piątek 24 marca 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Europosłowie PiS nie chcą rezygnować dla Polski z europejskich pensji, emerytur i dodatków finansowych

21.2K odsłon
1K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Prawo i Sprawiedliwość ma problem. Słynąc z narodowych i patriotycznych formacje ma kłopot z przekonaniem swoich europosłów by startowali z list wyborczych Zjednoczonej Prawicy do sejmu w najbliższych wyborach. Sama Beata Szydło zdobyła w wyścigu po PE aż ponad pół miliona głosów. Jednak jeśli zdecydowałaby się na start w wyborach to poniesie drastyczne straty finansowe.

Marek Suski wspominał o tym w RMF FM. Powiedział, że odpowiednie gremia polityczne podejmą decyzje w tej sprawie.

To są osoby popularne i wzmocniłyby nasze listy. Z czego można wyciągnąć prosty wniosek, że chciałbym, żeby nasi koledzy i koleżanki byli razem z nami w tych wyborach na listach – powiedział poseł Suski.

Niczego nie wykluczamy, wszystkie warianty są na stole. Decyzje w tej sprawie w odpowiednim czasie będzie podejmowało kierownictwo partii – mówił z kolei PAP Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.

Jak wyliczył salon24.pl wynagrodzenie europosła to prawie 10 tys. euro brutto (ponad 7,5 tysiąca euro na rękę), a więc po przeliczeniu ok. 32 tys. zł netto.

Europosłowie otrzymują także dietę dzienną (ponad 300 euro) za każdy dzień pracy w Strasburgu bądź Brukseli, a także ponad 4,5 tys. euro miesięcznie na utrzymanie biura, zwrot kosztów podróży, itp. Po zakończeniu kadencji w europarlamencie mogą liczyć na odprawę i wysoką emeryturę. Powrót do krajowej polityki będzie wiązał się więc z dużą stratą finansową dla eurodeputowanych PiS.

Salon24.pl zwraca tez uwagę, że przerwanie kadencji w Parlamencie Europejskim to nie tylko utrata bieżących świadczeń, ale też tych przyszłych.

Ile wynosi emerytura europosła?

Zgodnie ze statutem byli europosłowie są uprawnieni do emerytury po ukończeniu 63. roku życia. Świadczenie emerytalne wynosi 3,5 procent wynagrodzenia za każdy pełny rok wykonywania mandatu, lecz w sumie nie więcej niż 70 procent uposażenia. W przeliczeniu na złotówki miesięczne wynagrodzenie posła wynosi około 35 tys. zł brutto.

Oznacza to, że przepracowanie 12 miesięcy w europarlamencie daje im prawo do emerytury w wysokości 1,2 tys. złotych. Po pełnej, pięcioletniej kadencji emerytowany europoseł może liczyć na świadczenie w wysokości 6 tysięcy złotych. Po śmierci eurodeputowanego jego żona i będące na jego utrzymaniu dzieci mogą otrzymać rentę.

Czy europosłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy podejmą patriotyczną decyzję by zrezygnować z brukselskich profitów na rzecz narodowej, Polskie, złotówki? Dowiemy się, gdy PiS ogłosi listy wyborcze.

Do sprawy będzie wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
12
+1
22
+1
22
+1
11
+1
23
+1
11
+1
3

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązanie artykuły

Ziobro z empatią do wyborców PiS: Możecie kraść do 800zł

Poborca skarbowy 8 dnia od wystawianie mandatu zabierze pieniądze z konta. Bez czekania na odwołanie w Sądzie. PiS majstruje przy mandatach. Nie będzie można go nie przyjąć.

Sebastian Kaleta: Solidarna Polska nie zagłosuje za ustawą Zjednoczonej Prawicy o zmianach w Sądzie Najwyższym

Jak nie zarazić się Koronawirusem w trakcie wyborów prezydenckich?

Nie będzie podwyżek emerytur obiecanych w kampanii wyborczej przez PiS. A przynajmniej nie będzie takich, jakie obiecali.

PiS znowu nie dotrzymał obietnic wyborczych. Miało nie być nowych podatków, a podatek cukrowy powoduje gigantyczny wzrost cen. Także wody mineralnej.

Anglia nakłada na Rosję pierwsze sankcje. Rząd Morawieckiego nadal kupuje węgiel od Putina.

Terlecki z PiS: Stanowisko Solidarnej Polski w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym nie przesądzi o wspólnym starcie w wyborach.

Grupa posłów Kukiz 15 zawiesza głosowanie z PiS. Czy Kukiz otrzyma wymarzoną ustawę?

Poprzednie
Następne

2138 odsłon

Ziobro pokazał “palec Lichockiej” PiS w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Teraz Rząd błaga opozycję o ratunek.

10 stycznia 2023 roku Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski poinformował, że w obecnej postaci nie będą głosować z PiS za ustawą o zmianach w Sądzie Najwyższych, która ma odblokować Polakom pieniądze z KPO. Z kolei Ryszard Terlecki z PiS ogłosił tego samego dnia, że poprawki opozycji będą odrzucane. 11 stycznia 2023 rzecznik PiS Rafał Bochenek płaszczy się przed opozycją, by pomogła przepchnąć ustawę.

Jak stwierdził na konferencji prasowej ustawa jest sztywno ustalona z Unią Europejską i nie może być w niej znaczących zmian. Jakaś kosmetyka jest możliwa, ale nic co by zmieniło ustawę jak tę, którą kilka miesięcy temu przeforsował Prezydent Andrzej Duda. Zdaniem Bochenka Unia czuje się oszukana przez Rząd PiS zmianami, jakie ostatecznie sejm i senat wprowadzili w projekcie Dudy.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek potwierdził w programie „Sygnały dnia” na antenie radiowej Jedynki, że projekt nowelizacji ustawy o SN będzie w środę procedowany.

– Rzeczywiście politycznie toczyła się dosyć żywa dyskusja również w naszym obozie politycznym, natomiast zobaczymy, jakie będą efekty prac komisji, która będzie się nad tym pochylała, i jakie rozwiązania uda się tam ostatecznie wypracować – mówił poseł.

– Wiemy, że ta ustawa, która została wynegocjowana przez pana premiera, przez pana ministra Szynkowskiego na poziomie Komisji Europejskiej raczej nie powinna być zmieniana, bo takie również były sugestie tutaj Komisji – zaznaczył Bochenek. Rzecznik partii rządzącej zaznaczył, że „podobno są możliwe jakieś drobne korekty”. – Zobaczymy, co uda się wypracować. Wiemy również, że opozycja ma swoje jakieś cztery poprawki. Mamy nadzieję, że to nie będą jakieś zaporowe poprawki, chociaż z tego co już widziałem w mediach rzeczywiście te zmiany już by wywracały te zmiany, które są w ustawie. Nie wiem, czy one będą do przyjęcia – stwierdził, dodając że „ciężko będzie przegłosować tego typu rozwiązania”.

Wszystko wskazuje na to, że opozycja zgłosi poprawki, które PiS odrzuci. Bochenek twierdzi, że wystarczy aby opozycja wstrzymała się od głosowania, a wtedy ustawa przejdzie i zostanie skierowana do senatu. Tylko to wszystko niewiele da bo Andrzej Duda już dał do zrozumienia, że w obecnej formule nie podpisze tej ustawy. Z kolei, aby Sejm mógł przegłosować veto Prezydenta potrzebne będą głosy opozycji – która nie zagłosuje za tym projektem, jeśli jej poprawki zostaną odrzucone.

PiS twierdzi, że nawet jeśli uda się tę ustawę przepchnąć i Prezydent ostatecznie ją podpiszę to dopiero w październiku 2023 roku Polska będzie mogła złożyć pierwszy wniosek o wypłatę KPO. Wcześniej na pieniądze z KPO Prawo i Sprawiedliwość nie liczy, a to tylko pod warunkiem, że na styczniowych posiedzeniach sejmu uda sie te ustawę przegłosować. Jest to wątpliwe.

Do sprawy będziemy wracać.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Tymczasem na Twitterze:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych od wielu lat ma reputację gorszą od piramid finansowych. Prawdopodobnie Amber Gold i GetBack cieszą się większym zaufaniem, nawet dzisiaj, niż ZUS i osoby w nim pracujące.
https://www.czasfinansow.pl/zus-neka-udrecza-przesladuje-poniza-i-zniewaza-przedsiebiorcow-glownie-kobiety/

Fikcja doręczenia pozwu nadal obowiązuje. Tylko jest bardziej skomplikowana. https://www.czasfinansow.pl/fikcja-doreczenia-pozwu-nadal-obowiazuje-tylko-jest-bardziej-skomplikowana/

Europosłowie PiS nie chcą rezygnować dla Polski z europejskich pensji, emerytur i dodatków finansowych https://www.czasfinansow.pl/europoslowie-pis-nie-chca-rezygnowac-dla-polski-z-europejskich-pensji-emerytur-i-dodatkow-finansowych/

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły