sobota 1 kwietnia 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

PiS i Morawiecki wymyślili jak legalnie okraść podatnika z nadpłat na podatkach?

2350 odsłon

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Mimo, że Mateusz Morawiecki i PiS przekonują, że ich Rząd obniża podatki, to w rzeczywistości nękają podatników serią niskich podatków, których suma przekracza najbardziej zachłannych poprzedników ekipy Kaczyńskiego. Krąży nawet żart, że ponieważ wyborcy PiS lubią niskie pisowskie podatki to Morawiecki da im kolejne niskie podatki. Ten żart teraz poniekąd przeistacza się w rzeczywistość. Oto Rząd PiS chce wprowadzić ustawę, która pozbawi pokrzywdzonych podatników możliwości zwrotów nadpłat do Urzędu Skarbowego.

W internecie wrze. Złośliwi internauci twierdzą, że na takie złodziejstwo nie zdecydowaliby się najwięksi złodzieje z opozycji. PiS jednak uznał, że skoro odszkodowanie dla powstanczyni warszawskiej za doznane przez nią krzywdy spowoduje jej pazerne wzbogacenie się to tym bardziej podatnicy, którzy omyłkowo zapłacą więcej niż powinni nie będą mieć prawa do odzyskania nadpłat. W ten sposób Skarb Państwa, za pośrednictwem Urzędu Skarbowy osiągnie to, co Rząd krytykuje – bezpodstawne wzbogacenie.

Ale nie jest tajemnicą i niczym nowym, że Rząd PiS uważa, że jeśli podatnik się bezpodstawnie wzbogaca to jest to złodziejstwo, ale jeśli bezpodstawnie wzbogaca się Skarb Państwa to jest interes Polski.

Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna:

Podatnik nie dostanie zwrotu nadpłaty, jeżeli nie poniósł uszczerbku majątkowego z tytułu zapłaty podatku – proponuje Ministerstwo Finansów. Zdaniem ekspertów konsekwencją tej zmiany może być bezpodstawne wzbogacenie Skarbu Państwa.
To kolejne już podejście do problemu bezpodstawnego wzbogacenia. Chodzi przykładowo o sytuacje, gdy podatnik sprzedał konsumentowi towar za 100 zł + 23 proc. VAT, a po jakimś czasie okazało się, że podatek powinien być niższy, np. 8 proc. Konsument zapłacił 123 zł za towar, sprzedawca odprowadził 23 zł do urzędu skarbowego, ale powinien tylko 8 zł. Pytanie, czy sprzedawca (to on jest podatnikiem) może odzyskać nadpłacone 15 zł? Dziś to nie jest oczywiste, ale sądy coraz częściej stają po stronie podatników.

Skoro chciwość Rządu PiS pracuje w Ministerstwie Finansów nad takim projektem to znaczy, że znajdzie się większość sejmowa, która ten projekt przegłosuje. Z pewnością wejdzie on w życie i już w przyszłym roku każda nadpłata zostanie ukradziona podatnikowi.

Do sprawy będziemy wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
2
+1
7
+1
22
+1
3
+1
56
+1
8
+1
2

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązanie artykuły

Czy Premier właśnie zezwolił na normalne otwarcie restauracji, salonów fryzjerskich i kosmetycznych?

Anglia nakłada na Rosję pierwsze sankcje. Rząd Morawieckiego nadal kupuje węgiel od Putina.

Ministrowie, agenci CBA i policjanci przyłapani na przestępstwie wyłudzania VAT?

Pożyczkodawcy Rządu PiS z Chin uznają, że działania Rosji na Ukrainie to nie inwazja. Morawiecki negocjuje z nimi kolejne miliardy pożyczki

Wybory 2020: Trzaskowski uniewinniony prawomocnie. Morawiecki pozostaje jedynym któremu Sąd nakazał sprostować nieprawdziwe wypowiedzi

Putin napada na Ukrainę. Niemcy wstrzymują Nord Stream 2. Morawiecki dalej kupuje węgiel z Rosji.

Tak działają włoskie mafie – Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś o sprawie Romana Giertycha

Wojna na Ukrainie. Sankcje Morawieckiego: Polska zamknie niedługo przestrzeń dla samolotów z Rosji. Rosyjski węgiel nadal mile widziany i kupowany przez PiS.

Nie będzie podwyżek emerytur obiecanych w kampanii wyborczej przez PiS. A przynajmniej nie będzie takich, jakie obiecali.

Poprzednie
Następne

21.2K odsłon

Prezydent nazywa Rosję bandytami. Morawiecki od tych bandytów ciągle kupuje węgiel.

Mateusz Morawiecki i Rząd PiS najgłośniej krzyczą by Unia nałożyła sankcję na Rosję, ale jednocześnie nadal kupuje węgiel od Putina. Można domniemać, że między innymi za pieniądze od Rządu PiS Rosja morduje cywili, kobiety i dzieci na Ukrainie. Morawiecki przyjął strategię, że nie przestanie płacić Putinowi za węgiel dopóki Unia Europejska kolegialnie nie zabroni wszystkim krajom członkowskim handlować z Putinem.

— Częścią unijnych sankcji powinna być blokada na ropę, gaz i węgiel z Rosji. KE powinna zdecydować się na embargo na rosyjski węgiel. Rozmawiałem z premierem Australii m.in. o dostawach tego surowca do Polski — powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej.

Prezydent Andrzej Duda nazwał Rosję i Rosjan bandytami. Zrobił to przy okazji stanowiska PZPN, że reprezentacji Polski nie zagra w meczu barażowym z tym krajem. Jednak jednocześnie Rząd PiS i Mateusz Morawiecki nie wstrzymali handlu z tymi bandytami i nadal kupują od bandytów węgiel.

Morawiecki spotkał się na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem.

Na konferencji prasowej premier poinformował, że rozmawiał z Michelem o wielu aspektach agresji na Ukrainę oraz o wszystkim, co wiąże się z koniecznością pomocy ludziom, którzy przyjeżdżają do Polski.

“Polska zapewnia taką pomoc, zapewniamy ją od strony logistycznej, operacyjnej, finansowej, humanitarnej, pod każdym względem” — dodał.

“Ale rozmawialiśmy także o sankcjach; te sankcje muszą być jak najdalej idące, po to, żeby powstrzymać rosyjską machinę wojenną, to jest niezbędne, żebyśmy mogli z powrotem mówić o powrocie do pokoju” — mówił Morawiecki.

“Częścią pakietu sankcji ma być blokada na różnego rodzaju węglowodory z Rosji — ropę, gaz i węgiel. Raz jeszcze apeluję o to, żeby Komisja Europejska zdecydowała się na embargo na węgiel rosyjski” — podkreślił.

“Polska natychmiast chce przestać również importu węgla rosyjskiego i o tym rozmawiałem dzisiaj z premierem Australii, żeby także stamtąd transportować węgiel do Polski, ten, który jest potrzebny jeszcze do różnych celów, przede wszystkim do ciepłownictwa” — powiedział Morawiecki.

Jak dodał, Polska jest w stanie w każdej chwili wprowadzić embargo na rosyjski węgiel. — Potrzebuję jednego słowa zapewnienia z Unii Europejskiej, że Polska nie zostanie ukarana za ten krok — dodał Morawiecki.

Rząd Pis i Premier Mateusz Morawiecki nie mieli problemów działać wbrew Unii Europejskiej w sprawie Turowa, czy Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, jak również nie mieli skrupułów aby postępować wbrew wyrokom i zabezpieczeniom Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ale kiedy chodzi o przerwanie biznesów z Rosją Putina to stają się bojaźliwi.

Kwestię handlu Polski z Rosją węglem skomentował dla portalu newseria.pl Zbigniew Karaczun, profesor SGGW i ekspert Koalicji Klimatycznej.

 Ten węgiel, który od 2014 roku kupowaliśmy podobno od Rosji, był tak naprawdę kopany w Donbasie, czyli w zajętych przez Rosjan republikach ukraińskich – mówi dr hab. inż. Zbigniew Karaczun, profesor SGGW i ekspert Koalicji Klimatycznej, która wspólnie z innymi organizacjami apeluje do polskiego rządu o wstrzymanie importu węgla, gazu i ropy z Rosji tak szybko jak to możliwe i bezpieczne dla krajowej gospodarki. W apelu, który podpisały 33 organizacje pozarządowe, eksperci wskazują, że dalsze importowanie z Rosji surowców energetycznych służyłoby finansowaniu zbrojeń prokremlowskiego reżimu, co ostatecznie może dotknąć nie tylko Ukrainę, ale również Polskę. – Myślę, że ta świadomość spowoduje, iż będziemy chcieli zrobić to jak najszybciej – mówi ekspert.

 Polska sprowadza z Rosji bardzo duże ilości surowców energetycznych: aktualnie jest to około 9 mln ton węgla, podobna ilość ropy naftowej i ok. 10 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. To powoduje, że Polska jest w dużym stopniu zakładnikiem dostaw z Rosji, nasze bezpieczeństwo energetyczne zależy od ciągłości dostaw tych surowców – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr hab. inż. Zbigniew Karaczun.

W obliczu tego, co dzieje się za wschodnią granicą, nie mamy innej alternatywy. To jest element budowy bezpieczeństwa Polski. Dzisiaj już nikt nie ma wątpliwości, że jeżeli nie powstrzymamy Putina i rosyjskiego rządu przed tym, co robi na Ukrainie, jeżeli będziemy dalej finansować jego zbrojenia, a temu właśnie służą środki ze sprzedaży zasobów energetycznych, to Putin nie zatrzyma się na Ukrainie. Będzie chciał iść dalej i my również będziemy w orbicie jego zainteresowania, będziemy następnym celem. Więc naszym obowiązkiem jest dzisiaj szukać alternatyw – podkreśla profesor SGGW.

Do sprawy będziemy wracać.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Tymczasem na Twitterze:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych od wielu lat ma reputację gorszą od piramid finansowych. Prawdopodobnie Amber Gold i GetBack cieszą się większym zaufaniem, nawet dzisiaj, niż ZUS i osoby w nim pracujące.
https://www.czasfinansow.pl/zus-neka-udrecza-przesladuje-poniza-i-zniewaza-przedsiebiorcow-glownie-kobiety/

Fikcja doręczenia pozwu nadal obowiązuje. Tylko jest bardziej skomplikowana. https://www.czasfinansow.pl/fikcja-doreczenia-pozwu-nadal-obowiazuje-tylko-jest-bardziej-skomplikowana/

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły