piątek 24 marca 2023

NA CZASIE:

Poprzednie
Następne

Przestępcy z ZUS: Czy w bydgoskim ZUS doszło do wojny gangów między dyrektorem, a zarządem? Policja dokonała aresztowania!

23.8K odsłon
4K

Reklama #11

Reklama #12

Reklama #12

Jak podaje strona zus.pl we wpisie z dnia 27 września 2016 roku w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych doszło do niebywałej sytuacji. Dyrektor ZUS w Bydgoszczy oskarżył członka zarządu ZUS o propozycję korupcyjną związaną z jego odwołaniem. W rezultacie członek zarządu dr Marcin Wojewódka został aresztowany w biurowcu Zakładu.

W dniu 26 września 2016 roku Prokuratura Rejonowa w Bydgoszczy umorzyła śledztwo dotyczące rzekomego przestępstwa zgłoszonego przez byłego dyrektora ZUS w Bydgoszczy, Pana Krzysztofa Bułkowskiego.

Przestępcy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Czytelnicy CzasFinansow.pl często w mailach i komentarza alarmują, że ZUS zatrudnia przestępców – ta historia z 2016 roku wskazuje, że dyrektor bydgoskiego Zakładu zgłosił, że członek zarządu, który przyjechał do jego oddziału wręczyć mu odwołanie z funkcji, miał mu składać korupcyjne propozycje. W rezultacie członek zarządu został zatrzymany na oczach pracowników w bydgoskim oddziale. Później się okazało, że mogło to być fałszywe zawiadomienie i to nie członek zarządu popełnić miał przestępstwo, a dyrektor ZUS składając zawiadomienie o przestępstwie, którego miało nie być.

Co o sprawie pisze sam Zakład? Przeczytajcie poniżej.

Ta historia to prawie jak wojna gangów w ZUS

Jak można przeczytać w komunikacie Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz – Południe:

“Prokurator uznał, iż będące przedmiotem postępowania zachowanie Członka Zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wobec zawiadamiającego, mieściło się w ramach obowiązków służbowych i w granicach posiadanych przez przedstawiciela wymienionej instytucji kompetencji, jako osoby reprezentującej pracodawcę.”

W dniu 22 września 2016 roku Członek Zarządu ZUS dr Marcin Wojewódka został zatrzymany w czasie wykonywania obowiązków służbowych na terenie Oddziału ZUS w Bydgoszczy przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy na skutek zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonego przez Krzysztofa Bułkowskiego, dyrektora Oddziału ZUS w Bydgoszczy.

Celem zapowiedzianej wizyty Członka Zarządu ZUS w Bydgoszczy było wręczenie odwołania z funkcji Dyrektorowi Krzysztofowi Bułkowskiemu oraz powierzenie obowiązków następcy. Powodem odwołania Pana Krzysztofa Bułkowskiego był szereg zastrzeżeń do jego pracy oraz sygnały spływające do Centrali ZUS o braku prawidłowego wywiązywania się Pana Bułkowskiego z obowiązków dyrektora oddziału ZUS.

Policja dokonuje aresztowania członka zarządu na oczach pracowników bydgoskiego ZUS

W chwilę po odwołaniu Dyrektora na teren Oddziału ZUS w Bydgoszczy wkroczyli funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, który zatrzymali Członka Zarządu ZUS.

Był on niezasadnie pozbawiony wolności do wieczora tego dnia, następnie zwolniony. Po wyjaśnieniu sprawy postanowieniem z dnia 26 września 2016 roku Prokuratura umorzyła śledztwo dotyczące rzekomego przestępstwa zgłoszonego przez byłego dyrektora ZUS w Bydgoszczy.

Natomiast jeszcze w dniu w którym doszło do nieuzasadnionego zatrzymania jego osoby, Członek Zarządu ZUS pan dr Marcin Wojewódka zawiadomił organy ścigania o złożeniu przez odwołanego Dyrektora Oddziału ZUS w Bydgoszczy fałszywego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oraz składania fałszywych zeznań przez Pana Krzysztofa Bułkowskiego.

Jakie były dalsze losy tej historii?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zwolnił dyscyplinarnie dyrektora oddziału w Bydgoszczy – poinformował PAP rzecznik prasowy Zakładu Wojciech Andrusiewicz. Trwa otwarty konkurs na to stanowisko, tak jak na miejsca w pozostałych oddziałach ZUS – poinformował w październiku 2016 ówczesny rzecznik prasowy ZUS (w 2021 rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia):

Powodem rozwiązania umowy o pracę z winy pracownika było ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, działanie na szkodę Zakładu i swojego pracodawcy m.in. poprzez składanie fałszywych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez członka zarządu ZUS. Doprowadzając do bezpodstawnego zatrzymania wiceprezesa Zakładu, Krzysztof Bułkowski oczernił wizerunek nie tylko swojego bezpośredniego przełożonego, ale i całej instytucji – podkreślił Andrusiewicz.

Zwolniony dyrektor ZUS walczył do samego końca!

Jak podaje portal metropoliabydgoska.pl Krzysztof Bułkowski, który w październiku 2016 roku został odwołany ze stanowiska dyrektora bydgoskiego oddziału ZUS, przegrał z Zakładem w sądzie. To pokłosie afery, do jakiej doszło, gdy Bułkowski doprowadził do zatrzymania wiceprezesa ZUS-u.

Były już dyrektor bydgoskiego oddziału ZUS otrzymał wypowiedzenie w październiku podczas sesji rady powiatu rypińskiego. Następnie złożył wniosek o uchylenie decyzji odwołującej go ze stanowiska, ale w ubiegły czwartek został on oddalony przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. – Decyzja sądu oznacza, że zarząd Zakładu dopełnił wszelkich przewidzianych prawem standardów odwołując Krzysztofa Bułkowskiego z zajmowanego stanowiska – mówi rzecznik regionalny ZUS Krystyna Michałek. Bułkowski został też obciążony kosztami sądowymi.

Wcześniej sąd uznał też, że dyrektor działał bezprawnie i nielegalnie, doprowadzając do zatrzymania wiceprezesa ZUS Marcina Wojewódki. Przypomnijmy, że Bułkowski zgłosił zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, tłumacząc, że dostał propozycję korupcyjną, czego późniejsza działania śledczych nie wykazały.

Co się wydarzyło w bydgoskiej policji po tym niezasadnym zatrzymaniu członka zarządu ZUS?

Gazeta Pomorska poinformowała we wrześniu 2016 roku, że Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy cofnął powierzenie obowiązków na stanowisku Komendanta Miejskiego Policji w Bydgoszczy insp. Piotrowi Stachowiakowi oraz odwołał ze stanowiska mł. insp. Sławomira Szymańskiego, dotychczasowego Zastępcę Komendanta Miejskiego Policji w Bydgoszczy – informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa kujawsko-pomorskiej komendy wojewódzkiej.

Ponadto, w związku z tą zmianą, Komendant Wojewódzki Policji w Bydgoszczy powierzył pełnienie obowiązków Komendanta Miejskiego Policji we Włocławku inspektorowi Marcinowi Zaleśkiewiczowi, dotychczasowemu Komendantowi Powiatowemu Policji w Wąbrzeźnie – wyjaśnia Chlebicz.

Te zmiany to konsekwencja działań policji, które miały miejsce w związku z aresztowaniem członka zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W budynku oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Bydgoszczy zatrzymano przebywającego z wizytą Marcina Wojewódkę, wiceprezesa z centrali ZUS-u.

Czy ZUS zatrudnia przestępców?

Jak donoszą media to nie jedyny przestępca zatrudniony w ZUS. Niedawno media informowały, że pracownice ZUS w Opolu zarzucają swoim przełożonym popełnianie na ich szkodę przestępstwa mobbingu. W Legnicy z kolei doszło do postawienia zarzutów wysoko postawionym urzędnikom. A to tylko niektóre z przykładów przestępstw popełnianych przez pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o których opinię publiczną poinformowały media.

Do tematu przestępców z ZUS będziemy wracać.

Jeżeli jesteś zainteresowany innymi artykułami o przestępcach zatrudnionych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych to koniecznie przeczytaj nasze inne publikacje:

https://www.czasfinansow.pl/przestepcy-z-zus-cba-kieruje-zawiadomienie-do-prokuratury-na-bylego-prezesa-zus-czlonka-zarzadu-dyrektora-i-naczelnika/
https://www.czasfinansow.pl/przestepcy-z-zus-dyrektor-gabinetu-prezesa-zus-skazany-za-wyciek-danych-i-przestepstwa-urzednicze/
Co sądzisz na ten temat?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązanie artykuły

ZUS jak damski bokser. Nie wystarczy nękanie kobiet. Zwolniona przewodnicząca Związku Zawodowego oskarżona o zniesławienie.

Przedsiębiorcy wściekli na ZUS. Gdy proszą o raty albo umorzenie to urzędnicy brutalnie nimi gardzą, a jak chodzi o długi kościoła to właśnie umorzono prawie 20 milionów.

ZUS, Lex Czarnek i praktyki rodem z Zakładu Usług Stalkerskich? Dlaczego Dominik Wojtasiak z ZUS wzbudził podejrzenia inwigilacji i stalkowania nauczycieli podczas komisji sejmowej?

ZUS rocznie wydaje 50 milionów na pensje dla zatrudnianych radców prawnych, a jednocześnie wydaje miliony na zewnętrze kancelarie adwokackie

Rosyjskie wpływy w ZUS? Czy publiczne pieniądze przez ZUS trafiają do Rosji? Zapytaliśmy organ, a Dominik Wojtasiak z ZUS odpowiada

Stop chamstwu w ZUS. Wrocławski Przyjazny Urząd ZUS zarządzany przez Annę Maćkowiak odmówił kobiecie zasiłku bo jest za gruba i kazał schudnąć

Dyrektor ZUS we Wrocławiu Piotr Burtowski stracił stanowisko. Czy to pokłosie działań Urzędu Ochrony Danych Osobowych i Prokuratury?

Tylko w CzasFinansów: ZUS kłamał co do terminowości wypłat L4. Ludzie czekali po 90-180 dni na wpłatę świadczenia chorobowego w 2020 roku. Mamy na to dowody!

Praca w ZUS zabija? Pracownik Zakładu w Zielonej Górze zmarł przy biurku. Po chwilach zadumy oddział wrócił do pracy “business as usual”.

Poprzednie
Następne

23.9K odsłon

Afera chamstwa w ZUS: Dyrektor Anna Maćkowiak każe nam kontaktować się z Rzecznikiem, a Rzecznik nas lekceważy.

W dniu 24 luty 2023 wysłaliśmy do Rzecznika dolnośląskiego ZUS pytania prasowe w związku z ujawnieniem przez Gazetę Wyborczą nieludzkiego i potwornego zachowania podwładnych Anny Maćkowiak, dyrektor wrocławskiego ZUS. W tej sprawie do redakcji zgłosiło się wielu zbulwersowanych czytelników, jak również członkowie społeczności Pokrzywdzonych przez ZUS opowiadający podobne historie z własnych doświadczeń. Przypominamy, że Wyborcza ujawniła, że ludzie Maćkowiak do niepełnosprawnej, otyłej , 71-latki z Wałbrzycha proszącej ZUS o zasiłek 500+ dla niepełnosprawnych mieli jej odpyskować aby schudła.

O sprawie pisaliśmy tutaj:

Oraz tutaj:

Artykuł powstał dzięki naszym czytelnikom, którzy zwracali się do redakcji CzasFinansów.pl w tej sprawie. Jak również dzięki społeczności Pokrzywdzeni przez ZUS oraz Matki kontra ZUS których członkowie pisali do nas w sprawach ZUS. Artykuł może zawierać emocjonalne określenia opisujące doświadczenia naszych czytelników oraz społeczności pokrzywdzonych przez ZUS, którzy prosili redakcję byśmy zainterweniowali w tej sprawie w ich imieniu. Dziękujemy za wskazówkę, bez waszej społeczności ten artykuł by nie powstał. Jednocześnie zachęcamy do kliknięcia na nazwy społeczności gdyż są to odnośniki do grup facebook – każdy pokrzywdzony przez ZUS, albo szukający pomocy w swoim problemie z organem rentowym może dołączyć i znaleźć tam pomoc i wsparcie innych ofiar, ale i radców prawnych i adwokatów wyspecjalizowanych w ochronie słabszych przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznym. Jeśli natomiast czujesz bezradność i chciałbyś, aby nasza redakcja w ramach interwencji dziennikarskiej, anonimowo, opisała Twoją historię to napisz na nasz email: redakcja@czasfinansow.pl prosimy również o kontakt, jeśli prokuratura wszczęła dochodzenie lub śledztwo wobec ZUS po Twoim zgłoszeniu na Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub jego pracowników. Opiszemy tę historię.

Posłanka PiS, Anna Kwiecień, kwestię wypominania czyjejś nadwagi w ostrych słowach krytykuje takie osoby. Wypowiedź co prawda dotyczy posła Sławomira Nitrasa, który wytykał nadwagę posłom i europosłom, ale w sposób oczywisty słowa przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości wprost odnoszą się do pracowników dyrektor ZUS oddział we Wrocławiu Anny Maćkowiak, która stała się twarzą skandalicznych zachowań jej pracowników. Poseł Prawa i Sprawiedliwości wypowiedziała się dla Telewizji Polskiej. To czytelnicy CzasFinansów w mailach i komentarzach nazywają tę aferę “chamstwem zus”.

Anna Kwiecień, była wiceprezydent Radomia, obecnie poseł na Sejm partii Prawa i Sprawiedliwości o zwracaniu uwagi na czyjąś otyłość:

To jest chamskie, prostackie zachowanie. Świadczące o absolutnym braku kultury, o braku merytorycznej wiedzy

Poniżej prezentujemy wypowiedź posłanki potępiającą szydzenie z czyjejś otyłości:

Przypomnijmy, że aferę, jak to nazywają posłowie PiS, chamskiego i prostackiego zachowania osób o absolutnym braku kultury i braku merytorycznej wiedzy, ujawniła Gazeta Wyborcza. Zgłosiła się do redakcji 71-letnia niepełnosprawna wałbrzyszanka, która ubiegała się w ZUS o zasiłek 500+ dla osób niepełnosprawnych. Została wezwana do wrocławskiego oddziału ZUS, gdyż jej dokumentacji w organie rentowym była niekompletna i ZUS miał przeprowadzić osąd kobiety przed wydaniem decyzji.

Kobieta nie jest w stanie wykonywać potrzeb fizjologicznych samodzielnie, a ludzie Maćkowiak odmówili przyjazdu do niej i wobec niestawiennictwa odmówili prawa do zasiłku stwierdzając, tu raz jeszcze cytat z posłanki Prawa i Sprawiedliwości “chamsko i prostacko”, przy “braku kultury” oraz przy “braku wiedzy merytorycznej” stwierdzili, że problemy 71-letniej niepełnosprawnej spowodowane są jej otyłością i ma schudnąć.

ZUS lekceważy prośby o przedstawienie mediom własnej wersji zdarzeń – Iwona Kowalska-Matis umyślnie lekceważy pytania prasowe, mimo, że Anna Maćkowiak właśnie do niej odsyłała naszych dziennikarzy

W dniu 16 luty 2023 nasza redakcja chciała zadać pytania ZUS w związku ze skargami jakie otrzymaliśmy od naszych czytelników oraz społeczności pokrzywdzonych przez ZUS na temat – zdaniem naszych czytelników i społeczności pokrzywdzonych przez ZUS – chamskich i prostackich pyskówek, których wobec klientów Przyjaznego Urzędu mieli dopuszczać się jego pracownicy, w tym jeden z naczelników.

W dniu 24 luty 2023 nasza redakcja wysłała do rzecznik ZUS w województwie dolnośląskim do Pani Iwony Kowalska-Matis pytania prasowe związane z publikacją Gazety Wyborczej. Informowaliśmy, że gdy dostaniemy odpowiedzi to poinformujemy o tym czytelników.

W dniu 27 luty 2023 dyrektor ZUS Anna Maćkowiak wysłała naszej redakcji pismo, w którym wskazuje, abyśmy pytali Rzeczniczkę Iwonę Kowalską Matis o sprawy związane z publikowanymi artykułami. Dyrektor Anna Maćkowiak tego dnia wiedziała, że przecież 24 lutego 2023 wskazana Rzecznik już otrzymała od nas pytania prasowe. Mimo skierowania nas do Pani Rzecznik to przed publikacją tego artykułu prasowego nie została nam udzielona żadna odpowiedź.

Zwracamy uwagę na prawy górny róg pisma i logo “Przyjazny Urząd”.

Czy przyjazność urzędu według moralności osób zatrudnionych w ZUS jest kierować media do rzecznika, a ten rzecznik następnie lekceważy pytania prasowe i dziennikarzy? Czy to wpisuje się w kanon agresywnych praktyk organu rentowemu ujawniony przez Gazetę Wyborczą?

10 marca 2023. Pomimo wielokrotnie wysyłanych pytań do rzeczniczki dolnośląskiego ZUS Pani Iwon Kowalskiej-Matis ani razu nie udzieliła ona jakiejkolwiek odpowiedzi na zadawane kwestie, jak również zlekceważyła prośbę redakcji o zajęcie stanowiska w sprawie zarzutów kierowanych wobec ZUS oddział we Wrocławiu przez Gazetę Wyborczą.

Prośba z 24 luty 2023 pozostała zlekceważona przez ZUS. 2 marca 2023 wysłaliśmy ponaglenie, na które przyszła odpowiedź, że Pani Rzecznik przebywa poza biurem do 3 marca 2023. Trzecią próbę uzyskania stanowiska ZUS w tej sprawie podjęliśmy 6 marca 2023, wskazując, że jeśli do końca 8 marca 2023 nie uzyskamy odpowiedzi to będziemy zmuszeni opublikować artykuł z umyślną rezygnacją ZUS z zajęcia stanowiska, odpowiedzi na pytania i przedstawienia własnej wersji wydarzeń.

Pani Iwona Kowalska-Matis podjęła w imieniu ZUS decyzję o rezygnacji ZUS z ustosunkowania się do opisywanych kwestii. Jeśli oczywiście kiedyś zmieni zdanie i przyśle odpowiedzi na pytania to je opublikujemy. Poniżej lista zadanych ZUS pytań 24 luty 2023 roku:

  1. Czy prawdziwy jest zarzut Wyborczej, że podwładni Anny Maćkowiak borykającej się z otyłością kobiecie z Wałbrzycha kazali schudnąć i przyjechać do orzecznika będącego podwładnym Anny Maćkowiak?
  2. Czy Anna Maćkowiak uznała nieprzyjazne i niekulturalne odzywki do schorowanej kobiety z Wałbrzycha jako etyczną i praktykę oczekiwaną przez nią w zarządzanym przez nią oddziale ZUS?
  3. Jeśli Anna Maćkowiak uznała za nieprzyjazną i niekulturalną odzywkę do schorowanej kobiety z Wałbrzycha to jak ukarała swojego podwładnego za komentarz by schorowana kobieta schudła i przyjechała?
  4. Czy to prawda, że podwładni Anny Maćkowiak wzywają osoby wobec których wykonują czynności służbowe, a gdy Ci sie stawiają to pracownicy ZUS odmawiają ich obsłużenia?
  5. Jakie jest stanowisko Dyrektora ZUS we Wrocławiu na kwestię nieprzyjaznych i niekulturalnych odzywek podwładnych Anny Maćkowiak?
  6. Czy Anna Maćkowiak potępia jako Dyrektor ZUS takie nieprzyjazne i niekulturalne odzywki swoich pracowników? A jeśli tak to jakie podjęła kroki po publikacji Wyborczej na temat odzywki by schorowana kobieta schudła i przyjechała do jej oddziału?
  7. Czy Anna Maćkowiak jako kobieta potępia takie nieprzyjazne i niekulturalne odzywki swoich pracowników? A jeśli tak to jakie podjęła kroki po publikacji Wyborczej na temat odzywki by schorowana kobieta schudła i przyjechała do jej oddziału?
  8. Czy Anna Maćkowiak uznaje takie odzywki, jak te ujawnione przez Wyborczą, za oczekiwane przez nią od swoich podwładnych zachowanie wobec klientów i petentów ZUS?
  9. Czy Anna Maćkowiak, jako przełożona osób zatrudnionych w ZUS oddział we Wrocławiu, godzi się na nieprzyjazne i niekulturalne odzywki i pyskówki swoich podwładnych, czy może uznaje je za moralnie naganne i wobec każdego pracownika, który w ten sposób traktuje klientów, ubezpieczonych i petentów ZUS, stosuje kary przewidziane w kodeksie pracy? Jeśli tak to jakie.
  10. Czy skoro podwładni Anny Maćkowiak nakazują schorowanym kobietom schudnąć to jakie obowiązki w zakresie utrzymania nieotyłej sylwetki są wdrożone w ZUS oddział we Wrocławiu i w jaki sposób pracodawca dba, aby pracownicy ZUS oddział we Wrocławiu nie byli otyli?
  11. Jeśli to nie podwładni Anny Maćkowiak w ten sposób postąpili wobec Pani Marii to proszę wskazać który Dyrektor ZUS za to odpowiada
  12. Proszę wskazać imiona i nazwisko pracowników ZUS / orzeczników pracujących dla ZUS, którzy kazali Pani Marii schudnąć
  13. Prosze wskazać imię i nazwisko pracownika ZUS, który wydał niekorzystną dla Pani Marii decyzję o odmowie zasiłku o który wnosiła
  14. Dlaczego ZUS zleckeważył pytania prasowe Gazety Wyborczej i nie udzielił odpowiedzi mediom?
  15. Proszę o zajęcie stanowiska ZUS i przedstawienie własnej wersji zdarzeń wobec zarzutów opisanych przez Gazetę Wyborczą w wyżej przytoczonych artykułach

Odpowiedź na powyższe pytania umożliwi oddziałowi ZUS, którego twarzą jest Anna Maćkowiak, zajęcie stanowiska w tej sprawie i pozwoli przedstawić Państwa wersję zdarzeń.
W przypadku nieudzielenia odpowiedzi publikacja prasowa zostanie opublikowana bez Państwa stanowiska, ale z informacją, że prosiliśmy o odpowiedzi na powyższe pytania.

Nie udało się nam zatem uzyskać potwierdzenia, lub zdementowania, zarzutów Gazety Wyborczej, ani zbulwersowanych czytelników i społeczności Pokrzywdzonych przez ZUS, która jest rozczarowana działalnością ludzi Anny Maćkowiak.

Źródło: https://walbrzych.wyborcza.pl/walbrzych/7,178336,29445116,rpo-sprawdzi-czy-nie-doszlo-do-naruszenia-praw-i-wolnosci-walbrzyszanki.html

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Tymczasem na Twitterze:

Zakład Ubezpieczeń Społecznych od wielu lat ma reputację gorszą od piramid finansowych. Prawdopodobnie Amber Gold i GetBack cieszą się większym zaufaniem, nawet dzisiaj, niż ZUS i osoby w nim pracujące.
https://www.czasfinansow.pl/zus-neka-udrecza-przesladuje-poniza-i-zniewaza-przedsiebiorcow-glownie-kobiety/

Fikcja doręczenia pozwu nadal obowiązuje. Tylko jest bardziej skomplikowana. https://www.czasfinansow.pl/fikcja-doreczenia-pozwu-nadal-obowiazuje-tylko-jest-bardziej-skomplikowana/

Europosłowie PiS nie chcą rezygnować dla Polski z europejskich pensji, emerytur i dodatków finansowych https://www.czasfinansow.pl/europoslowie-pis-nie-chca-rezygnowac-dla-polski-z-europejskich-pensji-emerytur-i-dodatkow-finansowych/

Tymczasem na Facebooku:

Zobacz nas YouTube:

Reklama #30

Reklama #15

Reklama #16

ALARM CZASFINANSÓW

Chcesz nam podsunąc temat na reportaż? Oszukał Cię urzędnik? ZUS Cię skrzywdził? Policja i Prokuratura zawiodły? Sąd wydał niesprawiedliwy wyrok? Chcesz zwrócić uwagę redakcji na jakąś konkretną sprawę? Chciałbyś, aby redakcja zainterweniowała społecznie w Twojej sprawie? Zgłoś nam ALARM!

Ostatnie artykuły