środa 31 maja 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Ziobro pokazał “palec Lichockiej” PiS w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Teraz Rząd błaga opozycję o ratunek.

2138 odsłon

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

10 stycznia 2023 roku Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski poinformował, że w obecnej postaci nie będą głosować z PiS za ustawą o zmianach w Sądzie Najwyższych, która ma odblokować Polakom pieniądze z KPO. Z kolei Ryszard Terlecki z PiS ogłosił tego samego dnia, że poprawki opozycji będą odrzucane. 11 stycznia 2023 rzecznik PiS Rafał Bochenek płaszczy się przed opozycją, by pomogła przepchnąć ustawę.

Jak stwierdził na konferencji prasowej ustawa jest sztywno ustalona z Unią Europejską i nie może być w niej znaczących zmian. Jakaś kosmetyka jest możliwa, ale nic co by zmieniło ustawę jak tę, którą kilka miesięcy temu przeforsował Prezydent Andrzej Duda. Zdaniem Bochenka Unia czuje się oszukana przez Rząd PiS zmianami, jakie ostatecznie sejm i senat wprowadzili w projekcie Dudy.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek potwierdził w programie „Sygnały dnia” na antenie radiowej Jedynki, że projekt nowelizacji ustawy o SN będzie w środę procedowany.

– Rzeczywiście politycznie toczyła się dosyć żywa dyskusja również w naszym obozie politycznym, natomiast zobaczymy, jakie będą efekty prac komisji, która będzie się nad tym pochylała, i jakie rozwiązania uda się tam ostatecznie wypracować – mówił poseł.

– Wiemy, że ta ustawa, która została wynegocjowana przez pana premiera, przez pana ministra Szynkowskiego na poziomie Komisji Europejskiej raczej nie powinna być zmieniana, bo takie również były sugestie tutaj Komisji – zaznaczył Bochenek. Rzecznik partii rządzącej zaznaczył, że „podobno są możliwe jakieś drobne korekty”. – Zobaczymy, co uda się wypracować. Wiemy również, że opozycja ma swoje jakieś cztery poprawki. Mamy nadzieję, że to nie będą jakieś zaporowe poprawki, chociaż z tego co już widziałem w mediach rzeczywiście te zmiany już by wywracały te zmiany, które są w ustawie. Nie wiem, czy one będą do przyjęcia – stwierdził, dodając że „ciężko będzie przegłosować tego typu rozwiązania”.

Wszystko wskazuje na to, że opozycja zgłosi poprawki, które PiS odrzuci. Bochenek twierdzi, że wystarczy aby opozycja wstrzymała się od głosowania, a wtedy ustawa przejdzie i zostanie skierowana do senatu. Tylko to wszystko niewiele da bo Andrzej Duda już dał do zrozumienia, że w obecnej formule nie podpisze tej ustawy. Z kolei, aby Sejm mógł przegłosować veto Prezydenta potrzebne będą głosy opozycji – która nie zagłosuje za tym projektem, jeśli jej poprawki zostaną odrzucone.

PiS twierdzi, że nawet jeśli uda się tę ustawę przepchnąć i Prezydent ostatecznie ją podpiszę to dopiero w październiku 2023 roku Polska będzie mogła złożyć pierwszy wniosek o wypłatę KPO. Wcześniej na pieniądze z KPO Prawo i Sprawiedliwość nie liczy, a to tylko pod warunkiem, że na styczniowych posiedzeniach sejmu uda sie te ustawę przegłosować. Jest to wątpliwe.

Do sprawy będziemy wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
12
+1
22
+1
12
+1
22
+1
33
+1
11
+1
23

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Terlecki z PiS: Stanowisko Solidarnej Polski w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym nie przesądzi o wspólnym starcie w wyborach.

Czarnek w imieniu Rządu PiS: oswajanie dzieci w szkołach z pedofilią jest HiTem, ale ideologia gender i LGBT nie

PiS znowu nie dotrzymał obietnic wyborczych. Miało nie być nowych podatków, a podatek cukrowy powoduje gigantyczny wzrost cen. Także wody mineralnej.

Muller z PiS: Ceny wysokich biletów PKP to wina Putina. Sorry, taki mamy klimat

Janusz Kowalski zniesławia urzędniczkę unijną Ursulę von der Leyen o popełnienie przestępstwa oszustwa. Prokuratura nie wszczyna śledztwa.

Nie będzie podwyżek emerytur obiecanych w kampanii wyborczej przez PiS. A przynajmniej nie będzie takich, jakie obiecali.

Siarkowska z PiS przeciw projektowi ustawy ws. komisji weryfikacyjnej badającej rosyjskie wpływy w polskiej polityce

Sebastian Kaleta: Solidarna Polska nie zagłosuje za ustawą Zjednoczonej Prawicy o zmianach w Sądzie Najwyższym

Jak nie zarazić się Koronawirusem w trakcie wyborów prezydenckich?

Poprzednie
Następne

21.6K odsłon

PiS oficjalnie: lepiej by Polska była dłużnikiem niż traciła suwerenność

W obliczu rosnącej niepewności na wschodniej granicy Polski, prawicowa partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) postanowiła podjąć radykalne kroki. Przedstawili projekt zmian konstytucji, zakładający wyłączenie wydatków na obronność z limitu zadłużenia publicznego. Sekretarz generalny PiS, Krzysztof Sobolewski, skomentował to stwierdzeniem: “Wychodzimy z założenia, że lepiej być zadłużonym i mieć suwerenność niż okupowanym i mieć pieniądze. Stajemy przed takim wyborem”.

Podczas drugiego czytania projektu w Sejmie, Sobolewski podkreślił priorytet bezpieczeństwa narodowego, mówiąc: “Ta zmiana może spowodować tylko i wyłącznie to, że będziemy mogli wzmocnić i uzbroić wojsko, co jest teraz naszym priorytetem, bo bezpieczeństwo Polski jest naszym priorytetem”. Propozycja ta niesie ze sobą istotne implikacje dla bilansu finansowego kraju, ale PiS jest zdania, że środki na obronność są niezwykle istotne w obecnym kontekście geopolitycznym.

Dodatkowo, projekt zawiera postanowienie, które umożliwiłoby Skarbowi Państwa konfiskatę mienia, które miałoby służyć do wspierania agresji rosyjskiej na terytorium Polski. W kontekście trwającego konfliktu na Ukrainie, takie działanie ma na celu zabezpieczenie interesów Polski.

Odnosząc się do tego punktu, Sobolewski zaznaczył, że jeśli opozycja popiera pomoc dla Ukrainy, nie powinna widzieć problemu z takim rozwiązaniem. “Zmiana w konstytucji w kwestii konfiskaty majątków rosyjskich łączy się bezpośrednio z tym, że z tego skonfiskowanego majątku można by jeszcze bardziej zwiększyć pomoc dla Ukrainy” – powiedział.

Pomimo wsparcia dla Ukrainy, opozycja jest sceptyczna wobec proponowanych zmian, wyrażając obawy, że wyłączenie wydatków na obronność z limitu zadłużenia publicznego może prowadzić do niekontrolowanego wzrostu długu. Pomimo to, PiS jest zdania, że proponowane zmiany w konstytucji przyczynią się do usprawnienia funkcjonowania państwa.

Po drugim czytaniu zgłoszono poprawki do projektu, które trafiły ponownie do komisji. Szef Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Marek Ast, poinformował, że projekt zostanie poddany pod głosowanie na czerwcowym posiedzeniu Sejmu.

Tymczasem, opozycyjne kluby KO i Polska 2050 krytykują projekt, nazywając go niepotrzebnym i domagają się jego odrzucenia. PiS, mimo sprzeciwu opozycji, jest zdeterminowana do przeforsowania tych zmian, wierząc, że przyczynią się one do zwiększenia suwerenności i bezpieczeństwa Polski.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły