Kilka miesięcy temu Andrzej Duda w mediach wypowiedział się do sędziów Trybunału Konstytucyjnego, że jeśli są pokłóceni to mają się odkłócić. Takie było oczekiwanie Prezydenta. Chodzi o kwestie uznania, czy Julia Przyłębska zakończyła już kadencję czy nie. Zdaniem grupy powiązanej z Mariuszem Muszyńskim kulinarne odkrycie Jarosława Kaczyńskiego, czy też nazywana przez społeczeństwo “krwawa Julia” nie jest już prezesem. Muszyński ma gdzieś apele Prezydenta i nie tylko podtrzymuje swoje stanowisko, ale również ujawnia kompromitujące informacje na temat wpływu polityków PiS na wyroki Trybunału.
Sporo kontrowersji w Polsce w ostatnim czasie wywołał spór w Trybunale Konstytucyjnym dotyczący kadencji prezesa Julii Przyłębskiej, który uniemożliwiał zebranie się Trybunału w pełnym składzie. Dodatkowo, wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego, Mariusz Muszyński, opisał na swoim blogu apel, jaki miał otrzymać jeden z sędziów kwestionujących prezesurę Julii Przyłębskiej, w którym zawarto sugestię, że można “załatwić” wyrok dotyczący ustawy o Sądzie Najwyższym i po wyborach uchylić tę ustawę.
Mariusz Muszyński, który jest jednym z tzw. sędziów dublerów, czyli sędziów powołanych na wcześniej obsadzone miejsca w Trybunale Konstytucyjnym, stał się jednym z głównych bohaterów tego sporu. Z jego bloga dowiadujemy się, że do niego samego zaczęły się “apele” już koło dwóch tygodni temu, w tym z państwowej telewizji, która pytała o jego pracę w Wywiadzie, a także o to, czy jego żona jako prokurator nie podlega bezpośrednio Ministrowi Sprawiedliwości.
Taki stan rzeczy budzi wiele pytań i wątpliwości co do niezależności sądownictwa w Polsce. Wiele osób krytykuje takie działania i wskazuje na konieczność ochrony niezależności sędziów, a także potrzebę poważnej reformy wymiaru sprawiedliwości.
Sprawa Trybunału Konstytucyjnego jest bowiem tylko jednym z wielu kontrowersyjnych zagadnień, które ostatnio przewijają się w polskiej polityce. Wiele kwestii dotyczy reformy sądownictwa, w tym m.in. zmian w Sądzie Najwyższym, które wywołały wiele kontrowersji w kraju i za granicą. Wiele osób krytykuje takie działania i wskazuje na konieczność ochrony niezależności sędziów, a także potrzebę poważnej reformy wymiaru sprawiedliwości.
W Polsce zaczyna brakować zaufania do instytucji i władzy. Ludzie coraz częściej kwestionują decyzje podejmowane przez rząd i sądy, co prowadzi do dalszych napięć i konfliktów. Konieczne jest zatem przywrócenie zaufania do instytucji państwowych, w tym sądownictwa, co będzie możliwe jedynie poprzez wprowadzenie rzeczywistych i skutecznych reform.
“Otóż jakieś dwa tygodnie temu, do jednego z kolegów sędziów – sygnatariuszy pisma o zwołanie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK w sprawie wyboru kandydatów na Prezesa TK, dotarł jeden ze zwolenników ancien regime. Kolega przekazał nam ten apel. Był mniej więcej tej treści: w sumie to możecie sobie nie chodzić na sprawy. Ale przyjdźcie na tę jedną. Załatwi się wyrok, dostaniemy KPO, a po wyborach to się tę ustawę uchyli” – napisał. “I żeby nie było pytań, od razu informuję, że apelujący dostał po łapach za taką propozycję” – dodał.
Muszyński napisał także, że w stosunku do niego samego “apele zaczęły się już koło dwóch tygodni temu”. “Jakoś tak przypadkowo kilka dni po prasowych publikacjach dotyczących Instytutu De Republica” – dodał.
Opisał, że “jako pierwsza zaapelowała do niego telewizja rządowa “w postaci pytań w ramach informacji publicznej”. “Otóż w państwowej telewizji, której przedstawicieli mam okazję czasem zobaczyć na korytarzu TK, przypomniano sobie m.in., że moja żona jest prokuratorem i zaczęto dopytywać, czy aby ‘nie podlega bezpośrednio Ministrowi Sprawiedliwości’ (geniusze prawa). Ktoś się obudził i pyta, dlaczego w moim życiorysie na stronie Trybunału nie ma informacji o pracy w Wywiadzie, ktoś inny troszczy się, czy aby nie jestem z tego powodu szantażowany? (tu się wzruszyłem troską)” – czytamy.
- Płać i zyskuj! Bank Pekao S.A. nagradza płatności klientówKupowanie kojarzy Ci się jedynie z wydawaniem pieniędzy? A co, jeśli zyskasz coś przy okazji codziennych zakupów z Bankiem Pekao …
Płać i zyskuj! Bank Pekao S.A. nagradza płatności klientów Read More »
- Zakupy bez wyrzutów sumienia? Z płatnością odroczoną to możliwe!Trafiła Ci się świetna okazja, ale Twój budżet na niespodziewane wydatki w tym miesiącu już się wyczerpał? Płatność odroczona to …
Zakupy bez wyrzutów sumienia? Z płatnością odroczoną to możliwe! Read More »
- Nie ma takiego streamowania – grupa związana z pizzerią siłą i groźbą zmusiła nastoletniego streamera do wydania oświadczenia i przeprosin. Co na to Policja?Popularni influencerzy ujawnili w poniedziałek 15 kwietnia 2024 bulwersujące zdarzenie z niedzieli 14 kwietnia 2024. Nastoletni streamer podczas robienia live …
- Tylko kilka kroków dzieli Cię od tej innowacji! Cyfrowy obieg dokumentów w firmieChcesz poprawić efektywność swojej firmy i zadbać o poprawne zarządzanie dokumentacją? Przeczytaj porady na temat cyfrowego obiegu dokumentów i poznaj …
Tylko kilka kroków dzieli Cię od tej innowacji! Cyfrowy obieg dokumentów w firmie Read More »
- Donald Tusk odwołuje Jacka Protasiewicza po serii wpisów z Darią BrzezickąPo serii niedzielnych wpisów na portalu X Jacka Protasiewicza Premier Donald Tusk 15 kwietnia 2024 odwołał go ze stanowiska II …
Donald Tusk odwołuje Jacka Protasiewicza po serii wpisów z Darią Brzezicką Read More »
Przez lata politycy Prawa i Sprawiedliwości oskarżali Trybunał Konstytucyjny o bezprawne działania, co doprowadziło do poważnego kryzysu władzy sądowniczej w Polsce. W 2015 roku partia rządząca przeprowadziła zmiany w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym, wprowadzając m.in. większość 2/3 głosów do podjęcia decyzji o ważności ustaw. Decyzja ta była krytykowana przez opozycję i sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy uważali, że jest to naruszenie niezależności władzy sądowniczej.
Od czasu wprowadzenia tych zmian władze polskie i Trybunał Konstytucyjny znaleźli się w sporze, który wpłynął na funkcjonowanie instytucji. Ostatnio Trybunał nie mógł się spotkać w pełnym składzie, ponieważ kadencja prezesa Julii Przyłębskiej wygasła, a rządzący i opozycja nie mogli się porozumieć w sprawie jej następcy. Jednym z sędziów, który wniósł w tej sprawie skargę, jest Mariusz Muszyński.
W swoim blogu opublikowanym w ubiegłym tygodniu, wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego opisał apel, który otrzymał od jednego z sędziów Trybunału, który kwestionował prezesurę Julii Przyłębskiej. Sędzia ten miał powiedzieć, że można “załatwić” wyrok dotyczący ustawy o Sądzie Najwyższym i po wyborach uchylić tę ustawę. Muszyński poinformował również, że do niego samych zaczęły się “apele” już koło dwóch tygodni temu, w tym z państwowej telewizji, która pytała o jego pracę w Wywiadzie, a także o to, czy jego żona jako prokurator nie podlega bezpośrednio Ministrowi Sprawiedliwości.
Słowa sędziego Muszyńskiego wywołały wiele kontrowersji i protestów. Wielu polityków i obrońców praw człowieka uważa, że są to poważne oskarżenia i że należy je dokładnie zbadać. Przeciwnicy rządu i partii Prawa i Sprawiedliwości uważają, że władze próbują wpłynąć na Trybunał Konstytucyjny i naruszyć jego niezależność.
Kontrowersje i skandale w polskim wymiarze sprawiedliwości to już niestety norma. Co chwilę słyszymy o nowych problemach, które drążą wizerunek polskiego sądownictwa i wpływają na zaufanie do instytucji. Ostatnio głośno robi się o sporze w Trybunale Konstytucyjnym dotyczącym kadencji prezesa Julii Przyłębskiej, a jednym z głównych bohaterów tej afery jest Mariusz Muszyński – wiceprezes Trybunału i jednocześnie kontrowersyjna postać.
Muszyński sam w sobie jest problemem, a nie tylko skutkiem nieudolności lub przekrętów innych osób. W 2015 roku został powołany na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, ale jego nominacja była kontrowersyjna. Muszyński był bowiem jednym z tzw. sędziów dublerów, czyli osób powołanych na miejsca już obsadzone przez innych sędziów. W dodatku do powołania doszło w sposób szybki i niejasny, co wywołało duże wątpliwości co do legalności takiego postępowania.
Takie kontrowersje i podejrzenia zawsze rzucają cień na postać, która jest w nich zamieszana. To właśnie Muszyński stał się obiektem krytyki i podejrzeń, które przysłoniły cały spór dotyczący kadencji Julii Przyłębskiej. Jego obecność w Trybunale Konstytucyjnym budzi pytania o jego kompetencje i niezależność jako sędziego. W dodatku ostatnie doniesienia o tym, że otrzymał on apel o załatwienie wyroku w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym, tylko potwierdzają jego kontrowersyjny wizerunek.
Oczywiście, trzeba podkreślić, że każdy ma prawo do obrony i stawiania swoich argumentów w sporze, nawet jeśli jest to osoba kontrowersyjna. Jednakże, w takim wypadku trzeba pamiętać, że decyzje Trybunału Konstytucyjnego dotyczą przecież spraw wagi narodowej i mają wpływ na życie każdego z nas. W takiej sytuacji ważne jest, aby instytucja ta była nie tylko fachowo i uczciwie prowadzona, ale również miała wizerunek bezstronny i niezależny.
Dlatego też, kontrowersje wokół Mariusza Muszyńskiego i jego rola w sporze dotyczącym kadencji Julii Przyłębskiej, są bardzo niebezpieczne i szkodliwe dla całościowego obrazu polskiego wymiaru sprawiedliwości.
2 komentarzy “Sędzia Mariusz Muszyński ma Prezydenta Dudę w dudzie. Wojna w Trybunale trwa!”
Żadna Organizacja Tego Pana nie straszy, że brzytko mówi, bo ja cokolwiek napisze odrazu bezczelnie przyczepiaja się
Żadna Organizacja Tego Pana nie straszy, że brzytko mówi, bo ja cokolwiek napisze odrazu bezczelnie przyczepiaja się