niedziela 2 kwietnia 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Frasyniuk będzie uniewinniony? Wojsko Polskie dostarczyło mu dowody usprawiedliwiające ostrą krytykę?

24.8K odsłon
5K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Władysław Frasyniuk niedawno usłyszał prokuratorskie zarzuty znieważenie nieokreślonych funkcjonariuszy, a konkretnie niezidentyfikowanych żołnierzy. Mimo iż od samego początku wszystko wskazywało, że zarzut jest dęty to właśnie Wojsko Polskie dostarczyło dowodów na to, że ostra ocena Frasyniuka nie jest bezpodstawna. Prawdopodobnie z powodu tego zachowania żołnierzy Wojska Polskie Sąd uniewinni Frasyniuka od zarzutu – dziennikarze ujawniają nagranie i nazywają żołnierzy “bandytami w mundurach”

O sprawie Władysława Frasyniuka pisaliśmy w naszym artykule:

https://www.czasfinansow.pl/frasyniuk-o-zolnierzach-pilnujacych-uchodzcow-smiecie-wataha-psow/

Przeczytaj także:

https://www.czasfinansow.pl/zulczyk-skrytykowal-dude-jako-debila-sad-nie-zgodzil-sie-na-umorze-w-listopadzie-rusza-proces-grozi-mu-do-3-lat-wiezienia/
https://www.czasfinansow.pl/lech-walesa-podejrzany-o-skladanie-falszywych-zeznan-w-sprawie-tw-bolek/
https://www.czasfinansow.pl/czy-opolanie-to-kapusie-i-donosiciele-jak-twierdzi-zus/

TokFm 17 listopada 2021 podało, że jego dziennikarze dotarli do nagrania, na którym zarejestrowano fragment interwencji żołnierzy Wojska Polskiego. Na trzyminutowym nagraniu audio, do którego dotarli reporterzy, zarejestrowano fragment interwencji wojskowych wobec dziennikarzy, o której informował dziś Press Club w mediach społecznościowych.

W komunikacie podano, że mężczyźni w mundurach Wojska Polskiego we wtorek zaatakowali fotoreporterów: Macieja Nabrdalika (“New York Times”), Macieja Moskwę (współzałożyciel kolektywu dokumentalnego Testigo) i Martina Diviska (European Pressphoto Agency).

Nagranie z zatrzymania dziennikarzy to agresja, wrzaski, nerwy, wulgaryzmy i żona żołnierza co by chciała

W początkowej części trzyminutowego nagrania słychać, jak wojskowi zatrzymują samochód reporterów i każą im go niezwłocznie opuścić.

“Wysiadaj z samochodu, w tej chwili! Wysiadasz, czy mam cię wysadzić”- krzyczał kilkakrotnie jeden z mundurowych. Kiedy prowadzący pojazd fotoreporter poinformował, że zamierza zaparkować auto i dostosować się do polecenia, strażnik powtórzył je jeszcze kilkakrotnie. – Masz minutę – dodał.

Następnie fotoreporterzy mieli opróżnić kieszenie, położyć się na ziemi i wylegitymować. – Gdzie legitymacja jest twoja? Na ch.. czekasz? Gdzie legitymację masz? – pytał podniesionym głosem jeden z żołnierzy.

“Wyciągnij wszystko, bo ci sam wyciągnę”, “czesać go (przeszukiwać-red) od góry do dołu” – słyszymy.

Następnie na nagraniu słychać, że sytuacja się uspokaja, a wojskowi przeglądają zdjęcia wykonane przez reporterów. – Musisz teraz zabrać ten aparat do domu i go zniszczyć – zwrócił się żartem jeden z żołnierzy do drugiego. – Żona mówiła ostatnio, że by taki chciała – odpowiedział drugi.

Nagranie dostępne jest tutaj –https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,27816544,mamy-nagranie-z-zatrzymania-fotoreporterow-przez-zolnierzy.html

Agresja żołnierzy poza obszarem stanu wyjątkowego

Jak podaję TokFm fotoreporterzy przebywający w miejscowości Wiejki koło Michałowa (poza obszarem obowiązywania stanu wyjątkowego) zostali zatrzymani we wtorek. Mieli być szarpani, skuci kajdankami i przez ponad godzinę przetrzymywani, aż do przyjazdu policji.

“W tym czasie osoby te [w mundurach – przyp. TOK FM] dokonały faktycznego przeszukania samochodu, przejrzały także zawartość kart pamięci w aparatach fotograficznych pomimo wyraźnego poinformowania ich, że mogą naruszać w ten sposób tajemnicę dziennikarską” – informuje Press Club Polska, dodając, że osoby w mundurach Wojska Polskiego miały być agresywne.

Na nagraniu słychać, że żołnierze Wojska Polskiego są agresywni i ledwo panują nad własnymi emocjami. Słychać krzyki i wulgaryzmy. Niektórzy mogliby ocenić, że słychać brak kultury osobistej oraz chamskie zachowania ze strony żołnierzy. Dodatkowo nagrana rozmowa, w której żołnierze pozwalają sobie na nieprofesjonalne uwagi dotyczące żony jednego z nich również świadczą o niskim poziomie kultury. Żołnierze, którzy z początku prezentowali agresję w swoich wrzaskach, krzykach i wulgaryzmach, gdy zorientowali się, że w tak niewychowany sposób traktują dziennikarzy zaczęli być grzeczni. Z pewnością nie wiedzieli, że są nagrywani i dlatego zachowywali się tak jak zawsze na służbie.

Ministerstwo Obrony Narodowej uznaje zachowanie żołnierzy za zgodne z oczekiwaniami Rządu PiS

Na obronę żołnierzy należy wskazać, że to oni wezwali Policję gdy się zorientowali co zrobili. Według zatrzymanych, działania osób w mundurach cechowała „wyjątkowa agresja”.

Po przyjeździe policji dziennikarze zostali rozkuci. Policjanci, mimo wyraźnej prośby poszkodowanych, nie podjęli jednak próby ustalenia tożsamości napastników, ograniczając się do poinformowania o możliwości złożenia w tej sprawie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Jak podaje Wprost – o incydencie zostało natychmiast poinformowane Centrum Operacyjne Ministra Obrony Narodowej.

Fotoreporterzy zapowiedzieli złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa

Jak podkreślano, w opisie sytuacji użyto określenia „osoby w mundurach Wojska Polskiego”, ponieważ agresorzy odmówili zidentyfikowania się.

Jak relacjonują dziennikarze, przed wykonaniem zdjęć dokumentujących obecność wojska w rejonie miejscowości Wiejki koło Michałowa (poza obszarem obowiązywania stanu wyjątkowego) podeszli do bramy, przedstawili się wartownikowi jako dziennikarze i uprzedzili, że będą z zewnątrz wykonywać fotografie.

Po wykonaniu zdjęć wsiedli do samochodu i chcieli wrócić do Michałowa. Wtedy drogę zastąpiły im osoby w mundurach Wojska Polskiego, które następnie wyciągnęły fotoreporterów z samochodu, szarpiąc ich przy tym i używając wulgaryzmów. Pozbawionych kurtek dziennikarzy skuto kajdankami i przetrzymywano ponad godzinę, do przyjazdu policji.

Oko.Press informuje, że po zatrzymaniu dziennikarzy osoby w mundurach dokonały faktycznego przeszukania samochodu, przejrzały także zawartość kart pamięci w aparatach fotograficznych pomimo wyraźnego poinformowania ich, że mogą naruszać w ten sposób tajemnicę dziennikarską. Według zatrzymanych, działania osób w mundurach cechowała wyjątkowa agresja.

Po przyjeździe policji dziennikarze zostali rozkuci. Policjanci, mimo wyraźnej prośby poszkodowanych, nie podjęli jednak próby ustalenia tożsamości napastników, ograniczając się do poinformowania o możliwości złożenia w tej sprawie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Jeśli dziennikarze zdecydują się złożyć zawiadomienie wówczas ustalona zostanie ich tożsamość.

MON wydaje oświadczenie

Do sprawy odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej, które w zasadzie uznało, że praktyki tych żołnierzy są zgodne z oczekiwaniami MON. Ministerstwo dokładnie tak chce, aby żołnierze traktowali ludzi – w tak agresywny sposób, z takimi wyzwiskami, z takim brakiem kultury. Interwencja była uprawniona, a jej przebieg nie budzi zastrzeżeń.

Nagranie z zachowania żołnierzy oraz stanowisko MON może być dowodem uniewinniającym Władysława Frasyniuka – “To byli bandyci w mundurach” mówi dziennikarz

I właśnie ten jak to określił Press Club Polska “Atak na fotoreporterów w miejscowości Wiejki” może się okazać dowodem uniewinniającym Władysława Frasyniuka od postawionego mu zarzutu znieważenia funkcjonariuszy.

Stanowisko Ministerstwa Obrony Narodowej, które nie dostrzegło nieprawidłowości w zachowaniu funkcjonariuszy podczas interwencji również może się okazać okolicznością, którą Sąd uzna, że zasłużona była ostra krytyka.

– Ta sytuacja było bardzo stresująca także z tego powodu, że ci mężczyźni stali za nami z długą bronią, kazali nam trzymać ręce w górze i patrzeć przed siebie – relacjonuje w rozmowie z Onetem Maciej Moskwa, jeden z poszkodowanych fotoreporterów


– Nie chcę wrzucać wszystkich do jednego wora, ale ci, którzy nas zaatakowali, to byli po prostu bandyci w mundurach. Oni każdym swoim kolejnym postępowaniem łamali prawo – dodaje Maciek Nabrdalik, drugi z zatrzymanych dziennikarzy

– Jak się widzi funkcjonariusza w mundurze, to zakłada się, że będzie postępował zgodnie z prawem. W tym przypadku tak nie było. Ci ludzie w mundurach, którzy nawet nie przedstawili się nam, kim są, byli bardzo agresywni i wulgarni, cały czas leciały bluzgi z ich strony. Ustawili nas pod jakimś ogrodzeniem i trzymali nas blisko godzinę. Ta sytuacja było bardzo stresująca także z tego powodu, że ci mężczyźni stali za nami z długą bronią, kazali nam trzymać ręce w górze i patrzeć przed siebie – dodaje w rozmowie z Onetem Maciej Moskwa, drugi z zatrzymanych fotoreporterów, który pracuje dla Testigo Documentary oraz jak wolny strzelec publikuje swoje zdjęcia w różnych redakcjach na całym świecie.

– Jeszcze przeglądając nasze materiały dziennikarskie i nasze prywatne wiadomości w telefonach, komentowali to wszystko w niewybredny sposób. W pewnym momencie któryś z nich stwierdził: “mam ochotę rozj… tego ich drona”. Czy tam się zachowuje żołnierz? Na pewno tak tego nie zostawimy. Zamierzamy złożyć doniesienie do prokuratury – zapowiada fotoreporter.

Do sprawy będziemy wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

1 komentarz “Frasyniuk będzie uniewinniony? Wojsko Polskie dostarczyło mu dowody usprawiedliwiające ostrą krytykę?”

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązanie artykuły

Babcia Kasia uniewinniona. Działania Policji DURNE, tak uznał Sąd.

Frasyniuk o żołnierzach pilnujących uchodźców: śmiecie, wataha psów

Frasyniuk miał rację? 43 celników z granicy z Białorusią oskarżonych o przekroczenie uprawnień i fałszowanie dokumentów dot. zwrotu VAT

Aktywistka Babcia Kasia pierwszy raz skazana za znieważenie policjantów. To już 11 akt oskarżenia przeciwko kobiecie.

Nazwał Andrzeja Dudę debilem. Proces o znieważenie Prezydenta skończony. Teraz Polska czeka na wyrok.

Wyłudzali pieniądze na fikcyjny wynajem apartamentów. On został aresztowany na trzy miesiące, ona ma zarzuty znieważenie i naruszenia nietykalności policjantów.

Tłum tchórzy, wataha psów, antypolskie zachowania – Sędzia Anna Borkowska w sprawie Frasyniuka uznaje za dozwoloną krytykę funkcjonariuszy

Zbigniew Ziobro o Sędzi Annie Borkowskiej od sprawy Frasyniuka: tępe orzeczenie, wstyd mi za ten wyrok, kasta

Czy Mariusz Ciarka jest debilem? Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie znieważenia policjanta

Poprzednie
Następne

25.8K odsłon

Czy Mariusz Ciarka jest debilem? Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie znieważenia policjanta

Prokuratura prowadzi postępowanie o przestępstwo znieważenia policjanta Mariusza Ciarki z Komendy Głównej Policji. Internauta nazwał go debilem. Stan faktyczny ustala prokurator.

Redakcja CzasFinansow.pl dowiedziała się, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście pod sygnaturą 4313-4.Ds.228.2022 prowadzi postępowanie w sprawie przestępstwa znieważenia tego funkcjonariusza policji poprzez nazwanie Mariusza Ciarki określeniem “debil”.

Redakcji nie udało się uzyskać informacji ani jak zakończyło się to postępowanie, ani czy może nadal ono trwa.

Przestępstwo znieważenia funkcjonariusza wymaga aby pokrzywdzony zeznał, że czuje się znieważony, a zatem jeśli Mariusz Ciarka nie zeznał, że czuje się pokrzywdzony nazwaniem go debilem to postępowanie nie mogłoby się toczyć.Należy zatem uznać, że policjant uznał siebie za pokrzywdzonego, ale co dalej się dzieje z tym postępowaniem pozostaje niewiadomą.

Nie jest również jednoznaczne czy w razie postawienia zarzutu i rozprawy sądowej sprawca zostałby skazany, czy może Sąd uzna jego czyn za niską szkodliwość społeczną i umorzy proces. Warto tu przypomnieć porażkę prokuratury w oskarżeniu o znieważenie prezydenta tym słowem przez Jakuba Żulczyka.

Zgodnie z brzmieniem art. 226 kodeksu karnego:


§ 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Przepis art. 222 § 2 stosuje się odpowiednio.

§ 3. Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Konsekwencje grożące znieważeniem policjanta są bardzo poważne. Z drugiej strony przypominamy jak zachowują się sami policjanci:

Jeśli się czegoś w tej sprawie dowiemy to niezwłocznie Was poinformujemy.

5 komentarzy “Czy Mariusz Ciarka jest debilem? Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie znieważenia policjanta”

  1. Należy sprawdzic czy ten co postawił diagnoze ma uprawnienia poparte wyksztalcenim medycznym czy tylko chamowatym człeczyną używającym słów których nie rozumie ale ma ich w swoim słowniku pod hasłem obraźliwe. Po za tym ujawnił tajemnicę o stanie zdrowia chorego jeżeli to był lekarz. To przestępstwo.jezeli diagnoza błędna to odszkodowanie się Należy. choremu a diagnostę pod sąd. Morał taki, że tak czy owak Należy się liczyć że słowami i nie wolno obrażać ludzi. To że się komuś coś nie podoba to nie znaczy że na rację. Można powiedzieć że ktoś postąpił głupio jego zdaniem a nie ze jest głupi. Maturę co najmniej musiał policjant mieć więc głupi ani debilem na pewno nie jest

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Tymczasem na Twitterze:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych od wielu lat ma reputację gorszą od piramid finansowych. Prawdopodobnie Amber Gold i GetBack cieszą się większym zaufaniem, nawet dzisiaj, niż ZUS i osoby w nim pracujące.
https://www.czasfinansow.pl/zus-neka-udrecza-przesladuje-poniza-i-zniewaza-przedsiebiorcow-glownie-kobiety/

Fikcja doręczenia pozwu nadal obowiązuje. Tylko jest bardziej skomplikowana. https://www.czasfinansow.pl/fikcja-doreczenia-pozwu-nadal-obowiazuje-tylko-jest-bardziej-skomplikowana/

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły