUS ukrywa przed opinią publiczną kwoty wydane z pieniędzy publicznych?

Naczelnik ZUS: w ZUS PUE danych nie sprawdzamy. Centrala ZUS: nie przychodźcie, korzystajcie z ZUE PUE.

Poprzednie
Następne

21.6K odsłon

Jest wniosek o odwołanie Prezes ZUS Gertrudy Uścińskiej

W dniu 9 stycznia br. Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk złożyła na ręce Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska wniosek o odwołanie Prezes ZUS Gertrudy Uścińskiej z zajmowanego stanowiska.

Jak podkreśla Pani Minister:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych to liczne zadania i obowiązki na rzecz bezpieczeństwa socjalnego Polek i Polaków, realizowane przez ponad czterdzieści tysięcy pracownic i pracowników zasługujących na godne warunki pracy i płacy. Nowe wyzwania w obszarze ubezpieczeń społecznych, jakie stawia przed sobą rząd koalicji 15 października wymagają nowego otwarcia, gwarantującego odpowiedzialne zarządzanie tak ważną instytucją.

Nie jest jasne czy reszta zarządu oraz rada nadzorcza również zostanie wymieniona.

Zobacz nasz film na Youtube:

Przeczytaj też najnowsze artykuły:

Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:

TAGI ostatnich artykułów:

Andrzej Duda Anna Maćkowiak bandyci w mundurach covid Daniel Obajtek dobra osobiste Dominik Wojtasiak dług egzekucja administracyjna Eryk Cegiełka Gertruda Uścinska getback groźby karalne hejt Ilona Garczyńska Jarosław Kaczyński Koronawirus koszty zastępstwa procesowego KPO L4 Maciej Wąsik Marcin Madaliński marek niechciał marian banaś Mariusz Błaszczak Mariusz Kamiński mateusz morawiecki matki kontra zus minimalna krajowa Ministerstwo Sprawiedliwości mobbing najwyższa izba kontroli naruszenie dóbr osobistych nękanie Orlen Paweł Żebrowski Piotr Burtowski Piotr Szumlewicz PiS policja policja w czasie epidemii pomówienie prawo i sprawiedliwość prokuratura Przemysław Czarnek przestępcy z ZUS Płot Błaszczaka RODO Siewcy hejtu Solidarna Polska Straż Graniczna Sąd Sąd Okręgowy we Wrocławiu Sąd Rejonowy we Wrocławiu Sądy Sędzia Anna Borkowska tarcza antykryzysowa Tomasz Chróstny Trybunał Konstytucyjny Unia Europejska uokik Urząd Ochrony Danych Osobowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Vladimir Putin windykacja wybory prezydenckie Władysław Frasyniuk Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zakład ubezpieczeń społecznych zus Zarząd Główny NSZZ Policjantów Zbigniew Ziobro zjednoczona prawica zniesławienie znieważenie znieważenie funkcjonariusza ZUS ZUS oddział we Wrocławiu zusowska przestepczość ZUS we Wrocławiu Związkowa Alternatywa

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły