wtorek 30 maja 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Żulczyk skrytykował Dudę jako “debila”. Sąd nie zgodził się na umorzenie. W listopadzie rusza proces. Grozi mu do 3 lat więzienia

211.7K odsłon
12K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

W listopadzie 2020 roku pisarz i scenarzysta Jakub Żulczyk (na podstawie jego książki powstał serial HBO “Ślepnąc od świateł”) skrytykował Andrzeja Dudę – we wpisaniu wyjaśniającym swoje przesłanki nazwał prezydenta “debilem”. Prokuratura wszczęła dochodzenie, postawiła pisarzowi zarzut znieważenia prezydenta i skierowała akt oskarżenia do Sądu. Obrońca pisarza wniósł o umorzenie, ale Sąd się nie zgodził i wyznaczył na listopad 2021 pierwszą rozprawę.

Przeczytaj także inne artykuły, które są obecnie bardzo popularne na www.czasfinansow.pl :

https://www.czasfinansow.pl/proces-zbigniewa-stonogi-o-zniewazanie-potwierdzily-sie-plotki-o-odmowie-dostepu-do-adwokata-rozprawa-odroczona/
https://www.czasfinansow.pl/frasyniuk-o-zolnierzach-pilnujacych-uchodzcow-smiecie-wataha-psow/
https://www.czasfinansow.pl/czy-policji-wolno-bezkarnie-zniewazac-inne-osoby-zarzad-glowny-nszz-policjantow-nazywa-dziennikarza-debilem/
https://www.czasfinansow.pl/siewcy-hejtu-sedzia-krzysztof-glowacki-nazwanie-niedorobiona-malpa-nie-jest-pomowieniem-ani-znieslawieniem/
https://www.czasfinansow.pl/siewcy-hejtu-sedzia-ewa-rudkowska-zabczyk-wygrales-proces-o-naruszenie-dobr-osobistych-wiec-zaplac-stronie-przegranej-za-adwokata/
https://www.czasfinansow.pl/sedzia-agnieszka-lezna-emerytowani-zolnierze-to-tchorze/

Prokuratura dostała zawiadomienie od osoby prywatnej

Prokurator Aleksandra Skrzyniarz poinformowała, że śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się po zawiadomieniu osoby prywatnej. Sprawy z art. 135 par. 2 kodeksu karnego czyli znieważenie prezydenta odbywają się bez udziału osoby będącej aktualnie prezydentem. Nie jest istotne – w rozumieniu kodeksu karnego – czy osoba będąca prezydentem poczuła się znieważona. W tego rodzaju sprawach karnych nie jest też konieczne by osoba będąca prezydentem składała na jakimkolwiek etapie zeznania.

“Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Wskazał, że wypowiedź stanowiła krytyczną ocenę działań prezydenta” – dodała prokurator. “W ocenie prokuratury użyte przez podejrzanego określenie jest obraźliwe. Niedopuszczalne jest uznanie użytego słowa za merytoryczną krytykę, akceptowalną w ramach konstytucyjnej wolności wypowiedzi” – oceniła prokuratura. Zgodnie z Kodeksem karnym, “kto publicznie znieważa Prezydenta RP, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

W połowie marca Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Jakubowi Ż. Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynu polegającego na publicznym znieważeniu 7 listopada ub.r. na profilu w serwisie społecznościowym Prezydenta RP, poprzez użycie wobec niego określenia powszechnie uznanego za obraźliwe – przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Aleksandra Skrzyniarz

W tej sprawie warto zwrócić uwagę, że określeniem “debil” posługują się również policjanci, czyli funkcjonariusze publiczni, wobec np. dziennikarzy telewizji polskiej. Poniżej dowód takich praktyk z listopada 2019 roku. Wtedy jednak nikt nie poniósł żadnych konsekwencji takiego nazywania dziennikarzy przez funkcjonariuszy publicznych. Policjanci natomiast wpis skasowali.

Sprawa dotyczy wpisu prezydenta Andrzeja Dudy po wyborach prezydenckich w USA.

Gratulacje dla Joe Bidena za udaną kampanię prezydencką; w oczekiwaniu na nominację Kolegium Elektorów Polska jest zdeterminowana, by utrzymać wysoki poziom i jakość partnerstwa strategicznego z USA”

Na wpis zareagował Jakub Żulczyk publikując swoją krytykę Andrzeja Dudy na swoim koncie na portalu społecznościowym:

“(…) nigdy nie słyszałem, aby w amerykańskim procesie wyborczym było coś takiego, jak nominacja przez Kolegium Elektorskie. Biden wygrał wybory. Zdobył 290 pewnych głosów elektorskich, ostatecznie, po ponownym przeliczeniu głosów w Georgii, zdobędzie ich zapewne 306, by wygrać, potrzebował 270. Prezydenta-elekta w USA obwieszczają agencje prasowe, nie ma żadnego federalnego, centralnego ciała ani urzędu, w którego gestii leży owo obwieszczenie. Wszystko co następuje od dzisiaj – doliczenie reszty głosów, głosowania elektorskie – to czysta formalność. Joe Biden jest 46 prezydentem USA. Andrzej Duda jest debilem” –

Sąd Okręgowy w Warszawie rozpoznał wniosek oskarżonego pisarza o umorzenie

9 sierpnia 2021 w Sądzie Okręgowy w Warszawie odbyło się posiedzenie na którym rozpatrywany był wniosek oskarżonego o umorzenie procesu. Uzasadniając wniosek, pełnomocnik Żulczyka mec. Krzysztof Nowiński zwracał uwagę na występującą w niej dychotomię.

Z jednej strony mamy do czynienia z organem konstytucyjnym, z jednym z najpoważniejszych polityków w tym kraju, wywodzącym się z partii rządzącej, z nieograniczonymi możliwościami, jeśli chodzi o realną władzę (…), z drugiej strony mamy obywatela, który napisał post na Facebooku – mówił. Dodał również, że fakt, że jest to “poczytny pisarz”, ma w tej sprawie drugorzędne znaczenie.

Adwokat podkreślał, że na sformułowanie użyte przez Żulczyka trzeba patrzeć w szerszym kontekście

Jakub Żulczyk nie stanął z tym napisem pod Pałacem Prezydenckim, napisał szerszy tekst, który spuentował tą wypowiedzią – wskazał.

Jak tłumaczył, sam wpis miał charakter felietonu, czyli formy, który rządzi się określonymi prawami.

Ta wypowiedź nie miała charakteru nieracjonalnej zniewagi, miała charakter ostrej, ale mimo wszystko krytyki – podkreślił Nowiński.

Jakub Żulczyk był obecny na posiedzeniu i zabrał głos we własnej sprawie:

Owszem, moja wypowiedź była ostra i nacechowana językiem potocznym (…), ale była to krytyka uzasadniona, krytyka, co do której mam też kompetencje wynikające z wykształcenia

Podkreślił, że ostry język wynikał z oburzenia ze względu na działania prezydenta, które oceniał jako “niemądre” i “nieracjonalne”, oraz z troski o państwo polskie.

Na pewno spoczywa na mnie większa odpowiedzialność za słowo niż na obywatelu, który nie ma takich zasięgów jak ja, ale użyłem tego słowa z premedytacją i celem tego nie było zwrócenie na siebie uwagi ani wykpienie czy upokorzenie człowieka, który pełni funkcję prezydenta, pana Andrzeja Dudy, tylko krytyka jego bardzo nierozsądnych zachowań, którą podtrzymuje

Prezydent Duda użył na wiecu wyborczym sformułowania: “LGBT to nie ludzie”, czyli odczłowieczył dużą część społeczeństwa i nie został z tego powodu pociągnięty do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Widzę w tym pewną niesprawiedliwość

Prokuratura domagała się oddalenia wniosku Żulczyka i przeprowadzenia procesu

Sąd zdecydował o nieuwzględnieniu wniosku obrońców piszarza. Jak wskazał sędzia Tomasz Grochowicz, obrona powoływała się na możliwość umorzenia postępowania w momencie, gdy czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego lub gdy jego szkodliwość społeczna jest znikoma. Jego zdaniem jest jednak zbyt wcześnie, by ocenić, czy w sprawie faktycznie wystąpiła któraś z tych przesłanek.

Zdaniem sądu na obecnym etapie postępowania nie ma możliwości bezpośredniego stwierdzenia okoliczności, których próbuje dowieść we wniosku obrońca oskarżonego – mówił sędzia. Jak dodał, ich stwierdzenie będzie możliwe dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego przed sądem.

Andrzej Duda o Żulczyku: Jeżeli ktoś w ten sposób traktuje drugiego człowieka, sam wystawia sobie świadectwo

Andrzej Duda o komentarz do tej sprawy został poproszony w piątek podczas wywiadu w Polsat News.

Nie czytałem książek Jakuba Żulczyka. Do niedawna w ogóle nie wiedziałem, że ktoś taki istnieje. Później dowiedziałem się z mediów –

W polityce są pewne granice kultury bycia, poza którymi polityka przestaje być polityką, a język przestaje być normalnym językiem i staje się rynsztokiem, przejawem nienawiści, woli sponiewierania drugiego człowieka. Uważam, że to przekroczenie wszelkich granic i jakiejkolwiek przyzwoitości

To nie jest kwestia znieważenia pana Andrzeja Dudy, tylko kwestia również i tego, że to urząd prezydenta Rzeczypospolitej, wobec którego jest pewien szacunek obowiązkowy. Niezależnie od tego, kto ten urząd sprawuje, chcę to bardzo mocno podkreślić. Bo to jest ktoś, kto został wybrany przez naród w wyborach powszechnych – dodał.

Jeżeli ktoś w ten sposób traktuje drugiego człowieka, sam wystawia sobie świadectwo – powiedział o wpisie Żulczyka.

Żulczyk z krytyki się nie wycofuje

Po rozprawie pisarz we wpisie na facebooku odniósł się do sprawy

Nadmienić wypada, że z tego samego paragrafu oskarżony jest między inny Zbigniew Stonoga, który również w sposób ostrej krytyki wypowiadał się o Andrzeju Dudzie.

Jakubowi Żulczykowi grozi do 3 lat więzienia. Natomiast Sąd może go uniewinnić, albo uznać niską szkodliwość społeczną czynu i zasądzić np. jeden dzień odsiadki.

Do sprawy będziemy wracać.

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

5 komentarzy “Żulczyk skrytykował Dudę jako “debila”. Sąd nie zgodził się na umorzenie. W listopadzie rusza proces. Grozi mu do 3 lat więzienia”

  1. “Jeżeli ktoś w ten sposób traktuje drugiego człowieka, sam wystawia sobie świadectwo” No cóż panie pełniący funkcję prezydenta, panu można obrażać innych bez konsekwencji? Żałosne.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powiązanie artykuły

Kryzys ukraińskiego zboża. Zełensky krytykuje Polskę.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę opodatkowującą zrzutki na chore dzieci. Ludzie wściekli

Sędzia Mariusz Muszyński ma Prezydenta Dudę w dudzie. Wojna w Trybunale trwa!

Prezydent Duda na chwilę wetuje ustawę Lex Czarnek. Pis zapewne ponownie ja przegłosuje po zakończeniu wojny w Ukrainie.

Prawo Dudy nie wypełnia kamieni milowych Unii Europejskiej. Cała legislacja Dudy nadaje się do śmietnika.

Wojna gangów w Trybunale Konstytucyjnym. Ojciec Chrzestny prosi by gangi się odkłóciły. Czy dojdzie do nocy sztacheciarzy?

Ukraina nie zna i nie rozumie prawa unijnego. Zachowuje się nielojalnie wobec Polski – twierdzi europoseł PiS

Prezydent Andrzej Duda: Nie ma zagrożenia ze strony Białorusi. Co dalej z płotem Błaszczaka?

Wybory 2020: Trzaskowski uniewinniony prawomocnie. Morawiecki pozostaje jedynym któremu Sąd nakazał sprostować nieprawdziwe wypowiedzi

Poprzednie
Następne

21.6K odsłon

Czy PiS uda się wyeliminować z życia politycznego Tuska na 10 lat?

26 maja 2023 roku odbędzie się ważne głosowanie w Sejmie, które mogłoby mieć daleko idące konsekwencje dla szefa Platformy Obywatelskiej, a zarazem premiera, oraz innych osób pełniących stanowiska publiczne. Dotyczyło ono powołania komisji weryfikacyjnej, zwanej lex Tusk, która miała zbadać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Jednak ostateczne decydowanie w tej sprawie należeć będzie do prezydenta Andrzeja Dudy – czy podpisze ustawę, którą PiS zapewne przegłosuje w sejmie?

Opozycja odniosła zwycięstwo w głosowaniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, co dotyczyło powołania wspomnianej komisji. Choć sukces ten ma niewielkie znaczenie symboliczne, ze względu na dominację Zjednoczonej Prawicy w Sejmie, gdzie wkrótce zostanie podjęta decyzja w tej sprawie, opozycja musiałaby mobilizować się maksymalnie, a posłowie PiS musieliby być zdemobilizowani, aby odwrócić obecną sytuację. Jest to jednak mało prawdopodobne, chyba że PiS ma pewność, że prezydent Duda zawetuje ustawę, co mogłoby skutkować przegraną partii rządzącej w głosowaniu, w obawie przed konfliktem z głową państwa i medialnym skandalem. Niemniej jednak, nadzieja na zawetowanie ustawy przez prezydenta również wydaje się mało realna, szczególnie biorąc pod uwagę jego międzynarodowe ambicje polityczne oraz obserwację ze strony sojuszników Polski, w tym Stanów Zjednoczonych.

Partia rządząca, Zjednoczona Prawica, pragnie nadać komisji wyjątkowe uprawnienia. Jeżeli uznane zostanie, że funkcjonariusz publiczny lub członek kierownictwa wyższego szczebla spółki działał na szkodę Polski pod wpływem rosyjskim, komisja będzie miała możliwość podjęcia decyzji niezależnie od sądu, stosując tzw. “środki zaradcze”, których nie spotyka się nawet w kodeksie karnym. Oznacza to, że osoba taka mogłaby zostać ukarana 10-letnim zakazem posiadania certyfikatu bezpieczeństwa oraz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi, co faktycznie uniemożliwiłoby jej pełnienie większości kluczowych funkcji publicznych.

Głosowanie w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych przyniosło zwycięstwo opozycji, która poparła utrzymanie weta Senatu w sprawie powołania komisji badającej wpływy rosyjskie. Prawnicy, konstytucjonaliści oraz Rzecznik Praw Obywatelskich wyrazili swoją krytykę wobec projektu ustawy. Profesor Marcin Wiącek zauważa, że “rzeczywistym celem postępowania Komisji nie jest jednak załatwienie sprawy administracyjnej, lecz wymierzenie kary za działania danej osoby na szkodę RP pod wpływem rosyjskim. To zaś nie mieści się w zakresie zadań administracji publicznej. Nie ona sprawuje bowiem wymiar sprawiedliwości, ale wyłącznie sądy” – podkreśla RPO.

Mimo kontrowersji i krytyki, PiS jest zdeterminowane w powołaniu komisji i rozpoczęciu jej działalności przed wyborami. Rzecznik partii, Rafał Bochenek, wyraźnie podkreślił, że “zależy nam, żeby ustawa o komisji ds. rosyjskich wpływów weszła w życie i żeby mogła już pracować. Na pewno po wyborze składu tej komisji, bo ten skład oczywiście musi być wybrany w parlamencie, zostanie wybrany w najbliższych miesiącach” – powiedział w radiowej “Trójce”. Ponadto, prace komisji miałyby być kontynuowane również w następnej kadencji Sejmu. Rzecznik PiS dodaje również, że jeśli były premier Donald Tusk ma coś na sumieniu, powinien się obawiać konsekwencji.

Niewiadomym pozostaje, kto zostanie wybrany na stanowisko przewodniczącego komisji, jednakże nieoficjalne informacje sugerują, że będzie nim Paweł Kukiz. Polityk ten zamierza startować w najbliższych wyborach parlamentarnych z listy PiS i publicznie nie kryje swoich sympatii i antypatii politycznych. Lider Kukiz’15 niedawno stwierdził: “Donald Tusk oddałby Polskę za czapkę śliwek, a prezes Kaczyński prawdopodobnie za Polskę oddałby życie”.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Tymczasem na Twitterze:

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły