wtorek 30 maja 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

ZUS będzie prześladować chorych na zwolnieniach lekarskich w czasie epidemii

27.3K odsłon
7K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Jeśli zdarzyła się Tobie choroba w czasie trwania epidemii to dla ZUS-u możesz być potencjalnym oszustem, a w najlepszym przypadku symulantem, który wyłudza od Skarbu Państwa świadczenia socjalne. Nie ważne na co chorujesz – Zakład i tak sprawdzi, czy nie jesteś oszustem.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych słynie z nękania pracodawców, ale i pracowników, którym zdarza się chorować. Wydaje się, że ZUS stosuje zasadę, że należne mu składki będzie zabierał brutalnie i z przemocą. Jeszcze bardziej agresywni będą pracownicy, którzy rozpoczynają właśnie kontrolę zwolnień lekarskich.

Ucierpią etatowcy, a nie pracodawcy

To nie przedsiębiorcy są na celowniku prawdopodobnie bezwzględnych kontrolerów, inspektorów i zwykłych etatowców Zakładu. Tym razem wrogiem są pracownicy firm, którym zdarzyła się choroba.

ZUS ogłosił, że ilość zgłoszonych im L4 w marcu i kwietniu 2020 pobiła wszelkie rekordy. Jeśli ktoś się łudzi, że spotka się to z empatią urzędników to nie czytał chyba dziesiątek artykułów jak pracownicy ZUS prześladują, nękają i poniżają kobiety prowadzące działalności gospodarcze.

Ciąża u właścicielki firm to zawsze czerwony sygnał alarmowy dla każdego zatrudnionego w ZUS. “To może być oszustka” – zdają się mówić za każdym razem, gdy widzą L4. Teraz tych samych szykan może doświadczyć każda kobieta oraz każdy mężczyzna, który po prostu zachorował w czasie epidemii.

Wydawać by się mogło, że choroba nie powinna dziwić skoro panuje zaraza. Dla ZUS-u każde zwolnienie lekarskie z którego musi wypłacić chociażby grosz to sygnał, że chciwy obywatel wyciąga niezasadnie łapska po świadczenie. Każdy jest potencjalnym wyłudzającym i oszustem. Mimo, że w Polsce panuje zasada, że jest się niewinnym do czasu wyroku skazującego to prawdopodobnie dla Naczelników ZUS-ów wina jest bezsprzeczna.

3 miliony chorych w marcu? Dla ZUS-u to znak, że chorzy to oszuści?

Jak podała Rzeczpospolita w samym marcu Zakład odnotował, że 3,1 miliona Polaków otrzymało zwolnienia lekarskie. Jedni tylko jedno, a innym choroba się przedłużała. Dla porównania z marcem 2019 roku jest to wzrost o 50 procent. Przynajmniej tak twierdzi ZUS. W kwietniu ta ilość miała zmaleć do 1,5 miliona, ale ZUS nie posiada jeszcze ostatecznych danych.

ZUS wydał jednak jasny komunikat. Przeprowadzi kontrolę tych zwolnień. Zarówno zasadności ich wystawienia, jak również przy okazji czy dany chory miał w ogóle prawo skorzystać z ubezpieczenia. Sprawdzeni mają być pracodawcy oraz to, czy w umowach o pracę poszczególnych chorych przypadkiem nie popełniono jakichś błędów formalnych. Przez nie kontrolerzy ZUS będą mogli unieważnić prawo do danego L4 i wezwać chorego do oddania wypłaconych mu pieniędzy.

ZUS wezwie Cię do zwrotu wypłaconego L4? Idź z tym do Sądu Pracy!

Trzeba jednak pamiętać, że wiele takich kontroli nawet jeśli zakończy się decyzją jakiegoś Naczelnika, że dany chory nie podlega – mimo umowy o pracę – ubezpieczeniu i wezwą do zwrotu wypłaconego L4 to należy się zawsze od takiej decyzji odwołać do Sądu Pracy. Zakład słynie z wydawania decyzji bezprawnych, czy wręcz ze złamaniem prawa. Liczy, jeśli wierzyć reporterom SpidersWeb, że pracownik się nie odwoła i nie pójdzie do Sądu. Jeśli czytelnikowi Czasu Finansów zdarzy się, że ZUS w ten sposób brzydko go potraktuje to zalecamy odwołanie się do Sądu Pracy.

ZUS zapowiedział już kontrole. Prawdopodobnie zaczną się jeszcze w czerwcu 2020.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

2 komentarzy “ZUS będzie prześladować chorych na zwolnieniach lekarskich w czasie epidemii”

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Przestępcy z ZUS: kolejne przestępstwo pracowników ZUS na przetwarzaniu danych osobowych

Paratarcza jak lichwiarska chwilówka? Czy za rok ZUS odzyska każde postojowe od firm z odsetkami, karą i kosztami egzekucji?

ZUS ma problem. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw będzie mógł występować przed sądami broniąc przedsiębiorców!

ZUS nęka, udręcza, prześladuje, poniża i znieważa przedsiębiorców, głównie kobiety?

Rząd dostanie dostęp do danych Polaków od operatorów komórkowych

Nękana przez przemocowców z ZUS Ilona Garczyńska robi zrzutkę na procesy ze swoimi prześladowcami.

ZUS w środku IV fali epidemii wysyła staruszkę w największej grupie ryzyka do oddziału zakładu w innym mieście. Czy tak pracownicy ZUS eliminują rencistów i emerytów?

Przedsiębiorcy wściekli na ZUS. Gdy proszą o raty albo umorzenie to urzędnicy brutalnie nimi gardzą, a jak chodzi o długi kościoła to właśnie umorzono prawie 20 milionów.

Tylko w CzasFinansów – Naczelnik ZUS Jolanta Marszał: nie są ważne dla ZUS terminy zawite decyzji i postanowień. Odwołania wniesione po terminie uchylają prawomocność decyzji do czasu wyroku Sądu.

Poprzednie
Następne

21.6K odsłon

Konfederacja: rzecznik ZUS Paweł Żebrowski kłamie. Mamy na to dowody od Dominika Wojtasiaka i Eryka Cegiełki z Departamentu Legislacyjno-Prawnego ZUS!

Posłowie Konfederacji – Michał Urbaniak oraz Grzegorz Płaczek ujawniają dowody na to, że rzecznik ZUS Paweł Żebrowski kłamał opinię publiczną w sprawie kontroli emerytur przyznawanych Ukraińcom. Posłom nie wydały się wiarygodne wypowiedzi Żebrowskiego i złożyli zapytanie w sprawie jego twierdzeń do ZUS. Odpowiedział im Departament Legislacyjno-Prawny centrali ZUS, który zarządzany jest przez Dyrektora Dominika Wojtasiaka oraz jego zastępcę Eryka Cegiełkę. W przytoczonej odpowiedzi wprost wynika, że rzecznik ZUS oszukiwał opinię publiczną. To kolejny przypadek, gdzie Żebrowski przyłapywany jest na mijaniu się z prawdą.

Konfederacja, polska partia polityczna, wyraziła swoje obawy dotyczące możliwych nadużyć w polskim systemie emerytalnym, zwracając uwagę na sytuację emerytów z Ukrainy przebywających w Polsce. W konferencji prasowej zorganizowanej 28 maja 2023 r., Grzegorz Płaczek i poseł Michał Urbaniak omówili te kwestie.

Mówili o nich z nieukrywanym niepokojem, sugerując, że obecne rozwiązania są niesprawiedliwe dla polskich obywateli.

Oskarżyli Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) o wypłacanie emerytur dla obywateli Ukrainy, którzy osiedlili się w Polsce. Płaczek Grzegorz stwierdził:

“Prawda jest taka, że emeryt czy emerytka z Ukrainy, która przeprowadzi się do Polski, może po jednym dniu pracy albo po miesiącu pracy ubiegać się o minimalną emeryturę w Polsce w wysokości 1588 zł brutto.”

Płaczek Grzegorz zwrócił uwagę na kontrowersyjną kwestię, którą jest dysonans pomiędzy oficjalnymi wypowiedziami rzecznika ZUS a odpowiedzią na oficjalne zapytanie skierowane do ZUS przez posła. Jego zdaniem, rzecznik ZUS twierdzi, że instytucja zbiera na bieżąco informacje od służb granicznych, które pozwalają na kontrolę miejsca przebywania obywateli Ukrainy pobierających emeryturę w Polsce. Jednak, jak wynika z odpowiedzi na oficjalne zapytanie o sygnaturze 99110/0146-362/2023, ZUS nie posiada takiej możliwości.

Przypomnieć należy, że odpowiedź sporządził Departament Legislacyjno-Prawny ZUS, którego dyrektorem jest Dominik Wojtasiak, a jego zastępcą Eryk Cegiełka. Mimo, że obaj słyną z tłumienia krytyki prasowej i ukrywania informacji publicznych przed mediami to trudno w tym przypadku podejrzewać ich o złą wolę – napisali po prostu prawdę i niechcący Wojtasiak i Cegiełka ujawnili, że rzecznik ZUS Paweł Żebrowski kłamał opinię publiczną w tak ważnej społecznie sprawie.

Podczas konferencji padło wiele ostrych słów na temat obecnej polityki emerytalnej. Michał Urbaniak, poseł na sejm, podkreślił:

“To nie jest sytuacja normalna, że ktoś, kto nie dokładał się do systemu emerytalnego przez wiele lat, może mieć takie same prawa w tym systemie emerytalnym jak osoby, które przez kilkadziesiąt, dwadzieścia, czasem 40 lat do tego systemu wpłacały.”

Płaczek podważył wiarygodność informacji przedstawianych przez rzecznika ZUS, który publicznie twierdził, że takie informacje są gromadzone. Zarzucił rzecznikowi ZUS Pawłowi Żebrowskiemu kłamanie opinii publicznej w mediach sprzyjających PiS.

Następnie głos zabrał poseł Urbaniak, który wyraził dezaprobatę dla sytuacji, w której polscy emeryci, którzy przez lata wpłacali na system emerytalny, zmagają się z trudnościami finansowymi, podczas gdy emeryci z Ukrainy, po krótkim okresie pracy, mogą otrzymywać świadczenia na równi z nimi. Urbaniak oznajmił, że to “skandaliczna sytuacja”, dodając, że jeżeli Konfederacja uzyska wpływ po wyborach, na pewno wprowadzi zmiany w tym zakresie.

Płaczek podnosił kwestię ukraińskich emerytów, którzy mogą, po krótkim okresie pracy w Polsce, ubiegać się o minimalną emeryturę w kraju. Zauważył, że Polacy mają prawo zastanawiać się, czy ich pieniądze są dobrze zarządzane i czy zasady systemu emerytalnego są sprawiedliwe. Zdaniem Płaczka, informacje o tych praktykach są niezgodne z tym, co media sprzyjające rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość przedstawiają jako oficjalne stanowisko Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).

O sprawie, o której mówią posłowie Konfederacji pisaliśmy tutaj:

Poseł Urbaniak potwierdził, że Konfederacja będzie dążyć do zmiany tej sytuacji, jeśli zdobędzie wpływy po najbliższych wyborach.

Zapis konferencji znajduje się tutaj:

W tej sprawie redakcja CzasFinansów.pl zwróciła się do ZUS z zapytaniem o tę kwestię. Gdy tylko uzyskamy informację to ją upublicznimy.

Przeczytaj też najnowsze artykuły:

Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:

TAGI ostatnich artykułów:

Andrzej Duda Anna Maćkowiak bandyci w mundurach covid Daniel Obajtek dobra osobiste Dominik Wojtasiak dług egzekucja administracyjna egzekucja komornicza getback groźby karalne hejt igor stachowiak Izba Dyscyplinarna Jarosław Kaczyński justyna kłoczko kara za naruszenia ograniczeń obywatelskich Koronawirus koszty zastępstwa procesowego KPO L4 Maciej Wąsik marek niechciał marian banaś Mariusz Błaszczak mateusz morawiecki matki kontra zus Michał Woś minimalna krajowa Ministerstwo Sprawiedliwości mobbing najwyższa izba kontroli naruszenie dóbr osobistych nękanie Piotr Burtowski PiS policja policja w czasie epidemii pomówienie prawo i sprawiedliwość prokuratura Przemysław Czarnek przestępcy z ZUS Płot Błaszczaka RODO Siewcy hejtu Solidarna Polska strajk kobiet Straż Graniczna Sąd Sąd Okręgowy we Wrocławiu Sąd Rejonowy we Wrocławiu Sądy Sędzia Anna Borkowska Sędzia Joanna Żelazny tarcza antykryzysowa Tomasz Chróstny Unia Europejska uokik Urząd Ochrony Danych Osobowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów urząd skarbowy Vladimir Putin wierzytelności windykacja wybory prezydenckie Władysław Frasyniuk Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zakład ubezpieczeń społecznych zus Zarząd Główny NSZZ Policjantów Zbigniew Stonoga Zbigniew Ziobro zniesławienie znieważenie znieważenie funkcjonariusza ZUS ZUS oddział we Wrocławiu ZUS PUE ZUS we Wrocławiu

1 komentarz “Konfederacja: rzecznik ZUS Paweł Żebrowski kłamie. Mamy na to dowody od Dominika Wojtasiaka i Eryka Cegiełki z Departamentu Legislacyjno-Prawnego ZUS!”

  1. Straszna lipa, że typa wsypali kumple z gangu…. sorry żebru, ale taki mamy klimat. Domi i Cegła cię wsypali hahahaha

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły