niedziela 26 marca 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Kolejny wyciek danych osobowych w ZUS: Pracownica ZUS została zwolniona dyscyplinarnie

210.2K odsłon
10K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 24 marca 2021 wydał wyrok (Sygn. akt IV Pa 10/21) oddalający apelację byłej pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z Elbląga, która została dyscyplinarnie zwolniona za nieuprawnione przeglądanie danych osobowych i danych poufnych m.in. sprawdzała w bazach danych ZUS swojego męża, kilku pracowników szpitala, który podlegał pod inny oddział ZUS, 6 pracowników starostwa powiatowego, a także konto starostwa jako płatnika składek. ZUS powiadomił też prokuraturę o możliwości popełnienia przez nią przestępstwa z art. 107 RODO oraz 267 kodeksu karnego. Zakład o wycieku danych powiadomił też Urząd Ochrony Danych Osobowych.

Wyciek danych osobowych z ZUS? Nic nowego. Lepiej sprawdzić czy przez przestępcze działanie pracowników ZUS ktoś nie wziął na Twoje dane osobowe chwilówki.

Nie jest to pierwszy przypadek wycieku danych osobowych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jaki miał ostatnio miejsce. Redakcja CzasFinansow.pl alarmowała szeroko rozumianą opinię publiczną o wcześniejszych przypadkach łamania RODO i możliwych przestępstw pracowników ZUS w zakresie przestrzegania RODO.

Pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w sposób urągający dobrym obyczajom i działając na szkodę interesu publicznego oraz interesów prywatnych pokrzywdzonych przez ZUS osób wysyłali na fałszywe lub nieaktualne adresy pisma, w których zawarte były dane osobowe osób trzecich.

Dane z pism ZUS były wystarczające do wyłudzania na te osoby pożyczek, kredytów, czy chwilówek. ZUS nie był w stanie nawet wyjaśnić Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych jak dużą ilość osób skrzywdził swoim nieprofesjonalnym i amatorskim przetwarzaniem danych osobowych.

Czytelnicy CzasFinansów.pl informowali nas, że takie przypadku “omyłkowo” wysyłanych pism z danymi osobowymi przez ZUS dzieją się często we wrocławskim ZUS. Do UODO natomiast wpływały skargi z całej Polski na te przestępczą praktykę pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

O sprawie szerzej pisaliśmy tutaj:

https://www.czasfinansow.pl/zlamanie-rodo-w-zus-wyciek-danych-osobowych-osob-chorych/

O sprawie wycieku danych osobowych z ZUS, przez który Zakład naraził niewinne osoby na wyłudzanie na ich dane osobowe chwilówek pisaliśmy 13 marca 2021. Jak się okazuje ZUS już wtedy wiedział, że ten skandaliczny i podważający zaufanie do bezpieczeństwa przetwarzania danych osobowych przez ZUS uporczywy czyn nie był jedynym. Już 26 marca 2020 roku ZUS wypowiedział umowę w trybie dyscyplinarnym swojej pracownicy, która dokonała wycieku danych osobowych w ZUS i złamania RODO. Potwierdzają to akta sprawy Sądu Rejonowego w Ostródzie o sygnaturze IV P 58/20.

Jak broniła się pracownica ZUS łamiąca RODO?

W uzasadnieniu pozwu zwolniona pracownica ZUS wskazała, że rozwiązanie umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym jest dla niej niesprawiedliwe i krzywdzące, bowiem w pozwanym zakładzie pracy przepracowała niemal całe swoje życie zawodowe, była nagradzana za swoją pracę, a kilka lat temu otrzymała wyróżnienie i nagrodę pieniężną. Zdaniem powódki, nie wyrządziła ona nikomu krzywdy ani szkody, a sankcja zastosowana przez pracodawcę jest nieproporcjonalna.

Powódka zaznaczyła, że operowała systemem informatycznym w ramach zwykłych czynności pracowniczych, a nie w celu zaspokojenia swojej ciekawości, naruszenia czyjejś prywatności czy też wyrządzenia komukolwiek szkody.

Powódka przytoczyła poglądy wyrażone w orzecznictwie na temat stopnia winy pracownika koniecznego do przypisania ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych i stwierdziła, że nie uczyniła niczego, co można by zakwalifikować jako winę umyślną albo rażące niedbalstwo.

Jak zwolnienie pracownicy ZUS łąmiącej RODO uzasadniał Zakład?

Pozwany Zakład w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że dokonane rozwiązanie umowy o pracę z powódką było uzasadnione i pozbawione jakichkolwiek wad.

Pozwany wskazał, że przestrzeganie ustawy o ochronie danych osobowych i prawidłowe korzystanie z zasobu danych pozwanego stanowi w przypadku wszystkich pracowników Zakładu obowiązek podstawowy, a świadome naruszenie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych. Ponadto, naruszenie zasad dostępu do danych osobowych zgromadzonych w systemie Zakładu naruszyło m.in. obowiązek zachowania w tajemnicy informacji o klientach pracodawcy (art. 100 § 2 pkt 4-5 kp).

Powódka, dokonując operacji polegających na pobraniu ze zbioru danych osobowych ZUS informacji z konta ubezpieczonych i płatników składek, uczyniła to niezgodnie z celem, dla którego zbiór ten stworzono i z przekroczeniem zakresu udzielonego jej przez administratora danych upoważnienia do przetwarzania danych osobowych.

Ustalenia Sądu w zakresie złamania RODO przez ZUS

Sąd Rejonowy w Ostródzie (I Instancja, proces toczył się pod sygnaturą IV P 58/20) wskazał, że o stwierdzonych naruszeniach ochrony danych osobowych został zawiadomiony Urząd Ochrony Danych Osobowych oraz wszystkie osoby, których dane osobowe zostały naruszone, zgodnie z wymogami Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) (…) z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz.U. UE. L. z 2016r. Nr 119, str. 1 z późn. zm.).

Sąd Rejonowy podał, że strona pozwana wykazała, że powódka dopuściła się naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, polegającego na uzyskaniu bezprawnego dostępu do danych osobowych klientów ZUS, co nie miało żadnego związku z wykonywaniem przez nią obowiązków pracowniczych.

Zatem zdaniem Sądu I instancji działania powódki jednoznacznie wskazują, że było to działanie świadome i celowe, a jednocześnie naruszające przepisy wewnątrzzakładowe, mianowicie „Politykę bezpieczeństwa informacji w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych” i „Regulamin pracy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych”

Sąd Okręgowy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd Rejonowy, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998r., sygn. akt I PKN 339/98 , OSNAPiUS z 1999r. z.24, poz. 776).

Powódka wskazała, że nawet jeżeli doszło do naruszenia obowiązków pracowniczych, to takie naruszenie w żadnej mierze nie skutkowało negatywnymi i realnymi konsekwencjami dla pracodawcy, np. odpowiedzialnością odszkodowawczą. Ewentualne naruszenie miało charakter abstrakcyjny i nie przekładało się na realne funkcjonowanie placówki lub negatywną ocenę przez jej klientów. Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska apelantki.

W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że zgodnie z art. 52 § 1 pkt 1 kp pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. Ocena, czy naruszenie obowiązku jest ciężkie, powinna uwzględniać stopień winy oraz zagrożenie lub naruszenie interesów pracodawcy.

W użytym w powołanym przepisie pojęciu „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych” mieszczą się trzy elementy. Są to: bezprawność zachowania pracownika (naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego); naruszenie albo zagrożenie interesów pracodawcy; zawinienie obejmujące zarówno winę umyślną, jak i rażące niedbalstwo (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2020 r, sygn. akt III PK 212/19, Lex nr 3144403). Nie chodzi zatem o jakiekolwiek naruszenie obowiązków pracowniczych, lecz o naruszenie kwalifikowane.

ZUS powiadamia prokuraturę

Jak wynika z akt sądowych tej sprawy Zakład Ubezpieczeń Społecznych sam powiadomił prokuraturę o przestępcy z ZUS, która miała się dopuścić w ramach umowy o pracę przestępstwa z art 107 RODO oraz 267 kodeksu karnego. O jakich przestępstwach mamy zatem do czynienia wobec kolejnego pracownika ZUS, który okazuje się być przestępcą?

Art. 267. [Bezprawne uzyskanie informacji]
§ 1. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego.

§ 3. Tej samej karze podlega, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem.

§ 4. Tej samej karze podlega, kto informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie.

§ 5.
Ściganie przestępstwa określonego w § 1-4 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Art. 107. [Nielegalne przetwarzanie danych osobowych]

1. Kto przetwarza dane osobowe, choć ich przetwarzanie nie jest dopuszczalne albo do ich przetwarzania nie jest uprawniony, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.

2. Jeżeli czyn określony w ust. 1 dotyczy danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub światopoglądowe, przynależność do związków zawodowych, danych genetycznych, danych biometrycznych przetwarzanych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby fizycznej, danych dotyczących zdrowia, seksualności lub orientacji seksualnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.

Przestępców z ZUS nie brakuje. Kolejne miesiące ujawniają kolejnych pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, którzy dopuszczają się czynów zakazanych

Do sprawy będziemy wracać!

Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązanie artykuły

Przez nadpłatę nie dostaniesz pomocy. Co na to ZUS? “Przedsiębiorcy sami są sobie winni”

Stop chamstwu w ZUS. Wrocławski Przyjazny Urząd ZUS zarządzany przez Annę Maćkowiak odmówił kobiecie zasiłku bo jest za gruba i kazał schudnąć

Rząd oskarża mleczarzy o brak patriotyzmu bo kupują mleko za granicą, a sam sprowadza węgiel z Kolumbii i zleca wydruk kart do głosowania firmie z Berlina

Wrocławski ZUS kolejny raz przyłapany na oszukiwaniu i nękaniu chorych? Pieniędzy za L4 za maj we wrześniu raczej nie zobaczysz.

Wyrok Sądu: ZUS musi przestać nękać dłużników i wymuszać spłaty ich długów przez rodziny

Tylko w Czas Finansów: na wrocławski ZUS wpływały zawiadomienia o przestępstwach, zarówno na instytucję, jak i na pracowników

W sierpniu 2020 ZUS tłumaczył 90-dniowe opóźnienia w wypłacie L4 brakami kadrowymi i wzrostem ilości L4. Sprawdziliśmy to. Dominik Wojtasiak z ZUS udzielił redakcji informacji publicznej

Anna Maćkowiak, nowa Dyrektor ZUS oddział we Wrocławiu przyłapana na braku rzetelności. Centrala ZUS potwierdza popełniane błędy.

Przestępcy z ZUS: Dyrektor gabinetu prezesa ZUS skazany za wyciek danych i przestępstwo urzędnicze!

Poprzednie
Następne

23.9K odsłon

Afera chamstwa w ZUS: Dyrektor Anna Maćkowiak każe nam kontaktować się z Rzecznikiem, a Rzecznik nas lekceważy.

W dniu 24 luty 2023 wysłaliśmy do Rzecznika dolnośląskiego ZUS pytania prasowe w związku z ujawnieniem przez Gazetę Wyborczą nieludzkiego i potwornego zachowania podwładnych Anny Maćkowiak, dyrektor wrocławskiego ZUS. W tej sprawie do redakcji zgłosiło się wielu zbulwersowanych czytelników, jak również członkowie społeczności Pokrzywdzonych przez ZUS opowiadający podobne historie z własnych doświadczeń. Przypominamy, że Wyborcza ujawniła, że ludzie Maćkowiak do niepełnosprawnej, otyłej , 71-latki z Wałbrzycha proszącej ZUS o zasiłek 500+ dla niepełnosprawnych mieli jej odpyskować aby schudła.

O sprawie pisaliśmy tutaj:

Oraz tutaj:

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Artykuł może zawierać emocjonalne określenia opisujące doświadczenia naszych czytelników oraz społeczności pokrzywdzonych przez ZUS, którzy prosili redakcję byśmy zainterweniowali w tej sprawie w ich imieniu. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

Posłanka PiS, Anna Kwiecień, kwestię wypominania czyjejś nadwagi w ostrych słowach krytykuje takie osoby. Wypowiedź co prawda dotyczy posła Sławomira Nitrasa, który wytykał nadwagę posłom i europosłom, ale w sposób oczywisty słowa przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości wprost odnoszą się do pracowników dyrektor ZUS oddział we Wrocławiu Anny Maćkowiak, która stała się twarzą skandalicznych zachowań jej pracowników. Poseł Prawa i Sprawiedliwości wypowiedziała się dla Telewizji Polskiej. To czytelnicy CzasFinansów w mailach i komentarzach nazywają tę aferę “chamstwem zus”.

Anna Kwiecień, była wiceprezydent Radomia, obecnie poseł na Sejm partii Prawa i Sprawiedliwości o zwracaniu uwagi na czyjąś otyłość:

To jest chamskie, prostackie zachowanie. Świadczące o absolutnym braku kultury, o braku merytorycznej wiedzy

Poniżej prezentujemy wypowiedź posłanki potępiającą szydzenie z czyjejś otyłości:

Przypomnijmy, że aferę, jak to nazywają posłowie PiS, chamskiego i prostackiego zachowania osób o absolutnym braku kultury i braku merytorycznej wiedzy, ujawniła Gazeta Wyborcza. Zgłosiła się do redakcji 71-letnia niepełnosprawna wałbrzyszanka, która ubiegała się w ZUS o zasiłek 500+ dla osób niepełnosprawnych. Została wezwana do wrocławskiego oddziału ZUS, gdyż jej dokumentacji w organie rentowym była niekompletna i ZUS miał przeprowadzić osąd kobiety przed wydaniem decyzji.

Kobieta nie jest w stanie wykonywać potrzeb fizjologicznych samodzielnie, a ludzie Maćkowiak odmówili przyjazdu do niej i wobec niestawiennictwa odmówili prawa do zasiłku stwierdzając, tu raz jeszcze cytat z posłanki Prawa i Sprawiedliwości “chamsko i prostacko”, przy “braku kultury” oraz przy “braku wiedzy merytorycznej” stwierdzili, że problemy 71-letniej niepełnosprawnej spowodowane są jej otyłością i ma schudnąć.

ZUS lekceważy prośby o przedstawienie mediom własnej wersji zdarzeń – Iwona Kowalska-Matis umyślnie lekceważy pytania prasowe, mimo, że Anna Maćkowiak właśnie do niej odsyłała naszych dziennikarzy

W dniu 16 luty 2023 nasza redakcja chciała zadać pytania ZUS w związku ze skargami jakie otrzymaliśmy od naszych czytelników oraz społeczności pokrzywdzonych przez ZUS na temat – zdaniem naszych czytelników i społeczności pokrzywdzonych przez ZUS – chamskich i prostackich pyskówek, których wobec klientów Przyjaznego Urzędu mieli dopuszczać się jego pracownicy, w tym jeden z naczelników.

W dniu 24 luty 2023 nasza redakcja wysłała do rzecznik ZUS w województwie dolnośląskim do Pani Iwony Kowalska-Matis pytania prasowe związane z publikacją Gazety Wyborczej. Informowaliśmy, że gdy dostaniemy odpowiedzi to poinformujemy o tym czytelników.

W dniu 27 luty 2023 dyrektor ZUS Anna Maćkowiak wysłała naszej redakcji pismo, w którym wskazuje, abyśmy pytali Rzeczniczkę Iwonę Kowalską Matis o sprawy związane z publikowanymi artykułami. Dyrektor Anna Maćkowiak tego dnia wiedziała, że przecież 24 lutego 2023 wskazana Rzecznik już otrzymała od nas pytania prasowe. Mimo skierowania nas do Pani Rzecznik to przed publikacją tego artykułu prasowego nie została nam udzielona żadna odpowiedź.

Zwracamy uwagę na prawy górny róg pisma i logo “Przyjazny Urząd”.

Czy przyjazność urzędu według moralności osób zatrudnionych w ZUS jest kierować media do rzecznika, a ten rzecznik następnie lekceważy pytania prasowe i dziennikarzy? Czy to wpisuje się w kanon agresywnych praktyk organu rentowemu ujawniony przez Gazetę Wyborczą?

10 marca 2023. Pomimo wielokrotnie wysyłanych pytań do rzeczniczki dolnośląskiego ZUS Pani Iwon Kowalskiej-Matis ani razu nie udzieliła ona jakiejkolwiek odpowiedzi na zadawane kwestie, jak również zlekceważyła prośbę redakcji o zajęcie stanowiska w sprawie zarzutów kierowanych wobec ZUS oddział we Wrocławiu przez Gazetę Wyborczą.

Prośba z 24 luty 2023 pozostała zlekceważona przez ZUS. 2 marca 2023 wysłaliśmy ponaglenie, na które przyszła odpowiedź, że Pani Rzecznik przebywa poza biurem do 3 marca 2023. Trzecią próbę uzyskania stanowiska ZUS w tej sprawie podjęliśmy 6 marca 2023, wskazując, że jeśli do końca 8 marca 2023 nie uzyskamy odpowiedzi to będziemy zmuszeni opublikować artykuł z umyślną rezygnacją ZUS z zajęcia stanowiska, odpowiedzi na pytania i przedstawienia własnej wersji wydarzeń.

Pani Iwona Kowalska-Matis podjęła w imieniu ZUS decyzję o rezygnacji ZUS z ustosunkowania się do opisywanych kwestii. Jeśli oczywiście kiedyś zmieni zdanie i przyśle odpowiedzi na pytania to je opublikujemy. Poniżej lista zadanych ZUS pytań 24 luty 2023 roku:

  1. Czy prawdziwy jest zarzut Wyborczej, że podwładni Anny Maćkowiak borykającej się z otyłością kobiecie z Wałbrzycha kazali schudnąć i przyjechać do orzecznika będącego podwładnym Anny Maćkowiak?
  2. Czy Anna Maćkowiak uznała nieprzyjazne i niekulturalne odzywki do schorowanej kobiety z Wałbrzycha jako etyczną i praktykę oczekiwaną przez nią w zarządzanym przez nią oddziale ZUS?
  3. Jeśli Anna Maćkowiak uznała za nieprzyjazną i niekulturalną odzywkę do schorowanej kobiety z Wałbrzycha to jak ukarała swojego podwładnego za komentarz by schorowana kobieta schudła i przyjechała?
  4. Czy to prawda, że podwładni Anny Maćkowiak wzywają osoby wobec których wykonują czynności służbowe, a gdy Ci sie stawiają to pracownicy ZUS odmawiają ich obsłużenia?
  5. Jakie jest stanowisko Dyrektora ZUS we Wrocławiu na kwestię nieprzyjaznych i niekulturalnych odzywek podwładnych Anny Maćkowiak?
  6. Czy Anna Maćkowiak potępia jako Dyrektor ZUS takie nieprzyjazne i niekulturalne odzywki swoich pracowników? A jeśli tak to jakie podjęła kroki po publikacji Wyborczej na temat odzywki by schorowana kobieta schudła i przyjechała do jej oddziału?
  7. Czy Anna Maćkowiak jako kobieta potępia takie nieprzyjazne i niekulturalne odzywki swoich pracowników? A jeśli tak to jakie podjęła kroki po publikacji Wyborczej na temat odzywki by schorowana kobieta schudła i przyjechała do jej oddziału?
  8. Czy Anna Maćkowiak uznaje takie odzywki, jak te ujawnione przez Wyborczą, za oczekiwane przez nią od swoich podwładnych zachowanie wobec klientów i petentów ZUS?
  9. Czy Anna Maćkowiak, jako przełożona osób zatrudnionych w ZUS oddział we Wrocławiu, godzi się na nieprzyjazne i niekulturalne odzywki i pyskówki swoich podwładnych, czy może uznaje je za moralnie naganne i wobec każdego pracownika, który w ten sposób traktuje klientów, ubezpieczonych i petentów ZUS, stosuje kary przewidziane w kodeksie pracy? Jeśli tak to jakie.
  10. Czy skoro podwładni Anny Maćkowiak nakazują schorowanym kobietom schudnąć to jakie obowiązki w zakresie utrzymania nieotyłej sylwetki są wdrożone w ZUS oddział we Wrocławiu i w jaki sposób pracodawca dba, aby pracownicy ZUS oddział we Wrocławiu nie byli otyli?
  11. Jeśli to nie podwładni Anny Maćkowiak w ten sposób postąpili wobec Pani Marii to proszę wskazać który Dyrektor ZUS za to odpowiada
  12. Proszę wskazać imiona i nazwisko pracowników ZUS / orzeczników pracujących dla ZUS, którzy kazali Pani Marii schudnąć
  13. Prosze wskazać imię i nazwisko pracownika ZUS, który wydał niekorzystną dla Pani Marii decyzję o odmowie zasiłku o który wnosiła
  14. Dlaczego ZUS zleckeważył pytania prasowe Gazety Wyborczej i nie udzielił odpowiedzi mediom?
  15. Proszę o zajęcie stanowiska ZUS i przedstawienie własnej wersji zdarzeń wobec zarzutów opisanych przez Gazetę Wyborczą w wyżej przytoczonych artykułach

Odpowiedź na powyższe pytania umożliwi oddziałowi ZUS, którego twarzą jest Anna Maćkowiak, zajęcie stanowiska w tej sprawie i pozwoli przedstawić Państwa wersję zdarzeń.
W przypadku nieudzielenia odpowiedzi publikacja prasowa zostanie opublikowana bez Państwa stanowiska, ale z informacją, że prosiliśmy o odpowiedzi na powyższe pytania.

Nie udało się nam zatem uzyskać potwierdzenia, lub zdementowania, zarzutów Gazety Wyborczej, ani zbulwersowanych czytelników i społeczności Pokrzywdzonych przez ZUS, która jest rozczarowana działalnością ludzi Anny Maćkowiak.

Źródło: https://walbrzych.wyborcza.pl/walbrzych/7,178336,29445116,rpo-sprawdzi-czy-nie-doszlo-do-naruszenia-praw-i-wolnosci-walbrzyszanki.html

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Tymczasem na Twitterze:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych od wielu lat ma reputację gorszą od piramid finansowych. Prawdopodobnie Amber Gold i GetBack cieszą się większym zaufaniem, nawet dzisiaj, niż ZUS i osoby w nim pracujące.
https://www.czasfinansow.pl/zus-neka-udrecza-przesladuje-poniza-i-zniewaza-przedsiebiorcow-glownie-kobiety/

Fikcja doręczenia pozwu nadal obowiązuje. Tylko jest bardziej skomplikowana. https://www.czasfinansow.pl/fikcja-doreczenia-pozwu-nadal-obowiazuje-tylko-jest-bardziej-skomplikowana/

Europosłowie PiS nie chcą rezygnować dla Polski z europejskich pensji, emerytur i dodatków finansowych https://www.czasfinansow.pl/europoslowie-pis-nie-chca-rezygnowac-dla-polski-z-europejskich-pensji-emerytur-i-dodatkow-finansowych/

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły