wtorek 8 października 2024

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

PiS zaczyna kryminalizować Martę Lempart. Liderce Strajku Kobiet Prokuratura Okręgowa postawiła zarzuty.

21.6K odsłon
2K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

9 lutego 2020 na profilu facebook liderki Strajku Kobiet pojawił się wpis ze zdjęciem jej wezwania na przesłuchanie w Prokuraturze Okręgowej w sprawie znieważenia policjanta na dzień 10 luty. Dzisiaj PAP poinformował, że postawione zostały zarzuty nie tylko znieważenia funkcjonariusza (art 226 par 1 kodeksu karnego), ale również pochwalanie przestępstw polegających na niszczeniu fasad budynków oraz złośliwym przeszkadzaniu publicznemu wykonywania aktów religijnych w kościele katolickim (art. 255 par 3 kodeksu karnego) i najbardziej popularny zarzut prokuratury czyli sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego (art. 165 par 1 pkt 1 kodeksu karnego).

Jak informuje PAP liderka Strajku Kobiet nie przyznała się do zarzucanych jej czynów oraz odmówiła składania wyjaśnień. Prokuratorem, który zajmuje się jej sprawą jest Hanna Stachowicz. Marta Lempart na swoim facebooku poinformowała, że ta prokurator jest odpowiedzialna za to, że:

w październiku 2017 r. oskarżała działaczy ruchu Obywatele RP o wtargnięcie na teren Sejmu. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotów uniewinnił oskarżonych.

we wrześniu 2018 r. odmówiła wszczęcia postępowania wobec byłego księdza Jacka Międlara. Stwierdziła, że wzywanie do “żniw na Żydach” i żądanie wypędzenia ich z Polski nie są przejawem nienawiści rasowej. Decyzję uzasadniła dbałością o pluralizm i wolność wypowiedzi.

w sierpniu 2019 r. nie dopatrzyła się przestępstwa, gdy “Gazeta Polska” dołączyła do jednego z wydań naklejki z przekreśloną tęczą i napisem „Strefa wolna od LGBT”

Po przesłuchaniu Prokuratora Okręgowa wydała komunikat o następującej treści:

W toku postępowania zgromadzono obszerny materiał dowodowy w postaci między innymi oględzin nagrań z przebiegu manifestacji oraz zeznań pokrzywdzonych funkcjonariuszy Policji wskazujący na to, że podejrzana dopuściła się zarzucanych jej czynów. Marcie L. według polskiego prawa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Prokurator dodała, że do zdarzeń objętych zarzutami doszło 28 listopada 2020 r. w Warszawie podczas jednej z manifestacji.

O co chodzi z pozornością zarzutu z art. 165 kodeksu karnego?

O tym, że Policja i Prokuratura może pozorować zarzuty z art 165 kodeksu karnego wobec uczestników strajków, czy strajkujących przedsiębiorców, którzy otwierają swoje biznesy, pisaliśmy już wielokrotnie. Więcej na ten temat możecie przeczytać w naszym artykule, który dostępny jest tutaj (kliknij):

https://www.czasfinansow.pl/policja-oszukuje-i-przeprowadza-blokady-firm-pozorujac-przestepstwo-zagrozenia-epidemiologicznego/

Aby zrozumieć o co chodzi w art 165 kodeksu karnego należy się cofnąć do 2 listopada 2020 roku. Wtedy właśnie do mediów wyciekła informacja, że Prokuratura w Jaworznie odmówiła wszczęcia postępowania o zarzut z tego artykułu kodeksu karnego ponieważ zarzucany czyn był hipotetyczny, a nie rzeczywisty.

Prokuratura w Jaworznie umorzyła postępowanie stwierdzając, że nie ma żadnych przesłanek ku temu, aby miało dojść do wypełnienia znamion czynu opisanego w art 165 kodeksu karnego. Wyborcza podaje taką treść uzasadnienia prokuratury:

Zachowanie sprawcy musi wywołać określone, konkretne i dające się udowodnić niebezpieczeństwo dla chronionego dobra prawnego. Zasadnie stwierdza się w orzecznictwie, że przestępstwo z art. 165 &1 kk charakteryzuje się zagrożeniem, konkretnym niebezpieczeństwem dla życia i zdrowia. Chodzi tu o rzeczywiste (realne i faktyczne) niebezpieczeństwo, a nie hipotetyczne.

“Wspomniane niebezpieczeństwo nie może być abstrakcyjne i nieokreślone” napisał w decyzji o umorzeniu Marcin Celarek, asesor z Prokuratury Rejonowej w Jaworznie.

Jego zdaniem w tym przypadku zagrożenie epidemiologiczne było tylko hipotetyczne, bo kierownictwo policji nie miało informacji o tym, że w dniu protestu któryś z mundurowych jest chory na COVID-19. Nie było też takich informacji, jeśli chodzi o protestujących przedsiębiorców.

Biznesmen jednak się nie poddał i zaskarżył to postanowienie do Sądu. 19 sierpnia 2020 Sąd Okręgowy w Katowicach uznał argumentację prokuratury za słuszną. Sędzia Magdalena Jagiełło podkreśliła, że sam udział policjantów w zabezpieczaniu demonstracji przedsiębiorców „nie wskazuje na realne zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie choroby zakaźnej”.

Jak zatem wskazuje orzecznictwo w sprawie tego konkretnego artykułu kodeksu karnego, aby policja, czy prokuratura miała prawo do działania na jego podstawie to zagrożenie musi być realne, a nie pozorowane przez funkcjonariuszy, czy wprost hipotetyczne. Asesor Prokuratury Rejonowej w Jaworznie wyraźnie mocą wymiaru sprawiedliwości i organu administracji publicznej stwierdza, że w dniu protestu kierownictwo policji nie miało wiedzy, że któryś z policjantów jest chory na COVID-19. Nie było też takiej informacji jeśli chodzi o protestujących.

Czy ten zarzut upadnie w Sądzie w tym przypadku?

Wszystko wskazuje na to, że ten zarzut upadnie w Sądzie jeśli prokuratura zdecyduje się wnieść akt oskarżenia. Jednocześnie nie ma powodów by przypuszczać, że się z tego wycofa. Prokuraturze będzie trudno udowodnić, że ten zarzut nie jest hipotetyczny.

Warto też zwrócić uwagę, że w komunikacie dla PAP wskazano, że czyny dotyczą tylko wydarzeń z jednego dnia. Można więc domniemać, że zacznie się publiczna operacja kryminalizowania mnogością zarzutów liderki Strajku Kobiet i po każdym kolejnym dniu jej aktywności publicznej będą stawiane nowe.

Takie działanie z całą pewnością, niezwłocznie po wygraniu w Sądzie, da liderce Strajku Kobiet podstawy prawne do pozwów o naruszanie jej dóbr osobistych. Przypomnieć należy, że Roman Giertych pozwał prokuratura jako osobę fizyczną o zadośćuczynienia w wysokości 50 tysięcy złotych za naruszenie jego dóbr osobistych. Za działania prokuratora, które zostały krytycznie ocenione przez kilka sądów. Więcej o pozwie Giertycha piszemy tutaj (kliknij)

Do sprawy będziemy wracać!

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

6 komentarzy “PiS zaczyna kryminalizować Martę Lempart. Liderce Strajku Kobiet Prokuratura Okręgowa postawiła zarzuty.”

  1. Zarzuty są fikcyjne wiadomo ze chodzi o nekanie jej. Tak samo Stonoge zalatwili trylion falszywych zarzutow i nekanie procesami. Oby ona pozywala tych kmiotow co ja nekaja o gruba kase

  2. Gdyby ja sąd skazał trafiłaby do swoich autochtonów którzy mówią w jej języku. To chyba dobrze? Rozumieli by się bez tłumacza

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Prokuratura: eliminacja to nawoływanie do przestępstwa. Też prokuratura: eksterminacja to nie nawoływanie do przestępstwa.

Prokuratura bierze się za prokurator Ewę Wrzosek. Chce zniesienia jej immunitetu i postawić zarzuty

Czy Mariusz Ciarka jest debilem? Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie znieważenia policjanta

Lech Wałęsa podejrzany o składanie fałszywych zeznań w sprawie TW Bolek?

Policja zaczyna myśleć o protestach ulicznych lub o strajku w postaci pójścia na fałszywe L4. Chcą podwyżek.

Ziobro nie może się pogodzić z uniewinnieniem draq queen inscenizującą śmierć księdza od tęczowej zarazy, ale w wieszaniu na szubienicach swoich przeciwników politycznych nie widzi nic złego

Aktywistka Babcia Kasia pierwszy raz skazana za znieważenie policjantów. To już 11 akt oskarżenia przeciwko kobiecie.

Sędzia Joanna Żelazny: apelacja Józefa Piniora zakończona częściowym sukcesem

Afera szczepionkowa. Szczepienia celebrytów. Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś zapowiedział zawiadomienie do prokuratury na placówkę Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Poprzednie
Następne

21.6K odsłon

Prokuratura nie odpuszcza raperowi Mata. W czwartek Sąd Okręgowy zdecyduje czy uzna zażalenie prokuratury na umorzenie

Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy w czwartek zażalenie prokuratury na postanowienie sądu pierwszej instancji w sprawie raper “Maty” i jego znajomego oskarżonych o posiadanie narkotyków. W lutym Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa umorzył postępowanie przeciwko Michałowi S. i raperowi Michałowi M., ps. “Mata”, oskarżonym o posiadanie środka odurzającego o łącznej wadze 1,84 g. Sąd umorzył postępowanie na podstawie art. 62a ustawy z 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii.

Jednak prokuratura nie zgadza się z tym postanowieniem i wniosła zażalenie.

“Oskarżyciel publiczny nie zgadza się z wydanym przez sąd rozstrzygnięciem. Niezwłocznie po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia, prokuratura złoży zażalenie na wydane postanowienie” – przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Znany raper “Mata” oraz jego o trzy lata starszy kolega zostali zatrzymani pod koniec stycznia ubiegłego roku tuż po godzinie 23 w rejonie ulicy Okolskiej na warszawskim Mokotowie. “Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec dwóch młodych mężczyzn, którzy na widok patrolu znacznie przyspieszyli swoje kroki” – informowała PAP policja.

Podczas legitymowania obaj mężczyźni dobrowolnie z kieszeni odzieży wyciągnęli woreczki z zawartością suszu koloru brunatno-zielonego o zapachu charakterystycznym dla marihuany. “Stróże prawa zatrzymali mężczyzn i zabezpieczyli ujawnioną substancję. Badania narkotesterem potwierdziły, że zabezpieczony susz roślinny to marihuana” – tłumaczyła policja, która dodała, że mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał, że środek odurzający, którego posiadanie zarzuca się Michałowi S., miał znikomy wpływ na organizm, a “Mata” miał przy sobie niewielką ilość marihuany. W związku z tym sąd postanowił umorzyć postępowanie.

Oskarżyciel publiczny uważa jednak, że umorzenie postępowania w tej sprawie jest nieuzasadnione i wnosi o jego wznowienie. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzy zażalenie prokuratury 11 maja.

Narkotyki to zawsze temat bardzo kontrowersyjny, a ich posiadanie lub handel jest nielegalny w większości krajów, w tym w Polsce. W przypadku znanego rapera “Maty” i jego znajomego, którzy zostali oskarżeni o posiadanie marihuany, sprawa została umorzona przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na podstawie art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Jednak prokuratura nie zgodziła się z tym postanowieniem i złożyła zażalenie.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie uzasadniała swoje zażalenie tym, że nie zgadza się z decyzją sądu pierwszej instancji i będzie dążyć do wydania wyroku skazującego wobec obu oskarżonych. Właśnie dlatego Sąd Okręgowy w Warszawie w czwartek rozpatrzy zażalenie prokuratury na postanowienie sądu pierwszej instancji w tej sprawie.

Narkotyki są bardzo szkodliwe dla zdrowia i nielegalne, dlatego w Polsce i wielu innych krajach ich posiadanie, handel i używanie są surowo karane. W przypadku rapera “Maty” i jego znajomego, którzy zostali zatrzymani przez policję pod koniec stycznia 2022 roku z niewielką ilością marihuany, postępowanie zostało umorzone na podstawie art. 62a ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Przepis ten umożliwia umorzenie postępowania w przypadku posiadania narkotyków w niewielkich ilościach, gdy nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia publicznego.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie uznała jednak, że umorzenie postępowania jest niewłaściwe i złożyła zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji. Teraz Sąd Okręgowy w Warszawie musi rozstrzygnąć, czy postępowanie powinno być umorzone, czy też należy wydać wyrok skazujący wobec obu oskarżonych.

Ważnym aspektem w tej sprawie jest fakt, że obaj oskarżeni nie ukrywali posiadania marihuany, a wręcz przeciwnie – dobrowolnie wyciągnęli woreczki z zawartością suszu koloru brunatno-zielonego o zapachu charakterystycznym dla marihuany. Policja zatrzymała ich, zabezpieczyła substancję i potwierdziła narkotesterem, że jest to marihuana. Oskarżeni przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia.

3 komentarzy “Prokuratura nie odpuszcza raperowi Mata. W czwartek Sąd Okręgowy zdecyduje czy uzna zażalenie prokuratury na umorzenie”

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły