środa 27 września 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Naczelnik ZUS: w ZUS PUE danych nie sprawdzamy. Centrala ZUS: nie przychodźcie, korzystajcie z ZUE PUE.

23K odsłon
3K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Do redakcji Czasu Finansów zgłosił się przestraszony czytelnik, który ma kłopoty z wrocławskim ZUS-em. Od dłuższego czasu toczy spór z udziałem Urzędu Ochrony Danych Osobowych z wrocławskim ZUS-em w związku z przetwarzaniem przez Zakład nieprawdziwych i nieaktualnych danych adresowych.

Z okazanych nam dokumentów wynika, że sprawą zajmowała się Policja, która przesłuchała jednego z Naczelników Zakładu. Z relacji zeznania wynika, że Naczelnik poinformował, że ZUS nie korzysta z danych z ZUS PUE. Tymczasem centrala Zakładu wydała oświadczenie, aby w związku z koronawirusem nie przychodzić do Zakładów tylko najpierw próbować swoje sprawy załatwić przez ZUS PUE.

W dniu 12 marca 2020 Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydał komunikat, że w związku z działaniami profilaktycznymi, które mają zapobiegać szybkiemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa w Polsce, zwraca się do klientów ZUS z prośbą o ograniczenie bezpośrednich wizyt w placówkach Zakładu. Jak wskazuje ZUS w komunikacie w przypadku potrzeby kontaktu z nami prosimy o korzystanie z:

Informacji telefonicznej (tel. 22 560 16 00 – konsultanci są dostępni w dni robocze pon. – pt. godz. 7.00 – 18.00) po wybraniu „0” (połączenie z konsultantem), należy wybrać odpowiedni temat rozmowy:
1 – Pomoc techniczna i obsługa e-ZLA,
2 – Renty i emerytury,
3 – Zasiłki,
4 – Informacje dla ubezpieczonych,
5 – Informacje dla płatników,
7 – Ulgi i umorzenia oraz zawieszenie działalności
9 – Zasiłek opiekuńczy i świadczenia z powodu poddania się kwarantannie lub izolacji

Komunikacji mailowej – adres e-mail do zapytań ogólnych cot@zus.pl

usług elektronicznych dostępnych na portalu Platformy Usług Elektronicznych (PUE) ZUS

Do redakcji Czasu Finansów zgłosił się po tym komunikacie czytelnik, który poprosił o interwencję społeczną. Z okazanych nam dokumentów wynika, że czytelnik jest w sporze z wrocławskim oddziałem ZUS od czerwca 2018 roku. Wtedy też zgłosił na formularzach Zakładu za pośrednictwem poczty polskiej na zusowskim formularzu wniosek o zmianę swoich danych adresowych, zgodnie z prawami jakie daje mu Rozporządzenie RODO.

Mimo złożonego wniosku wrocławski ZUS nie zaktualizował jego danych do marca 2020 roku i wysyła część korespondencji na nieaktualny adres. Warto tu zaznaczyć, że część pism pracownicy Zakładu wysyłają na właściwy adres, ale te pisma, które stawiają czytelnika w konieczności udzielenia odpowiedzi lub zażalenia w terminie zawitym ZUS wysyła na adresy nieaktualne. Czytelnik wiele razy interweniował w Zakładzie, ale ten nie zaktualizował jego danych osobowych ani w 2018 roku, ani w 2019, ani nie zrobił tego do marca 2020.

W sierpniu 2019 roku czytelnik postanowił kolejny raz spróbować zmienić swoje dane osobowe, zgodnie z Rozporządzeniem RODO, ale tym razem za pośrednictwem platformy ZUS PUE. Udało się i zmiany zostały zapisane. Mimo to, wrocławski Zakład we wrześniu, październiku i listopadzie 2019 nadal wysyłał pisma na nieaktualny od 2018 roku adres. Czytelnik stracił cierpliwość do proszenia się Zakładu o wypełnienie przez ZUS obowiązków jakie nakłada na niego Rozporządzenie RODO i poskarżył się do Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Złożył również zawiadomienie na Policję w tej sprawie. Ponieważ pismo wysłał osobiście jeden z najważniejszych osób zatrudnionych w ZUS – Naczelnik wrocławskiego zakładu Marcin Madaliński – to on był wezwany na przesłuchanie.

Nie mamy informacji na jakim etapie jest wyjaśnienie sprawy przez Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ale dotarliśmy do pisma z Policji, w której wyjaśnia ona, że Naczelnik ZUS Marcin Madaliński zeznał, że wrocławski ZUS nie korzysta z danych adresowych znajdujących się w ZUS PUE, a we wrześniu 2019 gdy wysyłał do czytelnika pisma to we wrocławskich bazach danych osobowych nie było adresu, który czytelnik zgłaszał w 2018 na formularzu pocztą i elektronicznie w 2019 do ZUS PUE.

Jak zeznał Marcin Madaliński to właśnie dlatego we wrocławskim Zakładzie korzysta się z innych baz danych osobowych ubezpieczonych – w tym przypadku Naczelnik ZUS sam wybrał sobie adres ze zwolnienia lekarskiego ubezpieczonego z miesiąca czerwca 2019 roku bo uznał że, wbrew temu co jest w ZUS PUE od sierpnia 2019, jego zdaniem to ten właśnie adres jest prawidłowy.

Naczelnik ZUS zeznał również, że gdy wysyłał pismo do naszego czytelnika we wrześniu 2019 to nie miał, jako Naczelnik, wiedzy, że w 2018 ubezpieczony wysłał pocztą wniosek o zmianę swoich danych. Nie miał też wiedzy, że w sierpniu 2019 dokonał zmiany danych adresowych w ZUS PUE.

Dlaczego Naczelnik ZUS zamiast na adres, który osoba fizyczna w sierpniu 2019 wskazała jako aktualny adres do korespondencji wysyła na adres ze zwolnienia lekarskiego z czerwca 2019?

Zgodnie z celem istnienia platformy ZUS PUE oraz zgodnie z Rozporządzeniem RODO osoba fizyczna, czyli ubezpieczony, ma prawo wglądu i zmiany swoich danych osobowych, w tym danych adresowych takich jak adres do wyłącznej korespondencji z Zakładem.

W platformie ZUS PUE każda osoba musi wprowadzić adres przebywania oraz adres do korespondencji, aby wszystkie oddziały ZUS w Polsce wiedziały na jaki adres kierować pisma do tej osoby.

Czy Naczelnik Marcin Madaliński złamał Rozporządzenie RODO i pozbawił osobę fizyczną prawa do aktualizacji jej danych osobowych? Wszystko na to wskazuje, ale ostatecznie zdecyduje o tym Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jeżeli jednak UODO dopatrzy się naruszenia RODO to Zakładowi grozi kara finansowa do 100 tysięcy złotych, a Naczelnikowi może nawet grozić odpowiedzialność karna za złamanie art. 107 RODO:

Art. 107. Przepis karny Dz.U.2019.0.1781 t.j. – Ustawa z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych

1. Kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

2. Jeżeli czyn określony w ust. 1 dotyczy danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe, przynależność do związków zawodowych, danych genetycznych, danych biometrycznych przetwarzanych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej, danych dotyczących zdrowia, seksualności lub orientacji seksualnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.

Zastanawiające jest również to dlaczego Naczelnik ZUS zeznaje, że we wrześniu 2019 roku najbardziej wiarygodnym adresem korespondencyjnym do osoby fizycznej jaka była w bazie ZUS nie był adres wprowadzony przez naszego czytelnika w sierpniu 2019 do ZUS PUE, tylko adres ze zwolnienia lekarskiego z czerwca 2019 roku?

Z zeznań Marcina Madalińskiego można wysunąć podejrzenia, że platforma ZUS PUE może być fikcją, pozorną platformą, z której Naczelnicy ZUS, ani ich podwładni, nie korzystają, tylko pobierają dane adresowe osób fizycznych według własnego uznania z archiwalnych, nieaktualnych, baz danych osobowych, które sami sobie tworzą, gromadzą i przetwarzają wedle własnego uznania.

Jak czytamy w piśmie z Policji Marcin Madaliński zeznał, że wybór przez niego adresu innego niż wskazany przez ubezpieczonego do korespondencji był wynikiem wywiązywania się przez Naczelnika z obowiązków służbowych, a nie złośliwości. Oznaczać to może, że praktyką w ZUS nie jest respektowanie prawa osób fizycznych do wglądu, edycji i aktualizacji ich danych osobowych, do czego uprawnia każdą osobę RODO, tylko samodzielnie decydowanie na jaki adres tym razem wysłać pismo do ubezpieczonego. Jeśli takie praktyki są stosowane w ZUS to zachodzi uzasadniona obawa, że w Zakładzie w sposób masowy są łamane prawa osób fizycznych dotyczące przetwarzania ich danych osobowych.

Marcin Madaliński nie jest szeregowym, niezorientowanym, pracownikiem Zakładu tylko Naczelnikiem. Osobą, która współpracuje bezpośrednio z Dyrektorem Zakładu. Trudno zatem wątpić w szczerość i prawdziwość złożonego przez niego zeznania, jakby nie patrzeć pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań, Policji.

Wątpliwości budzi również ta część zeznania, w której Naczelnik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych informuje, że wrocławski Zakład zamiast korzystać z oficjalnych i aktualizowanych przez samych zainteresowanych baz danych osobowych ubezpieczonych tworzy, przetwarza i gromadzi dane osobowe ubezpieczonych w nieoficjalnych bazach danych. Z pewnością Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych i tę kwestię będzie chciał wyjaśnić, gdyż jeśli podejrzenia się potwierdzą to może mieć miejsce sytuacja złamania RODO i nielegalnego przetwarzania danych.

W ocenie Czasu Finansów jeśli osoba fizyczna wskazuje w platformie ZUS PUE jakiś adres do kontaktu korespondencyjnego to wszyscy pracownicy ZUS, w całej Polsce, mają obowiązek wysyłać pisma właśnie na ten, a nie inny adres, chyba, że ubezpieczony zażyczy sobie wysyłki na inny adres niż wskazany do korespondencji.

Stosowanie przez ZUS innych praktyk może oznaczać, że pracownicy Zakładu mogą umyślnie wybierać nieaktualne adresy ubezpieczonych i na nie wysyłać pisma z wyznaczonymi terminami do udzielenia odpowiedzi lub wyjaśnień, albo nawet wysyłać decyzje dotyczące ich ubezpieczeń na nieaktualne adresy, aby ubezpieczony nie odwołał się od niekorzystnej dla niego decyzji w wyznaczonym terminie.

Nie można takich praktyk wykluczyć. Te podejrzenia stają się bardzo prawdopodobne jeśli spojrzeć na artykuły medialne kobiet zatrudnionych na działalnościach gospodarczych, które ich zdaniem są nękane i prześladowane przez bezdusznych pracowników ZUS-ów w całej Polsce. Ich historie, które niedawno były przedmiotem analizy polityków w Sejmie sugerują, że tego rodzaju praktyki są po prostu stosowane.

Na dzisiaj nie jesteśmy w stanie udzielić odpowiedzi na to pytanie. Czytelnik otrzymał pismo od Prezesa Urzędy Ochrony Danych Osobowych, który podjął się wyjaśnienia sytuacji i wysłał do wrocławskiego Zakładu żądanie udzielenia szczegółowych wyjaśnień w tej sprawie. Gdy tylko poznamy poczynione przez Urząd wyjaśnienia to niezwłocznie się z czytelnikami, w ramach interesu publicznego, podzielimy.

Czy miałeś do czynienia z Naczelnikiem Marcinem Madalińskim w swoich sprawach z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i czujesz się pokrzywdzony? Czy czujesz się skrzywdzony decyzjami innych Naczelników, Dyrektorów, albo pracowników ZUS? Może sam doświadczyłeś sytuacji, że ZUS wysyła Tobie ważne pisma na nieaktualne adresy? Chcesz podzielić się z nami swoimi uwagami, zarówno pozytywnymi jak i negatywnymi z tego postępowania? Być może masz uwagi dotyczące innego problemu z ZUS? Skontaktuj się z redakcją pod adresem email: zuskasta@czasfinansow.pl

Jeśli spodobał Ci się nasz artykuł to udostępnił go na swoim facebooku, a także polub nasz fanpage na facebooku. Kliknij tutaj.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

2 komentarzy “Naczelnik ZUS: w ZUS PUE danych nie sprawdzamy. Centrala ZUS: nie przychodźcie, korzystajcie z ZUE PUE.”

  1. Jak kierownik w zusie może wysyłać pisma na zły adres? Na takie stanowiska de.vili nie zatrudniają, musiał to zrobić specjalnie aby zaszkodzić

    1. ANtymafiazusowska

      Oczywiście że robia to celowo i po złości, więc i jest to niekompetencja, a nawet bandycki proceder. Byle tylko prześladowany nie odwołał się na czas. Celowe odbieranie mu szansy walki o swoje i tak ograniczone prawa!

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

ZUS będzie nękać przedsiębiorców, zgłaszających wnioski o zwolnienie ze składek, Skarbówką

Państwowa Inspekcja Pracy masakruje Joanne Drozd z ZUS oraz organ rentowy za chuligańskie zwolnienie liderki związku zawodowego.

ZUS powoli zmienia się w Zakład Usług Stalkerskich. Chce prawo do przesłuchiwania sąsiadów osób chorych na L4

W ZUS są niskie zarobki? Dobre sobie! Mamy dowody, że oddział Lubelski wypłaca nawet 9 milionów rocznie samych premii dla swoich urzędników.

ZUS oszukuje ubezpieczonych wysyłając im pisma na fikcyjne adresy, albo wezwania z terminami zawitymi listem zwykłym?

Dominika Waszkiewicz z ZUS w Oławie wzywa do swojego miasta staruszkę, która od 40 lat podlega pod wrocławski ZUS

ZUS. Możliwość spotkania dyrektora departamentu legislacyjno-prawnego Dominika Wojtasiaka podczas jego obrony pracy doktorskiej na Uniwersytecie Warszawskim.

Siewcy hejtu. Rzecznik ZUS wygaduje głupoty. Tym razem w imieniu organu szkaluje za referendum Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa. Znowu.

ZUS twierdzi, że nie będzie postępowań egzekucyjnych w czasie epidemii. Czy można mu ufać?

Poprzednie
Następne

24K odsłon

Dlaczego ZUS oszukuje kobiety w ciąży i złośliwie nie wypłaca im świadczeń? Prawo.pl potwierdza częściowo śledztwo dziennikarskie CzasFinansów!

Na portalu prawo.pl w dniu 25 września 2023 ukazał się artykuł o tytule: Resort ukrywa liczbę kobiet, którym ZUS wstrzymał zasiłki chorobowe i macierzyńskie. To tekst, który potwierdza wcześniej formułowane zrzuty naszej redakcji, że ZUS systemowo nęka kobiety w ciąży i złośliwie narusza ich prawa niewypłacając im terminowo świadczeń lub wydając decyzje, które potem upadają w Sądzie a Skarb Państwa musi wypłacać miliony złotych rocznie za przegrane procesy.

Redaktor Grażyna J. Leśniak mocno zaczyna swój artykuł prasowy: Czy ZUS narusza prawa kobiet, wstrzymując wypłatę zasiłku chorobowego w czasie ciąży i zasiłku macierzyńskiego po urodzeniu dziecka? Posłowie uważają, że tak. Ministerstwo Rodziny twierdzi natomiast, że działania Zakładu nie są nakierowane na żadną określoną grupę ubezpieczonych, w tym na pewno nie na kobiety w ciąży. Resort nie podał jednak liczby pań, którym w latach 2015-2022 została wstrzymana wypłata świadczeń.

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

Dalej dziennikarka przywołuje stanowisko Posła na Sejm:

Problem wstrzymywania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych świadczeń kobietom w ciąży zwrócił uwagę poseł Franciszek Sterczewski wraz z grupą 50 posłów. – Państwo powinno otaczać matki i przyszłe matki szczególną opieką. Oczekiwanie na dziecko powinno być czasem spokoju, a nie dodatkowego stresu wywoływanego przez instytucję państwową. Kobiety w ciąży i matki, których podstawę do świadczeń kwestionuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, pozostają bez środków do życia i nie wiedzą, jak długo potrwa ta procedura – napisał w interpelacji poselskiej (nr 43465). Wskazał przy tym na art. 71 ust. 1 Konstytucji RP, który – jak zaznaczył – stanowi bezpośredni wyraz zasady opieki i ochrony państwa nad rodziną. – Art. 71 ust. 2 Konstytucji RP jest uszczegółowieniem ustrojowej zasady ochrony macierzyństwa: – Matka przed i po urodzeniu dziecka ma prawo do szczególnej pomocy władz publicznych, której zakres określa ustawa. Przepis ten łączy się bezpośrednio z zasadą ochrony macierzyństwa, która w Polsce jest systematycznie naruszana – napisał.

Ustalenia Prawo.pl im głębiej w artykuł tym są bardziej miażdżące dla ZUS:

Jak twierdzi poseł Sterczewski, ta ochrona macierzyństwa istnieje tylko na papierze. W rzeczywistości ZUS może wstrzymać wypłatę zasiłków kobiecie w ciąży, która przebywa na zwolnieniu lekarskim. – Dotyka to tysięcy kobiet w Polsce, które w ostatnich tygodniach ciąży, zamiast przygotowywać się do powiększenia rodziny, czekają, aż ZUS skończy sprawdzać, czy pieniądze się im należą, mimo odprowadzanych zgodnie z prawem składek. W podobnej sytuacji znajdują się kobiety tuż po urodzeniu dziecka, których prawo do zasiłku macierzyńskiego ZUS sprawdza miesiącami. Przez cały ten czas nie mają one środków do życia – wskazuje.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako dysponent Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i gwarant prawidłowości wydatkowania środków publicznych jest zobowiązany do zapewnienia prawidłowości wypłat świadczeń oraz zapobiegania wypłacie nienależnych świadczeń z tego funduszu i nie może zaniechać tych działań. Zakład Ubezpieczeń Społecznych jednocześnie musi dochować należytej staranności przy ustalaniu uprawnień do świadczeń, w tym w szczególności stosować zasady określone obowiązującymi przepisami – podkreślił Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej, w odpowiedzi na interpelację poselską. Według niego ustalenie prawidłowości podlegania ubezpieczeniu chorobowemu przez osobę, która przedłożyła wniosek o zasiłek z tytułu choroby lub macierzyństwa, ma kluczowe znaczenie dla jej uprawnień do tych świadczeń. Dotyczy to zarówno osób podlegających ubezpieczeniu chorobowemu obowiązkowo, np. pracowników, jak i osób podlegających ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie, np. osób prowadzących pozarolniczą działalności gospodarczą.

Jak bowiem tłumaczy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, świadczenia pieniężne z tytułu choroby i macierzyństwa, tj. zasiłki chorobowy, opiekuńczy i macierzyński, przysługują osobom objętym ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa określonym w ustawie systemowej, zwanym ubezpieczeniem chorobowym (art. 1 ust. 1 i art. 2 pkt 1, 5 i 6 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, Dz. U. z 2022 r. poz. 1732, z późn. zm., dalej: ustawy zasiłkowej).

Zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonej, która stała się niezdolna do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego (art. 6 ust. 1 ustawy zasiłkowej). Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonej zwolnionej od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem lub innym chorym członkiem rodziny (art. 32 ust. 1 pkt 2 ustawy zasiłkowej), natomiast zasiłek macierzyński przysługuje ubezpieczonej, która urodziła dziecko w okresie ubezpieczenia chorobowego (art. 1 ust. 1, art. 6 ust. 1 i art. 19 pkt 1 ust. 1 ustawy zasiłkowej). W przypadku stwierdzenia, że do ubezpieczeń społecznych została zgłoszona osoba nie posiadająca do nich tytułu, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzję o wyłączeniu z ubezpieczeń społecznych. Od powyższej decyzji przysługuje odwołanie do sądu – tłumaczy wiceminister Szwed.

Jak wskazuje MRiPS, w przypadku wydania przed oddział ZUS decyzji o niepodleganiu ubezpieczeniu chorobowemu, oddział ZUS wydaje także decyzję o odmowie prawa do zasiłków, od której przysługuje odwołanie do sądu (art. 63 ustawy zasiłkowej i art. 83 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – Dz.U. z 2023 r. poz. 1230, z późn. zm.).

Podkreślenia wymaga, że działania ZUS nie są nakierowane na żadną określoną grupę ubezpieczonych, w tym na pewno nie są nakierowane na szczególnie chronioną grupę, jaką są kobiety w ciąży. Mogą dotyczyć zarówno ubezpieczonych podlegających ubezpieczeniu chorobowemu obowiązkowo, tj. pracowników, jak i dobrowolnie, tj. osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą – zaznaczył Stanisław Szwed.Odpowiedź ministerstwa jest bardzo ogólna, bez większego wchodzenia w szczegóły. Tymczasem ten problem nie jest nowy i mamy z nim do czynienia od dłuższego czasu – mówi Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting, założyciel Debaty Emerytalnej. Jak podkreśla, zastanawiające jest to, dlaczego resort nie chce podać liczby kobiet, którym w latach 2015-2022 wstrzymano świadczenie i z czego taka liczba wynika. – Patrząc na naszą sytuację demograficzną i spadającą liczbę urodzeń – a prognozy na ten rok mówią o około 280-285 tysiącach urodzeń, co oznacza, że w tym roku odnotujemy dalszy spadek o kolejne około 20 tysięcy dzieci – to polityka państwa tym bardziej powinna zachęcać do decydowania się na dziecko. Także przepisy ubezpieczeniowe powinny być zachęcające do posiadania dziecka. Powiedziałbym wręcz, że wymaga to szerszego spojrzenia i zdecydowanych kroków legislacyjnych – podkreśla Oskar Sobolewski.

Posłowie powołują się przy tym na dane Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, z której wynika, że w 2023 roku 950 tysięcy kobiet w Polsce prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, czyli odprowadza składki od swojej pracy. Mimo to, jak twierdzą posłowie, w przypadku zajścia w ciążę nie mają one gwarancji, że ZUS nie wstrzyma wypłaty ich świadczeń. Nie mają gwarancji, że będą miały środki do życia w ciąży i po urodzeniu dziecka.

Posłowie chcieli więc wiedzieć, jakie działania są podejmowane, aby wprowadzić natychmiastowe zaprzestanie procederu wstrzymywania wypłaty zasiłków chorobowych wynikających ze złożenia zaświadczenia o niezdolności do pracy w czasie ciąży, a także po urodzeniu dziecka, wynikającego z przebywania na urlopie macierzyńskim, a jeśli nie jest planowane wprowadzenie takiego rozwiązania, to dlaczego. Chcieli wreszcie wiedzieć, ilu kobietom w latach 2015-2022 wstrzymano świadczenie w opisanych okolicznościach oraz z czego wynika zaobserwowany przez organizacje pozarządowe wzrost tych sytuacji w ostatnich latach.

Artykuł Prawo.pl dostępny jest tutaj: https://www.prawo.pl/kadry/ilu-kobietom-zus-wstrzymal-wyplate-swiadczen-w-latach-2015-2022,523211.html

Zobacz nasz film na Youtube:

Przeczytaj też najnowsze artykuły:

Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:

TAGI ostatnich artykułów:

Andrzej Duda Anna Maćkowiak bandyci w mundurach covid Daniel Obajtek dobra osobiste Dominik Wojtasiak dług egzekucja administracyjna Eryk Cegiełka getback groźby karalne hejt Ilona Garczyńska Izba Dyscyplinarna Jarosław Kaczyński Koronawirus koszty zastępstwa procesowego KPO L4 Maciej Wąsik Marcin Madaliński marek niechciał marian banaś Mariusz Błaszczak mateusz morawiecki matki kontra zus minimalna krajowa Ministerstwo Sprawiedliwości mobbing najwyższa izba kontroli naruszenie dóbr osobistych nękanie Orlen Paweł Żebrowski Piotr Burtowski Piotr Szumlewicz PiS policja policja w czasie epidemii pomówienie prawo i sprawiedliwość prokuratura Przemysław Czarnek przestępcy z ZUS Płot Błaszczaka RODO Siewcy hejtu Solidarna Polska Straż Graniczna Sąd Sąd Okręgowy we Wrocławiu Sąd Rejonowy we Wrocławiu Sądy Sędzia Anna Borkowska tarcza antykryzysowa Tomasz Chróstny Trybunał Konstytucyjny Unia Europejska uokik Urząd Ochrony Danych Osobowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Vladimir Putin wierzytelności windykacja wybory prezydenckie Władysław Frasyniuk Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zakład ubezpieczeń społecznych zus Zarząd Główny NSZZ Policjantów Zbigniew Ziobro zjednoczona prawica zniesławienie znieważenie znieważenie funkcjonariusza ZUS ZUS oddział we Wrocławiu zusowska przestepczość ZUS we Wrocławiu Związkowa Alternatywa

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły