środa 27 września 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Czy Zbigniew Stonoga został znów trafił do więzienia? Tym razem na dwa lata za rzekome pobicie nieustalonej osoby?

23.8K odsłon
4K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Na profilu społecznościowym słynnego społecznika i kontrowersyjnego przedsiębiorcy Zbigniewa Stonogi 6 lutego 2023 roku pojawił się wpis sugerujący, że został zatrzymany przez Policję w celu odbycia kary dwóch lat więzienia za wyrok skazujący go za pobicie nieustalonej osoby, w nieustalonym miejscu, z nieustalonymi współsprawcami, w celu wymuszenia nieustalonej wierzytelności.

Nie jest jasne czy Zbigniew Stonoga rzeczywiście został zatrzymany i osadzony w więzieniu. Trudno sobie wyobrażać, aby lubiany społecznik zrobił sobie taki żart. Faktem jednak jest, że kontrowersyjny wyrok skazujący go za te wszystkie nieustalone okoliczności rzeczywiście w przeszłości zapadł.

Filantrop poinformował o tym wyroku 7 kwietnia 2021 roku na swoich stronach w portalach społecznościowych:

Przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce odbyła się rozprawa apelacyjna od wyroku Sadu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej, w której zostałem skazany za to, że cytuję Państwu literalną treść zarzutów: “W nieustalonym miejscu i czasie latem 2002 r. pobił, skopał po całym ciele nieustaloną osobę celem zmuszeniem jej do zwrotu nieustalonych wierzytelności. Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał moją winę i skazał mnie na 2 lata pozbawienia wolności, wyrok jest prawomocny – napisał Zbigniew Stonoga na facebooku

Potwierdza to portalowi moja-ostroleka.pl Sąd Okręgowy w Ostrołęce

W postępowaniu przed Sądem Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej, Zbigniew S. został oskarżony o popełnianie przestępstwa z art. 191 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, to jest zastosowanie przemocy w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, przy czym czynu tego miał się dopuścić w ramach tzw. recydywy. Wyrokiem z 10 sierpnia 2020 roku Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej uznał Zbigniewa S. za winnego popełnienia zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu i za to skazał go na karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrokiem z 7 kwietnia 2021 roku Sąd Okręgowy w Ostrołęce, rozpoznając apelację obrońcy oskarżonego, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że z opisu, kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu Zbigniewowi S. oraz z podstawy skazania wyeliminował działanie w warunkach recydywy, a orzeczoną karę pozbawienia wolności złagodził do 2 lat, w pozostałym zakresie wyrok w zaskarżonej części utrzymując w mocy – poinformował portal sędzia Marcin Korajczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Ostrołęce.

Jeśli rzeczywiście został zatrzymany na dwa lata to po nowelizacji ustawy o więziennictwie za pół roku Zbigniew Stonoga będzie mógł się ubiegać o możliwość odbycia reszty kary w trybie dozoru elektronicznego. Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś nazywa ten rodzaj kary “cyber-więziennictwem”. W ramy dozoru domowego wliczani są tylko tacy skazani, który dostali wyrok do półtora roku więzienia, albo którym zostało już tylko półtora roku do odsiadki.

Problemem mogą być jednak warunki, gdyż osadzony musi otrzymać pozytywną opinię wychowawcy w więzieniu, zaś Zbigniew Stonoga słynie z braku pokory, gdy dzieje mu się krzywda. Możliwe, że jego temperament sprawi, że wychowawca nie wyda pozytywnej opinii. To wszystko jednak domysły.

Do sprawy będziemy wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
12
+1
33
+1
54
+1
59
+1
12
+1
3
+1
4

3 komentarzy “Czy Zbigniew Stonoga został znów trafił do więzienia? Tym razem na dwa lata za rzekome pobicie nieustalonej osoby?”

  1. Jerzy Maciejonek

    To jest bezprawne zabieranie wolności człowiekowi. Ten niby rząd jest bardzo wielką pomyłką w tym całym kraju bezprawia. Nic tylko zakasać rękawy i brać się za to bezprawie i zarazem pozamykać tych którzy najwięcej okradają Kraj i zarazem doprowadzili do ruiny Polski. Temat rzeka, dużo by pisać i mówić na takie tematy jak ten. Pozdrawiam 😉🤗.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Czas Finansów miał rację. Giertych pozywa funkcjonariusza by płacił z prywatnego majątku

Sędzia Agnieszka Łężna: emerytowani żołnierze to tchórze!

Stawki adwokackie w 2023

Siewcy Hejtu. Sędzia Witold Jakimko: Kradzież tożsamości, danych osobowych i wizerunku jest legalna jeśli…

Kolejna porażka Zbigniewa Ziobry. Stonoga tryumfuje – znów został uniewinniony!

Babcia Kasia uniewinniona. Działania Policji DURNE, tak uznał Sąd.

Sędzia Witold Jakimko o policjantach w czasie epidemii: nie mają wykształcenia by móc samodzielnie ocenić zgodność z prawem przepisów. Mają bezmyślnie wykonać każdy rozkaz

Siewcy Hejtu. Tam pracuje sama patologia, alkoholicy i złodzieje. Sędzia Joanna Żelazny: nie ma pomówienia

Sprawa zgwałconej 14-latki. Sprawcy usłyszeli wyrok – poprawczak na koszt podatników, skazani i ich rodzicie nic nie zapłacą

Poprzednie
Następne

21.7K odsłon

Udawał trzy lata adwokata. Trzy lata robił idiotów z Sędziów – żaden się nie połapał

Sędzią, szczególnie w czasach neosędziów, może zostać każdy, nawet największy osiedlowy głupek. Głupkiem może tez być Sędzia, którego kandydaturę Prezydentowi przedstawiła jeszcze KRS, a nie obecna neo-KRS. Wystarczy, że Sędzia jest leniwy i bezmyślnie stosuje zasadę zaufania publicznego. Pewien przeciętny, niezbyt rozgarnięty, inny głupek, podszywał się trzy lata w sądach za adwokata, a żaden zrobiony w ciula Sędzia nie wpadł na pomysł, aby sprawdzić czy podający się za prawnika człowiek w rzeczywistości nim jest. Ta historia pokazuje dobitnie jak bezmyślnie postępują sędziowie.

Jastrzębscy policjanci odnaleźli i zatrzymali mężczyznę, który przez trzy lata oszukiwał firmy i osoby prywatne, podając się za adwokata. Ten sprytny oszust, 50-letni jastrzębianin, nie tylko przedstawiał się jako prawnik, ale również zdobył dostęp do egzaminu adwokackiego na podstawie podrobionego dyplomu Szkoły Wyższej. W ten sposób mógł prowadzić sprawy z zakresu prawa karnego, cywilnego, gospodarczego i nieletnich.

Zatrzymany mężczyzna oferował porady prawne oraz możliwość reprezentowania klientów przed organami ścigania, sądami powszechnymi i innymi organami państwowymi. “Jego działania były planowane i celowe, wykorzystywał zaufanie swoich klientów, wprowadzając ich w błąd” – powiedział jeden z policjantów zaangażowanych w śledztwo.

Śledczy ustalili, że mężczyzna był w pełni świadomy braku wymaganych uprawnień adwokackich, a mimo to oferował płatne usługi prawne. W 2016 roku przedstawił notariuszowi podrobiony dyplom, oszukując go co do autentyczności dokumentu i uzyskując uwierzytelnienie jego oryginalności.

W 2017 i 2018 roku, fałszywy adwokat usiłował wprowadzić w błąd członków Okręgowej Izby Adwokackiej, przedstawiając poświadczenie notarialne podrobionego wcześniej dyplomu, by zdobyć dostęp do egzaminu adwokackiego. Pomimo tego, nie udało mu się zdać egzaminu. Jednak w 2019 roku, korzystając z podrobionych dokumentów, zdobył wpis na listę adwokatów prowadzoną przez Izbę Adwokacką.

Oszust miał pełne pole do działania, “występował przed sądem, jako pełnomocnik, podając się za adwokata. Prowadził sprawy karne, cywilne, majątkowe, gospodarcze, materialne, jak i spraw wobec osób nieletnich.” – wyjaśnił śledczy.

Wreszcie, 23 maja 2023 roku, mężczyzna został zatrzymany przez jastrzębską policję. Zostały mu postawione łącznie cztery zarzuty, w tym podanie się za adwokata, korzystanie z podrobionych dokumentów, oszustwo i nielegalne oferowanie usług prawnych. Został objęty policyjnym dozorem, nałożono na niego poręczenie majątkowe, a także zakaz opuszczania kraju.

Ta historia to przestroga dla nas wszystkich, pokazując jak ważne jest sprawdzenie uprawnień i wiarygodności osób, które oferują usługi profesjonalne. Oszustwo na taką skalę, w jednym z najbardziej poważanych zawodów, podważa zaufanie publiczne i naraża niewinnych na ryzyko.

5 komentarzy “Udawał trzy lata adwokata. Trzy lata robił idiotów z Sędziów – żaden się nie połapał”

  1. Gosc po zawodowce zdal egzamin adwokacki… Nie to “nasz” wyksztalcony prezydent ktory nie zdal tego egzaminu 🤪🤣🤣🤣

  2. Równie idiotycznego artykułu nie przeczytałem od wielu miesięcy. Mowa jest o nieogarniętych sędziach ale prawdziwym nieogarem jest autor artykułu. Jak sędzia miał sprawdzić “adwokata”, skoro został wpisany na listę przez ORA? Sprawdzał i był na liście. Poducz się trochę a potem zabieraj za pisanie. Jeżeli kogoś “adwokat” oszukał to ORA a nie żadnego sędziego.

    1. CzasFinansów.pl

      Robert Kulesza nie jest mile widziane w Naczelnych Radach Adwokackich aby adwokat skarzyl sie na adwokata. Tala niepisana zasada ze sie nie ruszaja wzajemnie

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły