sobota 30 września 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Stop patologii w ZUS. Naczelniczka Anna Parol-Olczak przyłapana na kłamstwach i manipulacji w udzielaniu odpowiedzi na skargę dotyczącą przetwarzania danych osobowych.

21.9K odsłon
2K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

W jakim celu Naczelnik Wydziału Obsługi Organizacyjnej Zarządu Anna Parol-Olczak dopuszcza się manipulacji, kłamania i oszukiwania w piśmie urzędowym będącym odpowiedzią na złożoną skargę na przetwarzania danych osobowych? Tego nie wiemy. Sprawa dotyczy instytucji zaufania publicznego, a jeśli osoba na stanowisku Naczelnika, w dodatku w Gabinecie Prezesa ZUS, dopuszcza się manipulacji i nierzetelności to w ważnym interesie publicznym jest ostrzec społeczeństwo przed takimi praktykami. Być może dzięki temu patologiczne zachowania Naczelnika ZUS zostaną ukrócone. Być może znajda się tacy, którzy uznają, że przez takie kłamstwa Naczelników jak Anna Parol-Olczak organ rentowy oddala się od opinii urzędu zaufania publicznego.

Sprawa jest na tyle poważna, że Urząd Ochrony Danych Osobowych prowadzi w niej postępowanie. Gdy poznamy decyzję Prezesa UODO na temat zarzucanych Annie Parol-Olczak oraz ZUS jako administratorowi danych osobowych czynów to niezwłocznie Was o tym poinformujemy.

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

O co w ogóle chodzi?

Do redakcji zgłosił się czytelnik, który prosił o anonimowość, bo obawia się szykan i nękania go ze strony pracowników ZUS. Twierdzi, że wrocławski ZUS wezwał go na dzień 10 luty 2023 w celu umożliwienia mu wglądu w akta na mocy jego ustawowego prawa z art. 73 kodeksu postępowania administracyjnego. Czytelnik został wezwany przez Naczelnika Marcina Madalińskiego do siedziby ZUS na Pretficza we Wrocławiu. Stawił się.

Na miejscu wyszła do niego delegacja składająca się z wyżej wymienionego Naczelnika, a także jego dwóch zastępców: Katarzyny Huby oraz Piotra Dąbek. Naczelnik Marcin Madaliński wezwał pięciu ochroniarzy, aby wylegitymowali czytelnika. Gdy ochroniarze przyszli czytelnik najpierw poprosił ochroniarza o wylegitymowanie się, a gdy ten okazał swoją legitymację to czytelnik okazał swój dowód osobisty. Ochroniarz przeczytał trójce urzędników dane osobowe z dowodu osobistego.

W każdym urzędzie na tym etapie czynność potwierdzania tożsamości klienta urzędu się kończy jako zweryfikowana.

Jednak Naczelnik Marcin Madaliński zmyślił wtedy, ze on ma dodatkowo obowiązek wobec każdej osoby, która stawia się w ZUS na mocy art. 73 kodeksu postępowania administracyjnego – czyli wgląd w akta – nadmiernie i dodatkowo spisać z dokumentu tożsamości numer pesel, numer dowodu osobistego, a także numer z prawa jazdy.

Nasz czytelnik zachował przytomność umysłu i zorientował się, że ta czynność jest nadmierna i samo potwierdzenie tożsamości pracownikowi ochrony poprzez okazanie mu dowodu osobistego jest wystarczające. Trójka urzędników była jednak złośliwa i chciała spisać sobie dodatkowe dane stosując jednocześnie groźbę i szantaż, że jeśli nie spiszą tych danych to nie udostępnią akt.

Czytelnik nie uległ groźbie i szantażowi Marcina Madalińskiego, Piotra Dąbek i Katarzyny Huby. W rezultacie urzędnicy odmówili złośliwie udostępnienia akt do wglądu.

Czytelnik złożył skargę do centrali ZUS, do Gabinetu Prezesa

W tej skardze czytelnik zażądał:

Żądam też ustosunkowania się do zarzutów wobec ZUS oddział we Wrocławiu dotyczących udostępnienia danych osobowych bez żądania ode mnie okazania dokumentu tożsamości w dniu 13 stycznia 2023, a także całkowite przeciwieństwo praktyki w dniu 10 luty 2023, w którym okazałem dowód osobisty wskazanemu przez naczelnika pracownikowi zewnętrznej firmy ochroniarskiej, a mimo to naczelnik żądał ode mnie – po tym jak okazałem swój dowód osobisty wskazanemu przez pracownika ZUS ochroniarzowi – dodatkowego podania mu w celu spisania (pozyskanie, gromadzenie i dalsze przetwarzanie) następujących danych:

a. numer pesel,

b. numeru dowodu osobistego

c. prawo jazdy

Na powyższe żądanie odpisała Anna Parol-Olczak w następujący sposób:

Nadto dodała, że postępowanie Marcina Madalińskiego, Katarzyny Huby i Piotra Dąbek było właściwe.

W oczywisty sposób widać, że Anna Parol-Olczak nie odpowiedziała dlaczego i na jakiej podstawie prawnej pracownicy ZUS chcieli spisać z dowodu osobistego numer PESEL i numer tego dowodu, a także spisać numer prawa jazdy. Stosując tanie hochsztaplerskie i cwaniackie sztuczki odwróciła kota ogonem pisząc o “weryfikacji” tożsamości. To bardzo prymitywna manipulacja.

Naczelniczki Karolina Klee-Stolaś i Katarzyna Huba z Wrocławia demaskują kłamstwo Naczelniczki Anny Parol-Olczak z Gabinetu Prezesa ZUS. Ale wstyd!

Czytelnik nas informuje, że wiedział, że jest to kłamstwo i próba oszukania go przez Annę Parol-Olczak. Jak twierdzi zdobył na to dowód. Wspomniany wyżej Piotr Dąbek wezwał naszego czytelnika na dzień 20 lipca 2023 do wglądu w akta na mocy art. 73 kodeksu postępowania administracyjnego w innej sprawie. W tym dniu Piotr Dąbek był na urlopie, ale okazaniem dokumentów zajęła się jego zastępczyni Katarzyna Huba oraz Radca Prawny ZUS Karolina Klee-Stolaś.

Obie Panie zaprowadziły czytelnika na Salę Obsługi Klienta, gdzie w boksie Karolina Klee-Stolas zażądała okazania dokumentu tożsamości. Czytelnik okazał dowód osobisty i dla Radcy Prawnego Karoliny Klee-Stolaś była to czynność wystarczająca do potwierdzenia jego tożsamości. Czytelnik zdziwiony zapytał czy nie chcą sobie jakichś danych spisać z dowodu osobistego, albo czy nie musi czegoś pokwitować. Naczelnik, a jednocześnie Radca Prawny ZUS, Karolina Klee-Stolaś powiedziała wtedy, że nie ma takiej potrzeby bo okazanie dowodu osobistego jest wystarczające do potwierdzenia tożsamości osoby, której wydaje ZUS akta. Po czym akta zostały wydane.

Jak przekonuje nas czytelnik Karolina Klee-Stolaś oraz Katarzyna Huba 20 lipca 2023 dostarczyły mu niezbitego dowodu na to, że Naczelnik Anna Parol-Olczak go oszukała i okłamała w piśmie urzędowym. Dowiedzieliśmy się również, że czytelnik złożył na Annę Parol-Olczak skargę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych i trwa w tej sprawie postępowanie przez organ.

Urząd Ochrony Danych Osobowych specjalnie dla CzasFinansów.pl

Nasza redakcja zwróciła się do Urzędu Ochrony Danych Osobowych z zapytaniem jakie według UODO są praktyki organów administracji publicznej w zakresie weryfikacji tożsamości osób, którym urzędu udostępniają do wglądu akta na mocy art. 73 kodeksu postępowania administracyjnego. Dostaliśmy taką informację:

ZUS jako instytucja niezaufania publicznego?

Na tej podstawie w sposób ewidentny można ocenić, że ani działanie Naczelnika Marcina Madalińskiego, jego zastępcy Katarzyny Huby i drugiego zastępcy Piotra Dąbek w dniu 10 luty 2023 nie było ani zgodne z prawem, ani w granicach prawa, ale z całą pewnością było działaniem poza prawem – bo nadmierne.

Tym samym wyjaśnienia Anny Parol-Olczak Naczelniczki z Gabinetu Prezesa również jawią się jako sprzeczne nie tylko z praworządnością organu administracji Unii Europejskiej, ale również są sprzeczne z powszechnie obowiązującymi praktykami urzędów przy realizacji prawa z art. 73 kodeksu postępowania administracyjnego. Anna Parol-Olczak wprowadziła w błąd i poświadczyła twierdzenia, które nie sposób odnaleźć w prawdzie.

W jakim celu Anna Parol-Olczak manipulowała i mijała się z prawdą w imieniu urzędu? Przecież swoim działaniem wprost podważyła zaufanie do organu rentowego jako instytucji zaufania publicznego. Ten brak uczciwości i brak rzetelności zdemaskowały Naczelnik i Radca Prawny ZUS oddział we Wrocławiu Karolina Klee-Stolaś oraz zastępczyni naczelnika Katarzyna Huba w dniu 20 lipca 2023 roku.

Jakie są wasze doświadczenia z ZUS przy realizacji Waszego ustawowego prawa z art. 73 KPA? Napiszcie do naszej redakcji na email: redakcja@czasfinansow.pl – gwarantujemy anonimowość i ujawnimy Waszą historię.

Zobacz nasz film na Youtube:

Przeczytaj też najnowsze artykuły:

Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:

TAGI ostatnich artykułów:

Andrzej Duda Anna Maćkowiak bandyci w mundurach covid Daniel Obajtek dobra osobiste Dominik Wojtasiak dług egzekucja administracyjna Eryk Cegiełka getback groźby karalne hejt Ilona Garczyńska Izba Dyscyplinarna Jarosław Kaczyński Koronawirus koszty zastępstwa procesowego KPO L4 Maciej Wąsik Marcin Madaliński marek niechciał marian banaś Mariusz Błaszczak mateusz morawiecki matki kontra zus minimalna krajowa Ministerstwo Sprawiedliwości mobbing najwyższa izba kontroli naruszenie dóbr osobistych nękanie Orlen Paweł Żebrowski Piotr Burtowski Piotr Szumlewicz PiS policja policja w czasie epidemii pomówienie prawo i sprawiedliwość prokuratura Przemysław Czarnek przestępcy z ZUS Płot Błaszczaka RODO Siewcy hejtu Solidarna Polska Straż Graniczna Sąd Sąd Okręgowy we Wrocławiu Sąd Rejonowy we Wrocławiu Sądy Sędzia Anna Borkowska tarcza antykryzysowa Tomasz Chróstny Trybunał Konstytucyjny Unia Europejska uokik Urząd Ochrony Danych Osobowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Vladimir Putin wierzytelności windykacja wybory prezydenckie Władysław Frasyniuk Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zakład ubezpieczeń społecznych zus Zarząd Główny NSZZ Policjantów Zbigniew Ziobro zjednoczona prawica zniesławienie znieważenie znieważenie funkcjonariusza ZUS ZUS oddział we Wrocławiu zusowska przestepczość ZUS we Wrocławiu Związkowa Alternatywa

Co sądzisz na ten temat?
+1
13
+1
22
+1
32
+1
33
+1
77
+1
2
+1
2

5 komentarzy “Stop patologii w ZUS. Naczelniczka Anna Parol-Olczak przyłapana na kłamstwach i manipulacji w udzielaniu odpowiedzi na skargę dotyczącą przetwarzania danych osobowych.”

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Dyrektor ZUS we Wrocławiu Piotr Burtowski stracił stanowisko. Czy to pokłosie działań Urzędu Ochrony Danych Osobowych i Prokuratury?

ZUS będzie nękać przedsiębiorców, zgłaszających wnioski o zwolnienie ze składek, Skarbówką

ZUS przyjaźnie do klientów: Idziemy po pieniądze, które dostałeś z Tarczy Antykryzysowej – oddasz w zębach co do grosza – organ rentowy jak Zakład Usług Stalkerskich?

ZUS rocznie wydaje 50 milionów na pensje dla zatrudnianych radców prawnych, a jednocześnie wydaje miliony na zewnętrze kancelarie adwokackie

Afera ZUS: Pracownicy ZUS skarżą się do związków zawodowych na łamanie praw pracowniczych i oszukiwanie ich przez dyrekcję wrocławskiego ZUS!

CzasFinansow.pl miał rację. Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdza nieprawidłowość w traktowaniu osób starszych przez ZUS!

ZUS i rzecznik Paweł Żebrowski ręczą dobrym imieniem oraz reputacją Zakładu i samego Żebrowskiego: Nie kłamiemy i nie oszukujemy! Ilona Garczyńska zwolniona zgodnie z prawem!

Rosyjskie wpływy w ZUS? Czy publiczne pieniądze przez ZUS trafiają do Rosji? Zapytaliśmy organ, a Dominik Wojtasiak z ZUS odpowiada

Policja: ZUS może wypisywać obraźliwe komentarze na forach o osobach kontrolowanych bo robi to w ramach obowiązków służbowych.

Poprzednie
Następne

24K odsłon

ZUS przyjaźnie do klientów: Idziemy po pieniądze, które dostałeś z Tarczy Antykryzysowej – oddasz w zębach co do grosza – organ rentowy jak Zakład Usług Stalkerskich?

CzasFinansów.pl jeszcze w 2020 roku ostrzegał, że ZUS będzie ścigać, nękać i prześladować przedsiębiorców i firmy, którzy skorzystali z tarczy antykryzysowej i dostali pomoc w czasie Koronawirusa. Ustalenia dziennikarzy śledczych naszego portalu potwierdził dziś portal prawo.pl i salon24.pl

Decyzją Prezes ZUS Gertudy Uścińskiej, według doniesień mediów, w każdym oddziale powstała specjalne spec-grupa, która ma zajmować się odzyskiwaniem udzielanej pomocy. Wszystko odbywa się w wielkiej tajemnicy aby zusowskie stalk-grupy nie wyszły na jaw w czasie wyborów – to tak jakby mówić: tylko nie mów nikomu… czy to kolejny dowód na to, że ZUS stał się Zakładem Usług Stalkerskich? Ustalenia innych mediów zdają się to potwierdzać.

Prawo.pl 28 września 2023 potwierdził ustalenia naszych dziennikarzy. Redakcja pisze tak:

Przedsiębiorcy, którzy otrzymali pomoc z Tarcz Antykryzysowych, zwłaszcza świadczenie postojowe, mogą spodziewać się weryfikacji i decyzji ZUS nakazujących zwrot otrzymanych pieniędzy. W każdym oddziale Zakładu powstały specgrupy pracowników, którzy ręcznie weryfikują udzieloną pomoc. Z informacji Prawo.pl wynika, że w wielu przypadkach pomoc otrzymały firmy, które nie powinny. Zdaniem prawników najbliższe lata to będą batalie sądowe.

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

Centrala ZUS kazała oddziałom stworzyć specjalne stalk-grupy

Jak nieoficjalnie dowiedział się serwis Prawo.pl, we wszystkich oddziałach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Polsce zostały utworzone kilkuosobowe specgrupy pracowników, czyli komórki, których zadaniem jest weryfikacja Tarcz Antykryzysowych, a w ich ramach – świadczeń postojowych.

– To odbywa się po cichu, bo wiadomo, że jest okres wyborczy i przedsiębiorcy by się zdenerwowali, gdyby dostali zawiadomienia.

Działalność grupy miała ruszyć z kopyta w sierpniu, potem zostało to odłożone na wrzesień, a teraz też pewne działania zostały przełożone, ale pracownicy dostają na razie małe, szczątkowe wykazy podmiotów do weryfikacji. Na duży komplet z centrali ZUS czekamy – mówi serwisowi Prawo.pl, prosząc o anonimowość, pracownik ZUS, dobrze zorientowany w sprawie. I dodaje:

– Centrala nie chce tego na razie udostępniać, bo gdyby wypłynęła informacja, że w danym województwie czy powiecie trzeba zweryfikować powiedzmy 2 tys. firm, to zrobiłby się szum.

Zusowscy stalkerzy idą po przedsiębiorców, którzy skorzystali z pomocy

Z nieoficjalnych informacji zdobytych przez dziennikarzy Prawo.pl wynika, że problem dotyczy głównie świadczeń postojowych, czyli jednej z części Tarcz Antykryzysowych, o którym mowa w art. 15zq ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (tekst jedn. Dz.U. z 2023 r., poz. 1327, dalej: ustawa w sprawie COVID-19). Wszystko ma być zweryfikowane i sprawdzone, czy automaty (algorytmy), którymi dysponuje ZUS – i które zostały wykorzystane przy przyjmowaniu wniosków – działały prawidłowo i wypłaty zostały dokonane przedsiębiorcom, którym ta pomoc się należała i czy była wypłacona w prawidłowej wysokości.

– Teraz okazuje się, że jest mnóstwo błędów i mnóstwo informacji potwierdzających, że pieniądze nie powinny zostać przekazane z uwagi na niekompletną dokumentację czy podawane w nich nieprawdziwe dane. Automaty przyjmowały wnioski i automatycznie kierowały do wypłaty, jeśli wszystkie rubryki były wypełnione. Nie było natomiast ich merytorycznej kontroli – czy to, co zostało podane we wniosku jest zgodne ze stanem faktycznym. Nie sprawdzano np., czy i jaki jest stan zatrudnienia. W efekcie to, co zostało napisane na PUE ZUS a automat uznał, że jest poprawne, było puszczane. I takich spraw była większość. Teraz my musimy to wszystko sprawdzać i odkręcać, a następnie przekazywać to osobom, które będą wydawały decyzje nakazujące zwrot pieniędzy – mówi nasz informator. Jak twierdzi, dotyczy to spraw z całego okresu pandemii, czyli od 2020 r. do teraz, bo od odwołania stanu zagrożenia epidemicznego (tj. od 1 lipca 2023 r.) płatnicy mają 6 miesięcy na weryfikację swoich wniosków albo złożenie wniosków, jeśli tego wcześniej nie zrobili.

A są też sprawy, w których automat wstrzymał wypłatę, choć ta powinna trafić na konto przedsiębiorcy.

Mało tego. Żeby otrzymać pomoc, to musiało dojść do pogorszenia sytuacji finansowej przedsiębiorstwa, tymczasem w trakcie sprawdzania przez inspektorów kontroli okazywało się, że w sprawach tego drastycznego spadku nie było, a nawet był wzrost przychodów, czyli przedsiębiorca nie powinien korzystać z tarcz pomocowych. A mimo to masowo z tej pomocy korzystali. Jednocześnie mogło się zdarzyć, że przedsiębiorca, który w pandemii rzeczywiście znajdował się w trudnej sytuacji, tej pomocy nie otrzymał – mówi pracownik ZUS. Potwierdza też nasze informacje, że są przedsiębiorcy-obcokrajowcy, którzy prowadzili działalność w Polsce i otrzymali pomoc z ZUS, ale w międzyczasie wyjechali za granicę i ślad po nich zaginął, a ZUS nie jest w stanie teraz ich namierzyć, by zweryfikować pomoc im udzieloną. – Mamy mnóstwo takich przypadków. Gdy np. właściciel firmy był narodowości ukraińskiej i zatrudniał Ukraińców, a on zlikwidował działalność i się rozpłynął, a jego pracownicy zniknęli z naszego pola widzenia, to jest olbrzymi problem w uzyskaniu dokumentów od tych ludzi. A jest jeszcze kwestia firm, które wykorzystywały studentów do uzyskania pomocy z tarcz – słyszymy.

Dziennikarze Prawo.pl zapytali ZUS m.in. o to, ilu osobom łącznie Zakład wypłacił pomoc finansową w ramach Tarcz Antykryzysowych i w jakiej wysokości oraz ile osób zostało już zweryfikowanych pod kątem zasadności otrzymania pomocy, a ile osób ZUS nie jest w stanie zweryfikować i z jakiego powodu. W odpowiedzi Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS, przekazał Prawo.pl, że złożono 3,8 mln wniosków o świadczenie postojowe, a kwota wypłat wyniosła 6,4 mld zł. Z kolei liczba spraw o dodatkowe zasiłki opiekuńcze wyniosła 1,6 mln, a wypłacona kwota – 1,1 mld zł.

Według ZUS, w okresie do 31 lipca 2023 r. przeprowadzono:

6,2 tys. kontroli płatników składek w zakresie weryfikacji wniosków o świadczenia postojowe, a kwota pomocy w postaci świadczenia postojowego dla osób prowadzących działalność gospodarczą, dla wniosków zweryfikowanych w trakcie prowadzonych kontroli wyniosła 14,2 mln zł;

17,1 tys. kontroli płatników składek w zakresie weryfikacji wniosków o zwolnienie z obowiązku opłacania należności z tytułu składek, a kwota otrzymanej pomocy w postaci zwolnienia z obowiązku opłacania należności z tytułu składek, dla wniosków zweryfikowanych w trakcie prowadzonych kontroli wyniosła 830,7 mln zł.

Jak przekazał portalowi Prawo.pl Paweł Żebrowski, Departament Kontroli Płatników Składek (DKP) nie posiada informacji dotyczących wysokości otrzymanej pomocy w postaci wypłaconych świadczeń dla osób wykonujących umowy cywilnoprawne (konieczne byłoby przeprowadzenie szacowania wielkości). ZUS nie prowadzi też statystyk dotyczących liczby podmiotów, których nie jest w stanie zweryfikować.

Wiadomo natomiast, że w okresie od stycznia do lipca 2023 roku liczba nienależnie pobranych świadczeń postojowych wynosiła 2,1 tysiąca.

To są tylko podmioty, o których ZUS już wie – mówi krótko informator Prawo.pl

Paweł Żebrowski twierdzi, że system, który realizował w ZUS tarczę antykryzysową działał poprawnie i realizował pomoc zgodnie zobowiązującymi przepisami i nie jest prawdą, że automat ZUS mylił się w przyznawaniu środków.

– Od samego początku informowaliśmy, że ZUS ma obowiązek kontrolowania osób, które otrzymały pomoc od państwa. Zgodnie z przepisami przy udzielaniu wsparcia zasadą było, że przyjmowanie wniosków odbywało się na podstawie oświadczeń przedsiębiorców. Dzięki temu ZUS mógł szybciej przyznać środki w czasie kryzysu wywołanego COVID-19 – mówi.

I dodaje:

– Należy podkreślić, że osoby, które wnioskowały o pomoc biorą pełną odpowiedzialność za przekazane informacje w oświadczeniach. ZUS ma prawo sprawdzić te dokumenty 5 lat od wypłaty świadczeń. Do kontroli typowane są oświadczenia, gdzie istnieje duże ryzyko wprowadzenia urzędu w błąd. Ponadto o możliwych nieprawidłowościach informują ZUS również sygnaliści. Niekiedy są to osoby, z którymi pracodawca zawarł umowy cywilnoprawne.

Rzecznik zawraca uwagę, że w niektórych przypadkach, gdy ZUS miał informacje o tym, że mogło dojść do złamania prawa była powiadamiana prokuratura.

– Warto zaznaczyć, że pomoc wypłacana w ramach świadczenia postojowego to środki publiczne. Wnioski o postojowe to oświadczenia, które w założeniu opierają się na dużym zaufaniu do obywateli. To nie oznacza, że informacje podane w tych wnioskach nie będą analizowane – zaznacza Żebrowski. Według niego, dzięki wysiłkom pracowników ZUS udało się odzyskać miliony złotych publicznych pieniędzy. Przykładem jest głośna sprawa z Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie przedsiębiorca fikcyjnie zatrudnił na zleceniu kilkuset osób, posiadających status studenta i wyłudził ponad 1 mln złotych.

– Za wyłudzenie świadczeń odpowiedział nie tylko przedsiębiorca, ale także kilkuset studentów skuszonych perspektywą łatwego zysku. To za ich sprawą doszło do poświadczenia nieprawdy we wnioskach składanych do ZUS. Tylko w tej sprawie Zakład odzyskał już 1 mln złotych – wskazuje Żebrowski.

Rzecznik prasowy ZUS twierdzi, że nie jest prawdą, że w ostatnim czasie w ZUS powstały supergrupy pracowników, którzy ręcznie weryfikują udzieloną pomoc. Jednocześnie twierdzi jednak, że ZUS zakończył pilotażowy projekt, który ma pomóc oszacować ryzyka nadużyć. – Dotyczy to również kwestii przekazywania fałszywych informacji do ZUS. Oddziały zostały oficjalnie zobowiązane do tego, aby nadal realizować ten projekt. Jego głównym zadaniem jest ochrona publicznych pieniędzy i walka z nieuczciwymi ludźmi, którzy próbują wyłudzić pieniądze z ZUS – podkreśla.

Źródło: Prawo.pl – https://www.prawo.pl/kadry/zwrot-pieniedzy-z-tarcz-antykryzysowych,523267.html

Zobacz nasz film na Youtube:

Przeczytaj też najnowsze artykuły:

Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:

TAGI ostatnich artykułów:

Andrzej Duda Anna Maćkowiak bandyci w mundurach covid Daniel Obajtek dobra osobiste Dominik Wojtasiak dług egzekucja administracyjna Eryk Cegiełka getback groźby karalne hejt Ilona Garczyńska Izba Dyscyplinarna Jarosław Kaczyński Koronawirus koszty zastępstwa procesowego KPO L4 Maciej Wąsik Marcin Madaliński marek niechciał marian banaś Mariusz Błaszczak mateusz morawiecki matki kontra zus minimalna krajowa Ministerstwo Sprawiedliwości mobbing najwyższa izba kontroli naruszenie dóbr osobistych nękanie Orlen Paweł Żebrowski Piotr Burtowski Piotr Szumlewicz PiS policja policja w czasie epidemii pomówienie prawo i sprawiedliwość prokuratura Przemysław Czarnek przestępcy z ZUS Płot Błaszczaka RODO Siewcy hejtu Solidarna Polska Straż Graniczna Sąd Sąd Okręgowy we Wrocławiu Sąd Rejonowy we Wrocławiu Sądy Sędzia Anna Borkowska tarcza antykryzysowa Tomasz Chróstny Trybunał Konstytucyjny Unia Europejska uokik Urząd Ochrony Danych Osobowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Vladimir Putin wierzytelności windykacja wybory prezydenckie Władysław Frasyniuk Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zakład ubezpieczeń społecznych zus Zarząd Główny NSZZ Policjantów Zbigniew Ziobro zjednoczona prawica zniesławienie znieważenie znieważenie funkcjonariusza ZUS ZUS oddział we Wrocławiu zusowska przestepczość ZUS we Wrocławiu Związkowa Alternatywa

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły