Popularni influencerzy ujawnili w poniedziałek 15 kwietnia 2024 bulwersujące zdarzenie z niedzieli 14 kwietnia 2024. Nastoletni streamer podczas robienia live w Murowanej Gośliwie zajechał do pizzerii. Pracownicy pizzerii gdy zobaczyli, że ma kamerę kazali mu ją wyłączyć – nastolatek posłusznie opuścił lokal gdyż nie miał zgody na nagrywanie. Pojechał kupić sobie w pobliskiej lodziarni loda. Gdy z lodem wracał do zaparkowanej hulajnogi został złapany przez pracowników pizzerii. Słychać agresywne zachowanie wobec nastolatka.
Następnie opublikowany został film – wzorowany na filmach, w których terroryści ze wschodu łapią obcokrajowców i każą im wygłaszać oświadczenia do kamery. W internecie pojawiły się głosy, że nastolatek został zastraszony do wygłoszenia oświadczenia, zmuszono go również do podania telefonu do rodziców i podania adresu zamieszkania. Podobno pracownicy pizzerii weszli do jego mieszkania i żądali wydania pendrive z zapisem live. Według informacji z internetu – streamer jest pełnoletni.
“Dzień dobry, witam wszystkich. Na samym wstępie chciałbym powiedzieć, że bardzo źle zrobiłem. Zacznijmy od początku. Nagrywałem na żywo, chciałem powiedzieć, że bardzo źle zrobiłem, ponieważ nie spytałem o zgodę właścicieli montowni pizzy, o nagrywanie, oraz po wyjściu z pizzeri powiedziałem parę niestosownych słów, za które bardzo przepraszam. I chciałbym tylko wszystkich prosić o to, żeby wszystkie negatywne opinie, żebyście wszystkie negatywne opinie usunęli, ponieważ źle to wpływa na opinię całej restauracji. I chciałem też powiedzieć, że od zawsze zamawiam tu pizze, jest bardzo dobra i przepraszam wszystkich pracowników, i wszystkich ludzi za publikowanie, za cały filmik, za cały live. Przepraszam.”
– Podjechał do pizzerii, Montownia Pizzy w Murowanej Goślinie – Wszedł na teren ze streamem i alertami, bez poinformowania
– Podszedł do lady, próbował złożyć zamówienie, zapytał “obsługującego” jaką pizze by wybrał z trzech wymienionych – w odpowiedzi usłyszał, że jaką sobie wybierze i został poinformowany, że jeśli nagrywa to ma to wyłączyć
– Zakrył ręką kamerę, powiedział że jedzie do innej pizzerii i wyszedł – Po wyjściu, tam sobie pierdolił oburzone komentarze, że go wyganiają – do samego siebie i widzów. Mówił, że nic tam już więcej nie zje, ma inne miejsca do wyboru
– Kilka/kilkanaście minut później, po zakupie lodów – ktoś zaczął go “szarpać za plecak”. Facet mówi, że pogadają i ma wyłączyć sprzęt. Jakaś kobieta, że w tym momencie zgłaszają to na policje – Facet powtórzył o wyłączeniu sprzętu, kobieta ciągnie, że mają dowód. Stream się urywa
– Po jakimś czasie odpalił nową transmisje, z miejsca należącego do pizzerii. Chłopak siedział pod szyldem pizzerii na przygotowanym krześle. Facet powiedział do kobiety, że nagra go swoim telefonem.
Chłopak zapytał czy stream leci – Po chwili łamiącym się głosem wypowiedział słowa: “Dzień dobry, witam wszystkich. Na samym wstępie chciałbym powiedzieć, że bardzo źle zrobiłem. Zacznijmy od początku. Nagrywałem na żywo, chciałem powiedzieć, że bardzo źle zrobiłem, ponieważ nie spytałem o zgodę właścicieli montowni pizzy, o nagrywanie, oraz po wyjściu z pizzeri powiedziałem parę niestosownych słów, za które bardzo przepraszam. I chciałbym tylko wszystkich prosić o to, żeby wszystkie negatywne opinie, żebyście wszystkie negatywne opinie usunęli, ponieważ źle to wpływa na opinię całej restauracji. I chciałem też powiedzieć, że od zawsze zamawiam tu pizze, jest bardzo dobra i przepraszam wszystkich pracowników, i wszystkich ludzi za publikowanie, za cały filmik, za cały live. Przepraszam.”
O sprawę zapytaliśmy rzecznika poznańskiej policji. Gdy dostaniemy odpowiedź niezwłocznie ją opublikujemy.