wtorek 26 września 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Urzędnik ZUS wysyłał pisma na fałszywy adres i podawał w nich nieprawdziwe dane. Sędzia Paweł Chodkowski: działanie zgodne z prawem

2640 odsłon

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Sędzia Paweł Chodkowski z Sądu Rejonowego dla Wrocławia Śródmieścia wydał postanowienie umarzające wniosek Policji o ukaranie pracownika ZUS za to, że wysyłał do objętego postępowaniem administracyjnym pracownika firmy pisma na fałszywy adres, a w samych pismach podawał nieprawdziwe daty przebywania chorego na L4. Jak czytamy w uzasadnieniu: prawa nie złamano.

Do Czasu Finansów zgłosił się wzburzony czytelnik, który czuje się oszukany przez Sędziego Pawła Chodkowskiego. Sprawa dotyczyła zawiadomienia na Policję czytelnika, w którym zarzucił on pracowniczce ZUS wykroczenie złośliwego niepokojenia. Wybryk ten objawiał się tym, że pracownica wrocławskiego ZUS w okresie od września 2019 do grudnia 2019 wysyłała mu na nieaktualny od prawie 10 lat adres urzędowe pisma, a także podawaniem przez nią w tych pismach fałszywych informacji.

ZUS ciągle oszukuje wysyłając pisma na fałszywe adresy?

Czytelnik na początku roku 2010 wymeldował się z adresu i przeprowadził w inne miejsce. Od 2011 roku wskazywał wrocławskiemu ZUS swoje aktualne adresy i podawał na jaki adres życzy sobie wysyłać wszelką korespondencję. Dyrektor i Naczelnicy wrocławskiego Zakładu wielokrotnie mu odpisywali na właściwy adres.

W 2018 roku po wejściu w życie RODO czytelnik raz jeszcze zawnioskował do Zakładu o wprowadzenie zmiany w jego danych adresowych. W wakacje 2019 zarejestrował się na ZUS PUE i tam również podał adres, na który żąda wysyłania korespondencji. Zdaniem czytelnika od tego momentu żaden pracownik Zakładu nie ma prawa wysyłać mu czegokolwiek na adres inny niż wskazany.

Gdy w marcu 2019 czytelnik zachorował i poszedł na kilkumiesięczne L4 to ZUS zamiast uczciwie wypłacić mu należne świadczenie z jego umowy o pracę zawartej w 2014 roku wszczął wobec niego postępowanie administracyjne aby ustalić czy podlega ubezpieczeniom.

W rezultacie od września 2019 pracownica Zakładu co miesiąc wysyłała do niego pismo, w którym informowała od kiedy do kiedy przebywa na zwolnieniu lekarskim oraz, że kontrola potrwa jeszcze 30 dni. Problem w tym, że w tych pismach podawała sfałszowane przez nią dane, w tym dane osobowe i dane wrażliwe.

Nasz czytelnik w lipcu 2019 powrócił z L4 do pracy. Z pism do których dotarła nasza redakcja wynika, że pracownica ZUS co miesiąc podawała inne daty od kiedy do kiedy nasz czytelnik był chory. Kłamała, że we wrześniu, październiku i listopadzie nadal przebywa na ciągłym zwolnieniu lekarskim. Tymczasem od kilku miesięcy już na L4 nie przebywał i pracował. Oczywiście pieniędzy z ZUS nie zobaczył do dzisiaj.

W tych pismach urzędowych wskazywała inne daty od kiedy nasz czytelnik był też na zwolnieniu. W jednych pismach wskazała, że od grudnia 2018, w innym, że od października 2018, w innym, że od marca 2019.

Jak informuje nas czytelnik w ani jednym piśmie nie podałą rzeczywistych dat, a żadne pismo nie zostało wysłane na adresy które wskazał ZUS w 2018 i 2019 roku.

Zgłoś pracownika ZUS za wykroczenie złośliwego niepokojenia, czyli z art 107 kodeksu wykroczeń

Zbulwersowany czytelnik uznał, że jest złośliwie niepokojony przez tę urzędniczkę. Ocenił, że nie jest możliwe, aby Dyrektor ZUS we Wrocławiu popełniał na jego szkodę przestępstwo z art. 107 RODO, czyli niewłaściwe przetwarzanie jego danych osobowych i musiała to być wolta tej konkretnej urzędniczki. Złożył więc na nią zawiadomienie na Policję o popełnienie wykroczenia z art. 107 kodeksu wykroczeń – złośliwe niepokojenie.

Policja prowadziła dochodzenie i uznała, że coś jest na rzeczy. W rezultacie Policja przyznała rację naszemu czytelnikowi i skierowała do Sądu Rejonowego Wydziału Karnego wniosek o ukaranie urzędniczki.

Sędzia uznaje posługiwanie się fałszywymi adresami i podawaniem na urzędowym piśmie fałszywych informacji za działanie zgodne z prawem?

Odbyła się pierwsza rozprawa, na której Sędzia Paweł Chodkowski uznał, co czytamy w uzasadnieniu jego postanowienia o umorzeniu:

W rozpatrywanej sprawie nie sposób zatem uznać aby spełnione zostały tak przedmiotowe i przedmiotowe warunki pociągnięcia (anonimizacja danych osobowych) do odpowiedzialności karnej. Ta bowiem, jako pracownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wykonywała swoje obowiązki służbowe i w ramach swoich kompetencji przeprowadziła czynności kontrolne.

Wykonując zatem jako urzędnik państwowy powierzone jej obowiązki w toku postępowania administracyjnego nie może ponosić odpowiedzialności za działania zgodne z prawem tylko dlatego, że są one kwestionowane przez stronę postępowania. Swoim działaniem nie realizuje znamienia “złośliwości” warunkującego odpowiedzialność z art. 107 KW lecz wypełnia zadania wynikające z pełnionej funkcji.

Czytelnik uważa to postanowienie za skandaliczne. Czuje się oszukany przez Sędziego Pawła Chodkowskiego. Zapytaliśmy go dlaczego i wyjaśnił nam, że nie rozumie jak można tyle błędów uznać, że zgodne z prawem prowadzenie postępowania administracyjnego. Czytelnik uważa, że Sędzia nie zajrzał nawet w akta i umorzył sprawę dla zasady, aby nie dawać precedensu, że urzędnicy ZUS oszukują. Nawet jeśli rzeczywiście oszukują.

Popełnianie tak dużej ilości błędów w postępowaniu administracyjnym jak uporczywe wysyłanie pism urzędowych na inny adres niż wskazany przez niego, a także notoryczne podawanie fałszywych dat od kiedy do kiedy jest chory nie jest zgodne z prawem.

Czytelnik nie rozumie jak Sędzia mógł uznać, że kilkukrotne kłamanie urzędnika, że przebywa nasz czytelnik na zwolnieniu lekarskim, w sytuacji, w której od kilku miesięcy na nim nie przebywa, można było uznać za działanie zgodne z prawem i niezłośliwe.

Trudno nie przyznać racji naszemu czytelnikowi. Poinformował nas, że nie zamierza tego tak zostawić i wniósł zażalenie na to, że Sędzia Paweł Chodkowski przede wszystkim nie odniósł się do materiału dowodowego i ustaleń Policji. Sprawą zajmie się teraz Sąd Okręgowy, który oceni czy Sędzia Paweł Chodkowski nie dokonał obrazy prawa i czy sam nie popełnił takich samych błędów jak urzędnik, którego błędy zalegalizował. Nasz czytelnik zapowiedział również, że złożył na pracownika ZUS skargę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Do sprawy będziemy wracać.

Daty zostały zmienione w celu zapewnienia bezpieczeństwa naszemu czytelnikowi.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

6 komentarzy “Urzędnik ZUS wysyłał pisma na fałszywy adres i podawał w nich nieprawdziwe dane. Sędzia Paweł Chodkowski: działanie zgodne z prawem”

  1. jak można ewidentne fałszerstwo ocenić sobie że zus działa w ten sposób zgodnie z prawem, nawet w amber gold i w getback takich wałów nie robili i się maskowali. Co ten sędzia?????

  2. Ja mam taką teorię od dawna, że w sądzie to orzeka sama patologia, alkoholicy i złodzieje i takie artykuły z błędu mnie nie wyprowadzają

  3. Przecież widać jak byk, że nawet nie sprawdził co jest w aktach. Jak można uznać że lewe adresy i kłamstwo że ktoś jest na L4 w terminie w którym nie jest za działanie zgodne z prawem? Jak takie rzeczy są zgodne z prawem to strach pomyśleć jak w tym sądzie ludzie są skazywani?

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

W sierpniu 2020 ZUS tłumaczył 90-dniowe opóźnienia w wypłacie L4 brakami kadrowymi i wzrostem ilości L4. Sprawdziliśmy to. Dominik Wojtasiak z ZUS udzielił redakcji informacji publicznej

Uwaga – ZUS przywłaszczy Twoje pieniądze jeśli nie złożysz wniosku o zwrot nadpłaty do 22 maja 2023 roku! Nie daj się oszukać!

Strajk w ZUS. Przestępcy w ZUS? Mobbing w oddziałach ZUS? Sędzia z Sądu Rejonowego Wrocław Krzyki VII Wydziału Karnego Izabela Krupa zachęca do zawiadomień

Prokuratura wszczęła dochodzenie wobec ZUS – chodzi o przestępstwo urzędnicze. W sprawie może chodzić o naczelnika Marcina Madalińskiego i byłego dyrektora Piotra Burtowskiego.

ZUS w środku IV fali epidemii wysyła staruszkę w największej grupie ryzyka do oddziału zakładu w innym mieście. Czy tak pracownicy ZUS eliminują rencistów i emerytów?

Czy warszawski ZUS marnuje rocznie miliony złotych Polaków za przegrane procesy? Dominik Wojtasiak i Eryk Cegiełka ukrywają informacje i tłumią krytykę prasową! Sprawa trafiła do Sądu!

Tylko w CzasFinansów – Naczelnik ZUS Jolanta Marszał: nie są ważne dla ZUS terminy zawite decyzji i postanowień. Odwołania wniesione po terminie uchylają prawomocność decyzji do czasu wyroku Sądu.

Afera ZUS: Za gruba na zasiłek, schudnij! PiS o szydzeniu z otyłych: to chamskie i prostackie!

W ZUS są niskie zarobki? Dobre sobie! Mamy dowody, że oddział Lubelski wypłaca nawet 9 milionów rocznie samych premii dla swoich urzędników.

Poprzednie
Następne

24K odsłon

Dlaczego ZUS oszukuje kobiety w ciąży i złośliwie nie wypłaca im świadczeń? Prawo.pl potwierdza częściowo śledztwo dziennikarskie CzasFinansów!

Na portalu prawo.pl w dniu 25 września 2023 ukazał się artykuł o tytule: Resort ukrywa liczbę kobiet, którym ZUS wstrzymał zasiłki chorobowe i macierzyńskie. To tekst, który potwierdza wcześniej formułowane zrzuty naszej redakcji, że ZUS systemowo nęka kobiety w ciąży i złośliwie narusza ich prawa niewypłacając im terminowo świadczeń lub wydając decyzje, które potem upadają w Sądzie a Skarb Państwa musi wypłacać miliony złotych rocznie za przegrane procesy.

Redaktor Grażyna J. Leśniak mocno zaczyna swój artykuł prasowy: Czy ZUS narusza prawa kobiet, wstrzymując wypłatę zasiłku chorobowego w czasie ciąży i zasiłku macierzyńskiego po urodzeniu dziecka? Posłowie uważają, że tak. Ministerstwo Rodziny twierdzi natomiast, że działania Zakładu nie są nakierowane na żadną określoną grupę ubezpieczonych, w tym na pewno nie na kobiety w ciąży. Resort nie podał jednak liczby pań, którym w latach 2015-2022 została wstrzymana wypłata świadczeń.

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

Dalej dziennikarka przywołuje stanowisko Posła na Sejm:

Problem wstrzymywania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych świadczeń kobietom w ciąży zwrócił uwagę poseł Franciszek Sterczewski wraz z grupą 50 posłów. – Państwo powinno otaczać matki i przyszłe matki szczególną opieką. Oczekiwanie na dziecko powinno być czasem spokoju, a nie dodatkowego stresu wywoływanego przez instytucję państwową. Kobiety w ciąży i matki, których podstawę do świadczeń kwestionuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, pozostają bez środków do życia i nie wiedzą, jak długo potrwa ta procedura – napisał w interpelacji poselskiej (nr 43465). Wskazał przy tym na art. 71 ust. 1 Konstytucji RP, który – jak zaznaczył – stanowi bezpośredni wyraz zasady opieki i ochrony państwa nad rodziną. – Art. 71 ust. 2 Konstytucji RP jest uszczegółowieniem ustrojowej zasady ochrony macierzyństwa: – Matka przed i po urodzeniu dziecka ma prawo do szczególnej pomocy władz publicznych, której zakres określa ustawa. Przepis ten łączy się bezpośrednio z zasadą ochrony macierzyństwa, która w Polsce jest systematycznie naruszana – napisał.

Ustalenia Prawo.pl im głębiej w artykuł tym są bardziej miażdżące dla ZUS:

Jak twierdzi poseł Sterczewski, ta ochrona macierzyństwa istnieje tylko na papierze. W rzeczywistości ZUS może wstrzymać wypłatę zasiłków kobiecie w ciąży, która przebywa na zwolnieniu lekarskim. – Dotyka to tysięcy kobiet w Polsce, które w ostatnich tygodniach ciąży, zamiast przygotowywać się do powiększenia rodziny, czekają, aż ZUS skończy sprawdzać, czy pieniądze się im należą, mimo odprowadzanych zgodnie z prawem składek. W podobnej sytuacji znajdują się kobiety tuż po urodzeniu dziecka, których prawo do zasiłku macierzyńskiego ZUS sprawdza miesiącami. Przez cały ten czas nie mają one środków do życia – wskazuje.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako dysponent Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i gwarant prawidłowości wydatkowania środków publicznych jest zobowiązany do zapewnienia prawidłowości wypłat świadczeń oraz zapobiegania wypłacie nienależnych świadczeń z tego funduszu i nie może zaniechać tych działań. Zakład Ubezpieczeń Społecznych jednocześnie musi dochować należytej staranności przy ustalaniu uprawnień do świadczeń, w tym w szczególności stosować zasady określone obowiązującymi przepisami – podkreślił Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej, w odpowiedzi na interpelację poselską. Według niego ustalenie prawidłowości podlegania ubezpieczeniu chorobowemu przez osobę, która przedłożyła wniosek o zasiłek z tytułu choroby lub macierzyństwa, ma kluczowe znaczenie dla jej uprawnień do tych świadczeń. Dotyczy to zarówno osób podlegających ubezpieczeniu chorobowemu obowiązkowo, np. pracowników, jak i osób podlegających ubezpieczeniu chorobowemu dobrowolnie, np. osób prowadzących pozarolniczą działalności gospodarczą.

Jak bowiem tłumaczy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, świadczenia pieniężne z tytułu choroby i macierzyństwa, tj. zasiłki chorobowy, opiekuńczy i macierzyński, przysługują osobom objętym ubezpieczeniem społecznym w razie choroby i macierzyństwa określonym w ustawie systemowej, zwanym ubezpieczeniem chorobowym (art. 1 ust. 1 i art. 2 pkt 1, 5 i 6 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, Dz. U. z 2022 r. poz. 1732, z późn. zm., dalej: ustawy zasiłkowej).

Zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonej, która stała się niezdolna do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego (art. 6 ust. 1 ustawy zasiłkowej). Zasiłek opiekuńczy przysługuje ubezpieczonej zwolnionej od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem lub innym chorym członkiem rodziny (art. 32 ust. 1 pkt 2 ustawy zasiłkowej), natomiast zasiłek macierzyński przysługuje ubezpieczonej, która urodziła dziecko w okresie ubezpieczenia chorobowego (art. 1 ust. 1, art. 6 ust. 1 i art. 19 pkt 1 ust. 1 ustawy zasiłkowej). W przypadku stwierdzenia, że do ubezpieczeń społecznych została zgłoszona osoba nie posiadająca do nich tytułu, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzję o wyłączeniu z ubezpieczeń społecznych. Od powyższej decyzji przysługuje odwołanie do sądu – tłumaczy wiceminister Szwed.

Jak wskazuje MRiPS, w przypadku wydania przed oddział ZUS decyzji o niepodleganiu ubezpieczeniu chorobowemu, oddział ZUS wydaje także decyzję o odmowie prawa do zasiłków, od której przysługuje odwołanie do sądu (art. 63 ustawy zasiłkowej i art. 83 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych – Dz.U. z 2023 r. poz. 1230, z późn. zm.).

Podkreślenia wymaga, że działania ZUS nie są nakierowane na żadną określoną grupę ubezpieczonych, w tym na pewno nie są nakierowane na szczególnie chronioną grupę, jaką są kobiety w ciąży. Mogą dotyczyć zarówno ubezpieczonych podlegających ubezpieczeniu chorobowemu obowiązkowo, tj. pracowników, jak i dobrowolnie, tj. osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą – zaznaczył Stanisław Szwed.Odpowiedź ministerstwa jest bardzo ogólna, bez większego wchodzenia w szczegóły. Tymczasem ten problem nie jest nowy i mamy z nim do czynienia od dłuższego czasu – mówi Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting, założyciel Debaty Emerytalnej. Jak podkreśla, zastanawiające jest to, dlaczego resort nie chce podać liczby kobiet, którym w latach 2015-2022 wstrzymano świadczenie i z czego taka liczba wynika. – Patrząc na naszą sytuację demograficzną i spadającą liczbę urodzeń – a prognozy na ten rok mówią o około 280-285 tysiącach urodzeń, co oznacza, że w tym roku odnotujemy dalszy spadek o kolejne około 20 tysięcy dzieci – to polityka państwa tym bardziej powinna zachęcać do decydowania się na dziecko. Także przepisy ubezpieczeniowe powinny być zachęcające do posiadania dziecka. Powiedziałbym wręcz, że wymaga to szerszego spojrzenia i zdecydowanych kroków legislacyjnych – podkreśla Oskar Sobolewski.

Posłowie powołują się przy tym na dane Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, z której wynika, że w 2023 roku 950 tysięcy kobiet w Polsce prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, czyli odprowadza składki od swojej pracy. Mimo to, jak twierdzą posłowie, w przypadku zajścia w ciążę nie mają one gwarancji, że ZUS nie wstrzyma wypłaty ich świadczeń. Nie mają gwarancji, że będą miały środki do życia w ciąży i po urodzeniu dziecka.

Posłowie chcieli więc wiedzieć, jakie działania są podejmowane, aby wprowadzić natychmiastowe zaprzestanie procederu wstrzymywania wypłaty zasiłków chorobowych wynikających ze złożenia zaświadczenia o niezdolności do pracy w czasie ciąży, a także po urodzeniu dziecka, wynikającego z przebywania na urlopie macierzyńskim, a jeśli nie jest planowane wprowadzenie takiego rozwiązania, to dlaczego. Chcieli wreszcie wiedzieć, ilu kobietom w latach 2015-2022 wstrzymano świadczenie w opisanych okolicznościach oraz z czego wynika zaobserwowany przez organizacje pozarządowe wzrost tych sytuacji w ostatnich latach.

Artykuł Prawo.pl dostępny jest tutaj: https://www.prawo.pl/kadry/ilu-kobietom-zus-wstrzymal-wyplate-swiadczen-w-latach-2015-2022,523211.html

Zobacz nasz film na Youtube:

Przeczytaj też najnowsze artykuły:

Najnowsze komentarze czytelników do artykułów:

TAGI ostatnich artykułów:

Andrzej Duda Anna Maćkowiak bandyci w mundurach covid Daniel Obajtek dobra osobiste Dominik Wojtasiak dług egzekucja administracyjna Eryk Cegiełka getback groźby karalne hejt Ilona Garczyńska Izba Dyscyplinarna Jarosław Kaczyński Koronawirus koszty zastępstwa procesowego KPO L4 Maciej Wąsik Marcin Madaliński marek niechciał marian banaś Mariusz Błaszczak mateusz morawiecki matki kontra zus minimalna krajowa Ministerstwo Sprawiedliwości mobbing najwyższa izba kontroli naruszenie dóbr osobistych nękanie Orlen Paweł Żebrowski Piotr Burtowski Piotr Szumlewicz PiS policja policja w czasie epidemii pomówienie prawo i sprawiedliwość prokuratura Przemysław Czarnek przestępcy z ZUS Płot Błaszczaka RODO Siewcy hejtu Solidarna Polska Straż Graniczna Sąd Sąd Okręgowy we Wrocławiu Sąd Rejonowy we Wrocławiu Sądy Sędzia Anna Borkowska tarcza antykryzysowa Tomasz Chróstny Trybunał Konstytucyjny Unia Europejska uokik Urząd Ochrony Danych Osobowych Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Vladimir Putin wierzytelności windykacja wybory prezydenckie Władysław Frasyniuk Zakład Ubezpieczeń Społecznych Zakład ubezpieczeń społecznych zus Zarząd Główny NSZZ Policjantów Zbigniew Ziobro zjednoczona prawica zniesławienie znieważenie znieważenie funkcjonariusza ZUS ZUS oddział we Wrocławiu zusowska przestepczość ZUS we Wrocławiu Związkowa Alternatywa

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły