środa 31 maja 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Prawo Dudy nie wypełnia kamieni milowych Unii Europejskiej. Cała legislacja Dudy nadaje się do śmietnika.

2233 odsłon

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Wszystko wskazuje, że Prezydent Andrzej Duda osiągnął spektakularną porażkę. Chciał by projekt jego ustawy odblokował pieniądze dla Polski z Unii Europejskiej. Środowisko związane ze Zbigniewem Ziobro było przeciwne pomysłom Andrzeja Dudy. PiS ostatecznie przegłosował pełną kompromisów ustawę, która pozorowała wypełnienie oczekiwań Unii Europejskiej w sprawie przestrzegania praworządności przez Rząd Prawa i Sprawiedliwości. Jak się okazuje, wszystko nadaje się do śmietnika.

„Prawo Dudy” nie wypełnia kamieni milowych – stwierdziła wiceprzewodnicząca KE Věra Jourová w odpowiedzi na pytanie niemieckiego eurodeputowanego Daniela Freunda – przedstawiciela frakcji Zielonych w Europarlamencie i zwolennika federalizacji UE.

Na Twitterze Daniel Freund ogłosił:

„Na razie żadnych pieniędzy z funduszu odbudowy dla Polski! Europejska Komisarz Jourova w Parlamencie Europejskim właśnie teraz:
– Reforma sprawiedliwości w Polsce „Prawo Dudy” NIE wypełnia kamieni milowych planu odbudowy;
– Jeśli Polski rząd nie udzieli „wystarczającej odpowiedzi”: „Nie wypłacimy pieniędzy”.

Do sprawy będziemy wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0

6 komentarzy “Prawo Dudy nie wypełnia kamieni milowych Unii Europejskiej. Cała legislacja Dudy nadaje się do śmietnika.”

  1. To było do przewidzenia. Prezydent znalazł się w kłopocie, bo z jrdnej strony chce się zatroszczyć o swój polityczny byt po prezydenturze z drugiej znów strony chce pozostać wierny swojemu protektorowi. Nie da się jednym tyłkiem być na dwóch weselach. I takie to są te dokumenty, które w żaden sposób nie moga przyczynić sie do wyjścia z impasu.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Sędzia Mariusz Muszyński ma Prezydenta Dudę w dudzie. Wojna w Trybunale trwa!

Nazwał Andrzeja Dudę debilem. Proces o znieważenie Prezydenta skończony. Teraz Polska czeka na wyrok.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę opodatkowującą zrzutki na chore dzieci. Ludzie wściekli

ZUS ma problem. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw będzie mógł występować przed sądami broniąc przedsiębiorców!

Prezydent Duda na chwilę wetuje ustawę Lex Czarnek. Pis zapewne ponownie ja przegłosuje po zakończeniu wojny w Ukrainie.

Prezydent Andrzej Duda: Nie ma zagrożenia ze strony Białorusi. Co dalej z płotem Błaszczaka?

Porwanie 14-latki w Poznaniu. Prokuratura postawiła zarzuty. Sprawcami katolickie dzieci wychowane w duchu chrześcijaństwa.

Prezydent Andrzej Duda chce niemieckich Patriotów wbrew cwaniactwu PiS. Minister od płotów skarcony.

Nawet 2 miliony euro kary dziennie za niewykonanie postanowienia TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego

Poprzednie
Następne

21.6K odsłon

Czy PiS uda się wyeliminować z życia politycznego Tuska na 10 lat?

26 maja 2023 roku odbędzie się ważne głosowanie w Sejmie, które mogłoby mieć daleko idące konsekwencje dla szefa Platformy Obywatelskiej, a zarazem premiera, oraz innych osób pełniących stanowiska publiczne. Dotyczyło ono powołania komisji weryfikacyjnej, zwanej lex Tusk, która miała zbadać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Jednak ostateczne decydowanie w tej sprawie należeć będzie do prezydenta Andrzeja Dudy – czy podpisze ustawę, którą PiS zapewne przegłosuje w sejmie?

Opozycja odniosła zwycięstwo w głosowaniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, co dotyczyło powołania wspomnianej komisji. Choć sukces ten ma niewielkie znaczenie symboliczne, ze względu na dominację Zjednoczonej Prawicy w Sejmie, gdzie wkrótce zostanie podjęta decyzja w tej sprawie, opozycja musiałaby mobilizować się maksymalnie, a posłowie PiS musieliby być zdemobilizowani, aby odwrócić obecną sytuację. Jest to jednak mało prawdopodobne, chyba że PiS ma pewność, że prezydent Duda zawetuje ustawę, co mogłoby skutkować przegraną partii rządzącej w głosowaniu, w obawie przed konfliktem z głową państwa i medialnym skandalem. Niemniej jednak, nadzieja na zawetowanie ustawy przez prezydenta również wydaje się mało realna, szczególnie biorąc pod uwagę jego międzynarodowe ambicje polityczne oraz obserwację ze strony sojuszników Polski, w tym Stanów Zjednoczonych.

Partia rządząca, Zjednoczona Prawica, pragnie nadać komisji wyjątkowe uprawnienia. Jeżeli uznane zostanie, że funkcjonariusz publiczny lub członek kierownictwa wyższego szczebla spółki działał na szkodę Polski pod wpływem rosyjskim, komisja będzie miała możliwość podjęcia decyzji niezależnie od sądu, stosując tzw. “środki zaradcze”, których nie spotyka się nawet w kodeksie karnym. Oznacza to, że osoba taka mogłaby zostać ukarana 10-letnim zakazem posiadania certyfikatu bezpieczeństwa oraz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi, co faktycznie uniemożliwiłoby jej pełnienie większości kluczowych funkcji publicznych.

Głosowanie w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych przyniosło zwycięstwo opozycji, która poparła utrzymanie weta Senatu w sprawie powołania komisji badającej wpływy rosyjskie. Prawnicy, konstytucjonaliści oraz Rzecznik Praw Obywatelskich wyrazili swoją krytykę wobec projektu ustawy. Profesor Marcin Wiącek zauważa, że “rzeczywistym celem postępowania Komisji nie jest jednak załatwienie sprawy administracyjnej, lecz wymierzenie kary za działania danej osoby na szkodę RP pod wpływem rosyjskim. To zaś nie mieści się w zakresie zadań administracji publicznej. Nie ona sprawuje bowiem wymiar sprawiedliwości, ale wyłącznie sądy” – podkreśla RPO.

Mimo kontrowersji i krytyki, PiS jest zdeterminowane w powołaniu komisji i rozpoczęciu jej działalności przed wyborami. Rzecznik partii, Rafał Bochenek, wyraźnie podkreślił, że “zależy nam, żeby ustawa o komisji ds. rosyjskich wpływów weszła w życie i żeby mogła już pracować. Na pewno po wyborze składu tej komisji, bo ten skład oczywiście musi być wybrany w parlamencie, zostanie wybrany w najbliższych miesiącach” – powiedział w radiowej “Trójce”. Ponadto, prace komisji miałyby być kontynuowane również w następnej kadencji Sejmu. Rzecznik PiS dodaje również, że jeśli były premier Donald Tusk ma coś na sumieniu, powinien się obawiać konsekwencji.

Niewiadomym pozostaje, kto zostanie wybrany na stanowisko przewodniczącego komisji, jednakże nieoficjalne informacje sugerują, że będzie nim Paweł Kukiz. Polityk ten zamierza startować w najbliższych wyborach parlamentarnych z listy PiS i publicznie nie kryje swoich sympatii i antypatii politycznych. Lider Kukiz’15 niedawno stwierdził: “Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a prezes Kaczyński prawdopodobnie za Polskę oddałby życie”.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły