Gdy prokurator Artur Barcella odmówił wykonania polecenia służbowego Prokuratora Krajowego Bogdana Świączkowskiego został odwołany z funkcjio szefa prokuratury w Zgorzelcu.
Prokurator miał wątpliwości co do podstawy prawnej polecenia służbowego, jakie otrzymał od swojego przełożonego. Gdy zwrócił się do Bogdana Świączkowskiego o jej podanie to jej nie otrzymał. Wobec czego postanowił odmówić wykonania polecenia. W rezultacie, jak informuje portal OKO.press Artur Barcella został odwołany ze stanowiska szefa prokuratury w Zgorzelcu. Szefem prokuratury był od 2014 roku.
W dniu 16 grudnia 2019 Artur Barcella, podobnie jak inni szefowie prokuratur w całej Polsce, otrzymał polecenie od Prokuratora Krajowego Bogdana Świączkowskiego by reagować na wszelkie przypadki kwestionowania przez składy orzekające w sądach statusu sędziów Izby Dyscyplinarnej przy Sądzie Najwyższym lub statusu sędziów powołanych przez nową KRS (Krajowa Rada Sądownicza). W wysłanym piśmie Prokurator Krajowy wskazywał, że prokuratorzy w całym kraju muszą reagować na „próby dezorganizacji polskiego, demokratycznego systemu wymiaru sprawiedliwości” i wydał polecenie, aby prokuratorzy składali wnioski o wyłączenia sędziów, którzy będą podważać status innych sędziów. Szefowie Prokuratur natomiast mają raportować sędziowskim rzecznikom dyscyplinarnym o takich sytuacjach. Ponieważ w prokuraturze, której szefem był Artur Barcella doszło do takiej sytuacji, zażądał on wskazania podstawy prawnej wykonania polecenia służbowego. W rezultacie został odwołany ze stanowiska
Prokurator ma działać w granicach prawa. Nakazuje to też przyzwoitość. Dlatego zapytałem o podstawy wydania takiego polecenia. To nie jest akt odwagi, tylko po prostu tak należało się zachować – powiedział portalowi OKO.press prokurator Artur Barcella. Dodał, że liczył się z odwołaniem z funkcji.
1 komentarz “Prokurator zdegradowany za pytanie o podstawę prawną polecenia służbowego”
jaki test, ZZ nie daje se w kasze dmuchać!